Kij i Marchewka/ Rudka898

Dzień 33

Łopatki z gumą

1.Rozpiętki na maszynie 1x 50
10
10
10
10
10
5/10
2. Prostowanie na wyciągu - 1x 50
2
2
2
2
2/1 szt.
2 sztabka
3. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej - 4x 12-15
25
30
28,5/25/25/25
22,5/25/27,5/30x10
22,5/25/25x13/27,5x10
20/22,5/22,5/25* 12
4. Wyciskanie wąsko - 4x 12-15
10
10
10/10/10/10
8
10/10/10/10
8/10/10/10
5. Wyciskanie hantli na skosie 30'- 4x 12-15
3
4/3/3/3
4/4/4/4
3/4/4/4
3/3/4/4
3/3/3/3
6. Wyciskanie francuskie siedząc - 4x 12-15
8
8/8/8/7
8/8/8/8
7,5/9/9/9
7/7/7/7
10/10/10/10

Tricki zrobiły sie poteżne dzisiaj :) Co do klatki, staram sie pilnować, żeby lewa ręka dyktowała ciężar, mimo, że zeszłam z ciężarem mam wrażenie, że ta sztanga mi lata. Nagram film, jak to wygląda z perspektywy tyłu Na skosie dalej jakaś blokada i ciężko chociażby zbliżyć ręcę do siebie gdy hatnle są w górze.

Po treningu cardio + zwisy na drążku, rozciąganie góra/ dół i rolowanie (AŁA!) jutro kupuję haki, to będę wisieć dłużej

Szykuje sie kolejna wizyta u fizjo, kaptury napietę, czuję je nawet jak noszę lekką torbę na ramieniu ( chociaż noszę na skos)

Do dvpy z tym wszytkim jeden plus z całego użalania sie - cera się poprawiła

Eveline spróbuję jutro tak jak mówisz dzięki że zaglądasz

Eve, nigdzie nie idź Bo dobrze zauważyłaś.

Natomiast Ty Rudka, zamiast po raz kolejny knuć teorie, zrób rzecz najprostszą: zacznij ćwiczyć?
Bo te 2kg to wiesz...

Dzień 34

1. Wyciskanie hantli siedząc 1x 50
2
2
2
2
2
2
2. Wznosy bokiem - 4x 12-15
2
2
1,5
1,5
1,5
2 * 12
3. Wznosy przodem - 4x 12-15
2
2
1,5
1,5
1,5
2*12
4. Odwrotne rozpiętki leżąc na skosie - 4x 12-15
2,5
2
2,5
2
2
2*12
5. Wyciskanie hantli siedząc chwytem neutralnym - 4x 12-15
5 na maszynie
2
5/2,5 na maszynie
5 kg
2
3 * 15
6. Wznosy bokiem z linką wyciągu - 4x 12-15
1,5
2
1,5 kg
5x15/5x12
5 *12
3 * 15

bez cardio bo na uczelnie gnałam

5. Tak jak Eveline zauważyła, wzięłam większy ciężar, ale dupa:'-( nie jest problemem, że nie jestem w stanie wycisnąć więcej, ale to, że ręcę układają się zupełnie inaczej. Pierwsze 2 powtórzenia jeszcze w miarę ok, ale dalej to juz masakra.

Udało się umówić do fizjo jeszcze przed swiętami. Cała jestem pospinana a kaptury to juz w ogóle...aż boli głowa od tego

D. 35

DNT - odrabiam zaległości na uczelni

D. 36

1. Ściąganie drążka do klatki siedząc rękami prostymi - 1x 50
2
2
2
2 sztabka
2 sztabka
15 kg
2. Podciąganie (wiosłowanie) hantlami leżąc na brzuchu na ławce skośnej - 4x 12-15
8
8
8
7/8/9/9
8/7/7/7
7/8/8/8
3. Ściąganie wyciągu górnego do klatki szeroko 5x 12-15
3
3
3 sztabka
20/25/25/25/25
20/20/25/25/25
2/3/4/4/4 sztabka
4. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha - 4x 12-15
3
3szt
3 szt.
3 /3/4/3
3 szt
2/3/3/3 sztabka
5. Wznosy na ławce rzymskiej 4x 12-15 (fizjo dał zielone światło)
cc
ccx12
12x
6. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki uchwytem trójkątnym - 4x 12-15
3
3
3
3/3/3/3
4 szt.
3/4/4/4 sztabki
7. Wiosłowanie prostymi rękami leżąc na brzuchu - 4x 12-15
3
2,5
3/2
3 zmienianie pod koniec serii na 2
2
2

+ cardio 15 min + rozciąganie + zwisy na drążku + rolowanie na piłce tenisowej

Psychicznie słabo, nie mam chęci do treningów, ale robię jak trzeba i daję z siebie wszystko.

Dzień 37

Nogi, zrobione na siłowni uczelni, wiec trochę musiałam zmienić. Początek treningu bardzo kiepski, nie miałam wcale ochoty, bolała mnie głowa, przy większym wysiłku ból uderzał do głwoy, jakby ciśnienie, dopiero na RDLu poczułam się dobrze, przestałam zwracać uwagę że boli. Pierwsza połowa tren. to walka z sobą i ze łzami

1. Prostowanie nóg na maszynie - 1x 50
12
20/15
20/15
20/15
12
20
2. Uginanie nóg na maszynie - 1x 50
11
25/20
25/20
25/20
11
25
3. Suwnica nogi wysoko i szeroko - 4x 12-15
15 + cieżar platformy
70/70/70/70
80/80/80/80
60/70/80/80
10/12,5/15/20
45,5/54,3/63,5/73,5
4. Wykroki “curtsy” - 4x 12-15
4
4
4
4/4/4/4
3/4/4/4
cc/2/3/3
5. Mostek biodrowy - 4x 12-15
15
15
15
15
10/15/15/15
5/10/10/10
6. Wyciskanie sztangi nogami na maszynie Smith’a leżąc - 4x 12-15
50
70/70/70/70*12
70/70/70/70
50/60/70/70
25/30/40/50
20/30/40/45
ta suwnica nie miała blokady i omal mnie nie zgniotło, Kvrwami rzucałam na prawo i lewo, dobrze, że sama byłam
7. RDL na jednej nodze- 4x 12-15
3
2
2
2
2
cc/2/2/2
8. Kick backs na wyciągu nogą prostą leżąc na piłce - 4x 12-15
5
5
5
5
2 kg
5/7,5/10/10
9. Przywodziciele na maszynie 4x 12-15 ( na piłce zrobiłam- ściskanie piłki)
30
30
30
26
25/35/35/35
10. Odwodziciele na maszynie 4x 12-15 ( z gumą żółtą, owiniętą 2 razy)
20
20
20
16
20/20/20/20

38

Sobota- myślałam że nie uda się wcisnąć nigdzie treningu, a jednak rano zrobiłam, a później cały dzień jeżdżenia po sklepach, szukania prezentów i robienia zakupów spożywczych. Z tego wszystkiego miska niedojedzona i zaliczony posiłek w centrum handlowym - wołowina z warzywami, po chińsku ( strasznie dużo cukru było w sosie,albo jestem przewrażliowiona)

1. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha siedząc
25
3 stos
25 kg
2
2 stos
2. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki siedząc
21
2 stos
21
2
2 stos
3. Wyciskanie na maszynie siedząc
10
10/5
12
10/5
10kg/5kg
4. Rozpiętki na maszynie
10
10/5
11/6
10/5
10/5
5.Wznosy bokiem z linką wyciągu
2
1,5 kg
1kg
6. Odwrotne rozpiętki na maszynie
5kg
4 stos
6 kg
2 stos
7. Prostowanie rąk na wyciągu
11
2 stos
11/6
2/1
2 stos/1
8. Uginanie rąk na wyciągu
11
2/ 1 stos
11/6 8 8 8
2/1
2stos/1
9. Unoszenie nóg w zwisie

Dobrze się spompowałam, trening z mężem, pozytywnie :)

ale po całym dniu chodzenia zaczęły się bóle w okolicy szyi, kapturów

39

Niedziela wolne, ciąg dalszy świątecznej gorączki


40

Zrobiłam klatkę i triceps w domu, więc trochę modyfikacji

1.Rozpiętki na maszynie 1x 50 (rozpietki z hantlami)
1kg
10
10
10
10
5/10
2. Prostowanie na wyciągu - 1x 50 (prostowanie ramion w opadzie tulowie)
1
2
2
2
2/1 szt.
2 sztabka
3. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej - 4x 12-15
25
30
28,5/25/25/25
22,5/25/27,5/30x10
22,5/25/25x13/27,5x10
20/22,5/22,5/25* 12
ostatnia seria nie dokończona, przez ból w barku
4. Wyciskanie wąsko - 4x 12-15
12
10
10/10/10/10
8
10/10/10/10
8/10/10/10
5. Wyciskanie hantli na skosie 30'- 4x 12-15
3
4/3/3/3
4/4/4/4
3/4/4/4
3/3/4/4
3/3/3/3
6. Wyciskanie francuskie siedząc - 4x 12-15
8
8/8/8/7
8/8/8/8
7,5/9/9/9
7/7/7/7
10/10/10/10

41

Byłam u fizjoterapeuty, ponastawiał mnie ( bardzo boleśnie, bo coś było zblokowane w odc. szyjnym), do tego prostowniki po całej długości były napięte, mięsień czworoboczny też. A przy łopatkach bolesne punkty spustowe. Według fizjoterapeuty są to napięcia przeciążeniowe, ale mam zrobic rezonans i wtedy zobaczymy. Mam tez raz w tyg. chodzić na basen. W tym tyg. zalecił odpoczynek - tak zamierzam zrobić, co na to Szefowa?

Od przyszłego tyg. ruszam z treningiem pleców, mam się obserwować, jeśli będzie sie znowu spinać, będę prosiła o lżejszy trening.

Wszystkim dziewczynom i szefowym życzę wesołych i spokojnych świąt!

Zrób rege w czasie świąt.
Jeśli taka konieczność - zakończ swój udział w tej w zabawie natychmiast. Pewnych rzeczy przeskoczyć się nie da.

Wesołych Świąt

Zmieniony przez - Martucca w dniu 24/12/2014 06:38:53