Doskonale znam Twoją sytuację bo także zaczynałem od własnej siłowni.
W sumie to ławeczki, sztangi i hantli. Kumple wpadli, pogadało się. No i podstawa to
klata plus biceps. I tak w kółko. U mnie się to nie sprawdziło. Teraz na szczęście łatwiej wiedze
zdobyć. Mówię o internecie. Kiedyś tego nie było i ćwiczyło się byle jak. Ale wracając do Twojej
sytuacji. Nie widzę nadal sensu pchania się w te Twoje zakupy. Lepiej jak te pieniądze zainwestujesz w jakiś
karnet na siłownię.
Naprawdę. Może być jakaś mała, abyś nabrał tam też trochę wiedzy.
U mnie w mieście sporo jest takich, a koszt 70-80 zł nie wydaje się duży. Nie wspomnę o dowolnościach w wyborze hantli, wyciągów itp.
Ale jak na razie masz to co masz to trzeba ułożyć pod to plan ćwiczeń i będzie ok.
Zmieniony przez - Vigoss23 w dniu 2015-05-01 20:35:45