SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tested - Adam Suker UNS Team - Spełniamy marzenia z UNS

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 246347

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Cookie - tak jak pisze Hekade na 90% za duża objętość. Odpowiedz sobie sam "nie wyobrażam sobie zrobić bicepsa w 15min". Skoro próbowałeś i próbujesz różnych rzeczy i nie idzie, to spróbuj coś czego nie robiłeś. Skoro sobie tego nawet nie wyobrażasz to najprawdopodobniej tego nie robiłeś
Dalej odpowiedz sobie jak to jest ze czołówka kulturystów czy nawet prosi, wspomagając się hormone wzrostu, insuliną i saa, robią po 3 ćwiczenia na łapy i mają ponad 50cm. Robią tylko 3ćwiczenia po 3-4 serie i tyle, 15min, więcej to nie powinno zająć a jak zajmuje to "dobry" trening musi być. Ty nie mając takich zabawek do regeneracji, nie mając takiego stażu jak oni, robisz więcej. Pomyśli o tym.
Dlatego nigdy nie polecam celowego chwilowego przetrenowania rąk czy treningu typu armagedon, bo po nim powinno się odpuścić łapy, a wiem 99% zapalonych trenujących nie podoła tegu wyzwaniu
Arek Czerw czy Evan Centopani miewali po chyba naweet 2msc okresy bez treningu rąk, nic nim nie spadło, nic sie nie pogorszyło. Czemu? bo bicepsy mocno pracują przy plecach, tricepsy przy klatce czy wyciskach na barki

Blling interwały nakręcają, siłowy trening nakręca, ale najbardziej nakręce jedzenie. Jak już wycinasz a jesz tak mało to masz troche lipe cały czas o tym pisze, w tym dzienniku i wczesniej na konkurencji.
Organizm adaptuje sie do wszystkiego, do baterii, trybu życia, temperatury, do ilości jedzenia, mięsnie do treningu, do środków(na początku zawsze mocniej kopią), do stymulantów itd. Jeśli stopniowo dodajemy po 100-200kcal(zależy od kilku czynników) co 10-14dni. Organizm przyzwyczaaja sie z czasem do ilosci kcal. Ilość 100-200 kcal to nie ilość kcal, po której dodaniu nagle nas zaleje. Forma się trzyma a organizm przyzwyczaja do większej ilości jedzenia. Zobacz a wycince trzeba co jakiś czas obniżać kcal lub/i zwiększać ilość wysiłku(spalonych kcal), czemu? bo nagle redukcja się zatrzymuje. Skoro tracimy tłuszcz, nie mięsnie to powinniśmy nadal progresować. Ale organizm się zaadaptował i trzeba robić zmiany. W drugą stronę - grobas który je słodycze, kiełbasy, chipsy. Je np 5000 kcal z syfu mimo ze potrzebuje 3000. JE i tyle. W końcu jednak waga staje. Jest gruby ale nie robi sie jeszcze grubszy, mimo że nadal je syf, nadal tyłka nie rusza. Trzyma nagle wage na tym na czym wcześniej tył. Nadwyżka była po porstu nie o 100-200 czy 300kcal a nadwyżka była 2000tys, zanim organizm się zaadatował to trwało dłużej niż przy małej ilości, dwa taka nadwyżka to potęzna nadwyżka wiec sie zalewał i to przez długi czas aż w koncu stanęło. Jesli stopniowo i powoli dodajesz, oberwujesz, to bf sie trzyma lub dosłownie minimalnie rośnie a kcal jemy coraz wiecej. W konsekwesncji po 3-4msc jemy z 1000tys wiecej przy praktycznie takiej samej formie. Teraz lekko ścinają masz juz lepszą formę niz ta do której wczesniej doszedłeś jedzą bardzo mało kcal DamianosL tu dał idealny przykład


Ogólnie jestem mega zabiegany, dostałem ciekawa propozycje prowadzanie kursów zobaczymy co z tego wyjdzie.

Wieczorem jak sie uda to napisze coś wiecej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
ja j**ie po melisie dla panów ma "smak" niech wrzuca, on ma być zadowolony nie my, więc ja chce wrzucać tą samą poza na fb to mozna klinknąć "nie obserwuj"
poza tym wole 100x tą samą poza niz wpisy moich znajomych "dziś impreza" "dzis bomba roku" "spiżowo"

Zmieniony przez - Tested_UNS-TEAM w dniu 2015-01-22 16:19:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 5392 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 106161
Czekam na info odnosnie tkaich kursow z Toba w roli prowadzącego- pisałbym się bo gadane to Ty masz ( do rzeczy i na temat, prostym językiem, bez kolorowych "opakowań" i angielskich zapożyczeń )

p****** wszystko co mówią na Twój temat...
Kulturystka jest całym Twoim życiem,Twoją pasją, której poświęcasz 24h na dobę.
Dzięki Tobie ten sport żyje i bądź z tego dumny...
Prędzej czy później osiągniesz swój cel tylko konsekwentnie do niego dąż

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Mega, mam nadzieję, że uda Ci sięz kursami, a co do tego dodawania kalorii - podpisuje się pod tym ryncami i nogami xD to ile będziemy mieć kcal na redukcji mocno zależy od tego, jak przeprowadzimy masę właśnie i rozkręcanie metabolizmu. Jak ktoś michy nie trzyma na masie, podjada, albo co chwila wpada coś dodatkowego, to nigdy nie będzie kontrolował dobrze żarcia i na redukcji nie będzie wiadomo za co się wziąć. Do tego dochodzi fakt, że wiele osób z wejścia duże zmiany wprowadza, co wg. mnie jest błędem, bo dłużej organizmowi zajmie 4krotne adaptowanie się do -150kcal, niż jednokrotne -600kcal, mniejszy szok dla oranizmu będzie, lepsza regeneracja, lepsze samopoczucie, mniejszy głód.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Szmexy - to czy adaptowanie 4x po 150kcal potrwa dłużej czy raz do 600kcal, to w sumie myśle że podobnie. Natomiast ucinając od razu 600, od razu jesteś bardziej głody, organizm dostaje mniej energii, minus kcal duży, ryzyko ewentualnego katabolizmu większe, samopoczucie i głód większe, siła szybciej spada = mniejszy bodziec do utrzymania mięśni, słabsze treningi. A tak powoli, organizm sie tak nie męczy a wyniki takie same jak nie lepsze

Podobnie na masie, jak wrzucisz 4x po 150, i np adaptacja do 150kcal potrwa 10dni, nie zalejesz się w tym czasie, bo 150kcal to za mała nadwyżka. 4x 150kcal potrwa (PRZYKŁADOWO) 40dni. 1x +600 też potrwa 40dni, ale nadwyżka jest duża na początku i dużo łatwiej przez te 40dni złapać tk. tłuszczową niż w sytuacji 4x 150 troche chaotycznie pisane ale mam nadzieje ze wiadomo mniej wiecej o co chodzi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 76 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 913
Tested_UNS-TEAM
Cookie - tak jak pisze Hekade na 90% za duża objętość. Odpowiedz sobie sam "nie wyobrażam sobie zrobić bicepsa w 15min". Skoro próbowałeś i próbujesz różnych rzeczy i nie idzie, to spróbuj coś czego nie robiłeś. Skoro sobie tego nawet nie wyobrażasz to najprawdopodobniej tego nie robiłeś


Kurcze ale bo to nie tylko bicepsa się tyczy. Ogółem jak lubisz coś robić to możesz robić to tak długo, jak to tylko możliwe, nie ważne co to jest. Ja nie jaram się łapami tak, że latam po całej siłowni, pajacuje przed lustrem i robię jak maszyna byleby wiedzieli, jak ostro łapy robię. Tak nie jest. Po prostu biceps i triceps to partie, które potrafię zrobić maksymalnie dobrze i w pełni ją kontrolować w porównaniu np. do klaty czy nóg, które uważam często, że mogę jeszcze lepiej zrobić, mimo że wyczerpany jestem. I dlatego robię bica i trica sporo. Nie wiem czy to nie będzie też kwestia nakręcania się za bardzo na te łapy, "bo nie rosną", "bo trzeba doyebać", "bo robię wszystko dobrze i dokładnie, a nic się nie zmienia".

Tested_UNS-TEAM
Dalej odpowiedz sobie jak to jest ze czołówka kulturystów czy nawet prosi, wspomagając się hormone wzrostu, insuliną i saa, robią po 3 ćwiczenia na łapy i mają ponad 50cm. Robią tylko 3ćwiczenia po 3-4 serie i tyle, 15min, więcej to nie powinno zająć a jak zajmuje to "dobry" trening musi być. Ty nie mając takich zabawek do regeneracji, nie mając takiego stażu jak oni, robisz więcej. Pomyśli o tym.
Dlatego nigdy nie polecam celowego chwilowego przetrenowania rąk czy treningu typu armagedon, bo po nim powinno się odpuścić łapy, a wiem 99% zapalonych trenujących nie podoła tegu wyzwaniu


Może zacznę w końcu mieć wyebane na te lapy i robic 2 ćwiczenia po 3 serie x 8-12 powtorzen? Może wtedy kutwy urosną.

Tested_UNS-TEAM
Arek Czerw czy Evan Centopani miewali po chyba naweet 2msc okresy bez treningu rąk, nic nim nie spadło, nic sie nie pogorszyło. Czemu? bo bicepsy mocno pracują przy plecach, tricepsy przy klatce czy wyciskach na barki


Ja już od paru tygodni, po tym jak się tutaj naczytałem , robię plecy czy braki starając się maksmyalnie odizolować te wspomagające partie, żeby nie cisnąć na chama (najczęściej przy ostatnich powtórzeniach) i nie robić dwie partie razem. Zobaczymy. Może jak te 2 dwie zmiany wprowadzę na najbliższe tygodnie to się coś zmieni. Dzięki po raz kolejny.

Zmieniony przez - Cookiee w dniu 2015-01-23 10:49:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Wiek 27 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1230
@Cookie

Pisałem do Adama kiedyś z takim samym pytaniem. Polecił żeby odpuścić trening rąk na 2-3 tygodnie, a potem zacząć z małą objętością. Zrobiłem tak i co? Zaczęły rosnąć. Nic nie spadło, po prostu robiąc teraz 2x3 serie tygodniowo na łapy ( pompki na poręczach z obciążeniem, młotki/uginanie sztangi )
Na początku był ból, że nie robię łap, że spadną i w ogóle tragedia bo pompy nie ma.

Zrozumiałem, że lepiej zrobić krok w tył i potem dwa w przód niż ciągle coś zmieniać, dodawać itp, a i tak nic się nie zmienia.
Najlepszą opcją jest po prostu na jakiś czas odpuścić i dać im odpocząć, a później z mniejszą objętością atakować je tak jak lubisz.

Na mnie podziałało, na Ciebie pewnie też podziała ;)

Zmieniony przez - fusi w dniu 2015-01-23 12:22:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 382 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17724
Miałem też problem z barkami. Nie czuję ich po treningu, nie ma domsów itp itd. Kombinowałem jak wszelakie sposoby z techniką, zakresem powtórzeń i czym jeszcze można. W końcu olałem to i robiłem normalnie (ciężko, dokładnie). Za 12 tyg w lustrze były rezultaty. Widocznie tak jest i tak musi być. Mamy mnóstwo zmiennych, które chyba często są przeceniane (ilości powtórzeń, tempa itp itd). Suma sumarum liczy się konsekwencja i racjonalne planowanie tego co robimy. Mięsień nie rośnie, więc albo za mały bodziec, albo jest przetrenowany, albo źle robimy dane ćwiczenie i nie pracuje on (czyli w sumie za mały bodziec).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Cookie - ja nie mówie że pajacujesz z łapami czy coś po prostu to taka partia że ludzie mają na nie ciśnienie. Nawet jak się nimi nie jarasz to sam fakt że nie idą, troszkę denerwuje przez co skupiasz na nich dużą uwagę. Często za dużą.
Możesz pocisnąc kilka dni mocno ręce i odpuścić na 2-3tyg albo jak kolega fusi, olać je na 2-3 tyg, zejdzie pompa, zejdzie nieco glikogenu i bedą wydawały się ciut słabsze. Dwa treningi i juz będa nabite. Odzwyczają się troche od treningu przez co mogą ponownie zareagować
coś jak z kofeiną, przyzwyczajasz się, odpuścisz na 2-3tyg i znowu nieduże ilości kopią.

Swoją drogą Ci którzy śledzą mnie od dawna wiedzą że jakies 15msc temu miałem naderwane miesnie prosty i bszerny boczny, czworogłowego uda(foto)

miałem przerwę od treningu nóg jakoś 7tyg. Noga uszkodzona była malutka, po 2msc treningu była wielka jak nigdy wcześniej

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 76 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 913
Ok dzięki wielki Panowie. Nie tylko za rady, ale i za zrozumienie, i motywacje, bo tego nigdy za wiele w tym sporcie.

Zmieniony przez - Cookiee w dniu 2015-01-23 15:55:16
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"

Następny temat

Piotr Cieśla UNS TEAM ,,Od ćwiczących dla ćwiczących''

Wiecej