SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT kessika podsumowanie s. 24

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 39897

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682
jedzenie na dziś (27.11)

warzywa: brokuł, kalafior, papryka, ogórek kiszony
przyprawy: sól, pieprz, kakao, cynamon, chili, tymianek
płyny: kawa, herbata czarna i zielona, pokrzywa, woda



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Przyrosty rzędu 1 cm w brzuchu i talii jeszcze o niczym nie świadczą, ale zrobisz, jak uważasz.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682
mi nie chodzi o te pomiary z soboty tylko odczucie własne siebie samej od jakiś 2 tygodni

jedzenie na jutro
warzywa: papryka, pomidory, kalafior
przyprawy: sól, pieprz, kakao, papryka, czosnek
płyny: woda, kawa, herbata, pokrzywa




Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-11-27 21:49:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682
TYDZIEŃ 6
DZIEŃ 16


Trening B. wszystkie ćwiczenia 3x10
Rozgrzewka - bieżnia 10 minut

1. Martwy ciąg Sumo
40kg/10 45kg/10 47kg/8
35kg/10 40kg/10 45kg/10 - dziś lepiej mi szło, ciężko ale do przodu
30kg/10 40kg/10 45kg/7+4
30kg/10 40kg/10 42,5kg/5+3
32,5kg/10 35kg/10 37,5kg/10
30kg/10 35kg/10 37,5kg/8+3
22,5kg/10 27kg/10 32kg/9
22,5kg/10 27kg/10 32kg/7


2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
7,5kg/10 7,5kg/10 7,5kg/8 - druga seria już cięzko, próbowała w 2 serii wziasc 10kg ale nie mogę unieść
5kg/10 7,5kg/10 7,5kg/10 - spróbowałam z 10kg ale to nadal za ciężko, 3 seria bardzo ciężko
5kg/10 7,5kg/10 7,5kg/10 - ostatnie powtórzenia było baaardzo ciężko
5kg/10 7,5kg/10 7,5kg/7
5kg/10 5kg/10 7,5kg/8
5kg/10 5kg/10 7,5kg/6
4,5kg/10 5kg/10 5kg/10
4,5kg/10 5kg/10 5kg/6


2b. ściąganie drążka górnego do klatki
15kg/10 20kg/10 25kg/5
15kg/10 20kg/10 20kg/10 - jak ostatnio pilnowałam by dokładnie czuć mięśnie grzbietu
15kg/10 20kg/10 20kg/10 - dziś było innaczej bardzo się pilnowałam by angażować mięśnie grzbietu, wtedy wszystko lepiej wychodzi i nie czuję nic w barku
20kg/10 25kg/6 25kg/5 - ciągłe problemy z barkiem
15kg/10 20kg/10 25/8 - ciężko ta ostatnia seria
15kg/10 20kg/10 25kg/7
15kg/10 20kg/10 20kg/10
20kg/10 25kg/8 25kg/5 - ale ostatnia seria nie mogłam całkowicie wyprostować prawej reki do zblokowania łokcia, bark nie pozwalał


3a. wznosy z opadu -
20cc/ 15/2,5kg 14/2,5kg
20cc/ 10/2,5kg 10/2,5kg - nie miałam siły na więcej
20/cc 15/2,5kg 15/2,5kg - plecy paliły ostro
cc - 25/20/20
cc/cc/cc - 20/20/16
cc/20 5kg/10 5kg/10 - Saida nie widziałam Twojego wpisu zanim poszlam na trening
15kg/10 20kg/10 20kg/10 robie "dzień dobry"
15kg/10 17,5kg/10 17,5kg/8 - w trzeciej serii nie zmieniałam ciężaru bo nie wiedziałam czy powinnam w tym ćwiczeniu


3b. snatch jedna ręka
6kg/10 6kg/10 6kg/7 - w drugiej serri ledwo dobiłam do końca zwłaszcza na lewej rece
4kg/10 6kg/10 6kg/10 - 8kg nadal za ciężko, ostatnią serie ledwo dokończyłam
4kg/10 6kg/10 6kg/10 - w ostatniej serii myślałam że na 8 skończe
4kg/10 6kg/10 6kg/10 - ostatnia seria mocno ciężko
4kg/10 6kg/10 6kg/7 - nadal w ostatniej serii za ciężko nastepne obciążenie czyli 8kg
4kg/10 6kg/10 6kg/8
4kg/10 x 3 na każdą rękę następny to 6kg więc troszkę za ciężki


4a. brzuszki 3x20-25
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/23


4b. odwrotne brzuszki -
25/20/20 - ciężko, mocno ciężko
25/25/25 - ostatnia seria to już ledwie
25/25/25 - ostatnia seria to już pomału
25/23/20
25/25/23 - oj ciężko
25/20/20
20/20/20 - dziś normalnie na ławce tak jest jednak lepiej, nie obciążam tak braków
20/18/14 podnoszenie kolan do klatki, wole to niż leżąc jednak przez bark nie mogę zrobić tyle ile mogę ...


4c. "brzuszki" leząc na boku z nogami zgiętymi
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/25
20/15/15 - na każdą strone



bieżnia 10 minut - nogi nieść nie chciały, jak z ołowiu były
rozciąganie 10 minut
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682
czas się odezwać
weekend minął pod znakiem andrzejek. Sobotę mogę podsumować tylko tak




niedziela to proszony obiad ale wszystko na czysto było, poza małym kawałkiem brownie.

Poniedziałek tu już normalnie, tyle że posiłek 3 był nie zjedzony - roboty hydrauliczne w domu - obiad nie jedzony, treningu brak, hydrauliki poszli po 19
warzywa: kalafior, papryka, ogórek kiszony
przyprawy: sól, pieprz, kakao, cynamon, tymianek


dziś - wtorek - nie liczone jedzenie ze względu przygotowania wieczorem kuchni na rano dla hydraulików
chleb jasny żytni, szynka, masło, papryka
ryż paraboiled ok 30g (suchego), pierś z kurczaka, mieszanka chińska, sos sojowy, przecier pomidorowy, kurkuma, sól, pieprz
pewnie wieczorem zjem płatki owsiane z twarogiem i jakimś owocem

dziś z treningu nici też bo jeszcze dom ogarną muszę, na szczęście jutro nie ma już majstrów

na jutro 03.12 mam to, chce zrobić placuszki z cukinii ale nigdy takich nie robiłam i mam taką wielką (pewnie zrobię z połówki) dodam do miski jak wylicze wszystko, ale głównie jest tam cukinia

warzywa: fasola szparagowa, papryka, mieszanka chińska
przyprawy: curry, kakao, cynamon, sól, pieprz, natka pietruszki, koperek
płyny; kawa, herbata czarna i zielona, pokrzywa, woda



Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-12-02 18:32:20

Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-12-02 21:05:24




Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-12-02 21:06:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
W razie czego cukinii nie musisz wliczać do miski
Moim zdaniem przesadzasz z tym postrzeganiem siebie, naprawdę przyrosty masz minimalne.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682
Dziś wyszło tak że zostałam sama w domu, korzystając z "wolnego" poszłam na trening (posiedzieć z kotami zawsze zdążę ). Nie wiem czy zdołam zjeść posiłek 5, nie mam siły, wymęczył mnie trening. Z rozpędu udało mi się zrobić chili na jutro i upiec chleb
W czwartek i piątek mam szkolenie nie wiem jak czasowo będę wyglądać, w sobotę muszę się pomierzyć .

Saida mam pytanie czy zaczynać nowy trening tuż przed świętami, nie czuję się zmęczona i czy jak można od razu przejść do nowego treningu to na czym się skupić?

TYDZIEŃ 6
DT 17


rozgrzewka - bieżnia 10 minut
Trening A. wszystkie ćwiczenia 3x10

1. przysiad przedni 60sek przerwy -
22kg/10 27kg/10 27kg/10 - coraz lepiej idzie mi pilnowanie kolan, dziś żadnych X
17kg/10 22kg/10 27kg/8+4 - wole robić przysiad z miejszym ciężarem bo bardziej moge zapanować nad poprawną techniką (pilnuje kolan)
17kg/10 22kg/10 27kg/10 32kg/3 - po wczorajszym ogólnie przysiady mi szły ciężko stąd na początek z samym gryfem, 27kg robione z małymi przerwami
27kg/10 32kg/10 32kg/10 - ostatnie 3 baardzo ciężko, popracowałam z trenerem nad techniką
27kg/10 32kg/7 32kg/8+4
26kg/10 28,5kg/10 31kg/6 bez pp
20kg/10 25kg/10 30kg/8 - bez pp albo podnoszę sztangę albo robię przysiady
22,5kg/10 26kg/10 26kg/7
25kg/10 27,5kg/7 27,5kg/5


2a. wypychanie nóg na suwnicy - rada trenera by zamienić przysiad bułgarski z którym sobie nie radzę
60kg/10 60kg/10 60kg/10
60kg/10 60kg/10 70kg/5 - to jednak dużo
50kg/10 60kg/10 60kg/10 - 70kg dziś było nie do ruszenia
50kg/10 60kg/10 70kg/ 7+5
4,5kg/10 7,5kg/10 10kg/10 - o to jest to wreszcie czułam pracujące mięśnie nóg, pośladki
wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą) - na każdą nogę tak samo
28,5kg/10 31kg/10 33,5kg/7
26kg/10 28,5kg/10 30kg/8
26kg/10 28,5kg/10 30kg/7
5kg/10 7,5kg/10 12kg/8


2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
7,5kg/10 12,5kg/10 15kg/8 PR 15kg/6LR - 10kg było zajęte to wzięłam 7,5
10kg/10 12,5kg/10 15kg/5
7,5kg/10 12,5kg/10 15kg/5 - 10kg było zajęte więc przeskoczyłam, okazało się że daję radę
7,5kg/10 10kg/10 12,5kg/7
7,5kg/10 10kg/8 10kg/ 7 - jakoś dziś siły w rękach nie miałam
7,5kg/10 10kg/10 12,5kg/10
7,5kg/10 10kg/10 12,5kg/8
7,5kg/10 10kg/10 12,5kg/8 PR 12,5kg/5LR
5kg/10 7,5kg/10 10kg/7


3a. wypady
4,5kg/10 7,5kg/10 7,5kg/8PN 7,5kg/5 - teraz jak zwracam dużą uwagę jak wykonuje ćwiczenie i koryguje moje błędy ustawienia nog/sylwetki to muszę przyznać że mniejsze obciążenie bardziej mnie męczy 5kg - było zajęte
5kg/10 7,5kg/10 7,5kg/8 - z 5kg dotykam kolanem podłogi, z 7,5 tak nisko jeszcze zejść nie mogę (ale wiele nie brakuje)
5kg/10 7,5kg/10 10kg/6PN 10kg/10 LN - 5kg praktycznie już nieczuję, a 10 dziś było na zabicie
5kg/10 7,5kg/10 7,5kg/10 - tu też była praca nad techniką
5kg/10 7,5kg/10 10kg/10
5kg/10 7,5kg/10 10kg/10
5kg/10 7,5kg/10 10kg/7
2,5kg/10 4,5kg/10 5kg/8
2,5kg/10 4,5kg/10 4,5kg/6


3b. pompki jak dajesz rade - robię w oparciu o parapet
8/6/4
7/5/5- spróbowałam w oparciu o ławkę ale przy pierwszej poleciałam na nos
8/6/6
10/6/4
7/5/5
9/7/5
7/ 7/ 6
8/ 5 / 5
10/ 7 / 5


4a. plank 3x max
63s/55s/48s
62s/53s/47s
55s/38s/35s
64s/53s/49s
61s/43s/44s
60s/52s/45s
60s/48s/42s
55s/ 43s/ 38s
42s/ 35s/ 30s


4b. Russian twist -
7,5kg/10 10kg/10 12,5kg/6
7,5kg/10 10kg/10 10kg/7
7,5kg/10 10kg/10 12,5kg/8
4kg/7,5kg/10kg - po 10 na stronę
też lepiej czuje mięśnie w tym ćwiczeniu niż w woodchoper
5kg/10 7,5kg/8 10kg/6
woodchoper 3x 10
10kg/10 15kg/10 20kg/6 Ps 20kg/8 LS
10kg/10 15kg/10 20kg/5
10kg/10 15kg/10 15kg/7PS 15kg/5 LS
10kg/10 15kg/8 15kg/6


Aero - 15 minuty bieżnia
10 minut rozciąganie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682
czwartek i piątek minęły pod znakiem szkolenia dojazdów i niedoczasu - zdarza się
co do miski trochę w domu trochę poza:

czwartek:
- ryż, pierś z kurczaka, gotowane warzywa (fasolka szparagowa, brokuł, marchew), i surówka z selera ze śmietaną i jabłkem + żurek
- kasza jaglana, ser biały tłusty, pomarańcza, wiórki kokosowe
- 2 kromki chleba żytniego i szynka

duuużo kawy i wody

piątek:
- ryba (chyba gotowana na parze w jakimś dziwnym sosie - nie jadłam, ryba źle zrobiona ogólnie nie do zjedzenia), ryż, gotowane warzywa (fasolka - ale też mało zjadłąm bo niedogotowana), surówka z kiszonej kapusty, zupa krem z warzyw (kolor po marchwi, wyczuwalna brukselka)
- chleb żytni z szynką
również duzo kawy i wody

dziś 06.12
warzywa: fasolka szparagowa, kapusta lodowa, ogórek kiszony, pomidor
przyprawy: sól, cynamon, kakao, pieprz, czosnek, zioła prowansalskie
płyny: woda, kawa, herbata czarna i zielona





Na mikołajki dostałam zimowy strój do biegania więc dziś pierwszy raz biegałam w zimnie i to z mężem musze przyznać że było fajnie, mimo mżawki i mgły. Zrobione 5km w 35 minut bo jeszcze gołoledź

to pomiary z dziś, no więcej ponownie, ale tak sobie myślę że to przez @ (wczoraj wieczorem się zaczęło), no i jeszcze te andrzejki bo przysalałam to pewnie gdzie się musiało odłożyć. Saida jak myślisz?





Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-12-06 14:45:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682
dzis bieganie 6km/36 minut nawet nie wiedziałam że bieganie gdy jest chłodno czy też zimno może być przyjemne

w grudniu jednak nie będe wykupować karnetu na siłownie - totalny niedoczas pozostanę przy wytrzymałościówkach i bieganiu

co do tych placków z cukinii to wyszło mi ich mnóstwo, jak przeliczyłam to wielkości mąki i jajek dodane na taką ilość cukinii to minimalne ilości ledwo policzalne 0,01 - 0,1 - na placek - tak więc liczyć ich nie będe

miska z dziś (nie liczone - tylko ostatni posiłek był policzony - czas,czas, czas )
warzywa: fasolka szparagowa, sałata lodowa, pomidor, papryka, cukinia, cebula
przyprawy: sól, pieprz, oregano, koncentrat pomidorowy, czosnek
płyny: woda, herbata czarna, kawa





Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-12-09 21:11:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 23792 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 81252
kessik, ja też jestem zwolenniczką biegania w chłody właśnie wróciłam z miasta, dobrze mi się biegło, jedyne co, to drażniące odczucie w zatokach..
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

FBW dla dziewczyny, jaki bez superserii?

Następny temat

Pomoc w ułożeniu diety i planu ćwiczeń

WHEY premium