Juz wrocilam
Jeszcze moze dwa albo trzy dni w przyszlym tygodniu beda dosc ciezkie, ale potem powinno sie wszystko ustabilizowac.
Uwazalam na jedzenie, ale ruchu bylo bardzo malo. Zmierzylam sie w piatek rano i w sumie nic sie nie zmienilo, wiec to jeden plus, jedynie waga spadla troche w dol
Wczoraj byl orbitrek, ale nie liczylam co jadlam, a dzisiaj juz normalnie daje rozpiske.
---
REDUKCJA - Dzien 23 - 09.11.2014
TRENING:
Silownia dzien 3
wznosy bioder w oparciu o laweczke
15x30kg, 15x35kg, 10x40kg - zaczelam tak jak pisalas od 30kg i faktycznie dopiero zobaczylam jak duzo mozna w ten sposob podniesc, dodawalam obciazenia z serii na serie, ale ostatnia seria juz tylko 10 powtorzen z 40 kg, co wazne zmienilam laweczke na nizsza i lepiej mi sie robi
poprzednio: 20x10kg, 15x10kg, 15x10kg - wszystkie trzy serie robilam z sama krotka sztanga (10kg), znowu sie okazalo, ze cwiczenie jest trudniejsze niz mi sie wydawalo ogladajac filmiki, bardzo sie zmeczylam, ostatnia seria podzielona zostala na dwie czesci, bo po pierwszych 10 powtorzeniach musialam chwile odsapnac i potem zrobilam kolejne 5
przyciaganie drazka
12x20kg, 10x25kg, 8x30kg - dolozylam obciazenia, ale ostatnia seria juz ciezko
poprzednio: 12x15kg, 8x20kg, 8x22,5kg - zagalopowalam sie w pierszej serii i zrobilam 12 powtorzen, ostatnia runda juz dosc ciezko mi szlo
goblet squat
8x12kg, 7x14kg, 6x16kg - zaczelam od 12kg i zwiekszalam, robilam
glebokie przysiady, tyle ile dalam rade
poprzednio: 5x8kg, 5x10kg, 5x12kg - mam jeszcze zapas sily tutaj, zaczne od 12kg nastepnym razem
wyciskanie sztangielki
8x6kg, 8x7kg,6x8kg - dobrze, ze zaczynam od slabszej reki, bo w ostatniej serii juz tylko 6 razy
poprzednio: 8x4kg, 8x6kg, 5x8kg - nie dopytalam niestety o jakie wyciskanie chodzi, wiec robilam takie standardowe siedzac jednoracz, ale nie wiem czy dobrze... ostatnia seria tylko 5 razy, nie moglam znalezc sztangielki 7 kg
pull through
12x7,5kg, 12x10kg,8x12,5kg - cos mi ciezko idzie to cwiczenie, nie umiem tutaj zwiekszyc obciazenia, ale jest mi wygodniej jak znalazlam uchwyt V, zapytam trenera o technike nastepnym razem, bo moze cos zle robie
poprzednio: 12x2,5kg, 12x5kg, 10x7,5kg - bylo mi troche niewygodnie, bo nie moglam znalezc takiego specjalnego zaczepu do trzymania przy tym cwiczeniu i uzywalam tego, co byl... oczywiscie tamten dobry znalazl sie jak wychodzilam juz z treningu ogolnie pierwszy raz robilam to cwiczenie, bardzo staralam sie skupic na dobrej technice, zmeczylam sie
wznosy bioder na boku
znowu ciezko i tylko po 8 razy na strone, ale juz bez przerwy
poprzednio: tez wcale nie bylo to latwe, konczylam te 10 razy z mala przerwa
TGU
3x2kg, 3x4kg, 3x4kg - w trzeciej serii nie zwiekszylam obciazenia, bo jak robie na lewa strone to mi reka troszke drzy i z rownowaga mam delikatne problemy, ale nastepnym razem wezme 5 lub 6kg
poprzednio: balam sie tego cwiczenia, bo w domu probowalam zapamietac kolejnosc i troche mi ciezko szlo, ale w koncu zalapalam
pierwsze 2 rundy robilam bez obciazenia, zeby pracowac nad technika, ostatnia seria ze sztangielka 4kg, przy tej ostatniej rundzie niby tylko 4 kg, ale juz gorzej z utrzymaniem rownowagi
ogolnie bardzo polubilam to cwiczenie, swietne wyzwanie bedzie przy progresji
woodchopper
12x5kg, 12x7,5kg, 8x10kg - bylam juz tak zmeczona po calym treningu, ze te obciazenia nie sa duze, ale nie dalam rady wiecej
poprzednio: 12x2,5kg, 12x5kg, 10x7,5kg
Na koniec 30 minut orbitrek - 4 poziom.
Wyszlam z tego treningu bardzo zmeczona i mokra.
DIETA:
Suplementy: Centrum
Warzywa zielone: pomidory, cukinia, papryka czerwona i zielona, salata