Muhammad Ali miał farta!

Foreman to wyjątek.Miał ogromną siłę ciosu i siłę fizyczną dlatego mógł walczyć do 48 lat.Ali,Frazier,Norton czy Bugner ważyli w okolicach 100kg i mniej i walczyli z gośćmi którzy dziś byli by na granicy CW -HW .Epoka Alego to była epoka junior ciężkich z dzisiejszej perspektywy.Szkoda że kolega Cezi nie loguję się od dłuższego czasu bo chciał bym z nim wymienić kilka postów

No racja, trochę inaczej teraz się na to patrzy, ale mimo wszystko, dzisiejszy boks stoi na znacznie gorszym poziomie aniżeli w latach 70. i 90. Myślę, że Kliczko i tak nie miałby szans z którymkolwiek pięściarzem z tamtych czasów, byłby taki przeciętniakiem. Dowodem na to jest chociażby walka z LL, mimo, że wygrywał z Lennoxem to i tak Lewis wykazał się niesamowitą inteligencją bokserską, przez co słusznie sędzia przerwał walkę.

LL to dla mnie absolutny TOP HW ALL TIME ,o ile nie najlepszy w dziejach..Z Lennoxem walczył Vitali i poległ przed czasem .Lennox był bardziej wszechstronny od Kliczków i dlatego dla mnie zawszę będzie wyżej ,miał 196 cm wzrostu i ważył ponad 110kg .Goście z lat 90 to ok byli by na Kliczków godni ale z lat 70 i 80 nie sądze bo byli za mali

Zmieniony przez - pyra1990 w dniu 2014-07-08 22:00:35

Za mali, nie za mali, byli znacznie bardziej pomysłowi niż dzisiejsi fighterzy, mieli to coś, podważył bym stwierdzenie że ktoś z czasów Alego NIE MIAŁBY szans z braćmi Kliczko.

Na braci Kliczko potrzeba agresywnego, silnego zawodnika który prze to przodu przez cały okres walki, nie jest kołkiem i ma czym przyłożyć. Niby tyle i aż tyle
Wczesne lata 70' to czas niesamowitego Sonnego Listona, który miał przy wzroście 183-4 ponad 2,1m zasięgu! Więcej niż Witali, Wladimir, czy nasz Wach. Niesamowita lewa ręka.
Z kolei w latach 80' mieliśmy takie fenomeny jak mój ulubiony Ron Lyle czy George Foreman.
edit: na śmierć zapomniałem, przeciez w latach 80' jeszcze Earnie Shavers wyrywał przeciwników z butów.

Chciałbym przypomnieć co zrobił z Władymirem i czego prawie nie zrobił z jego starszym bratem Corrie Sanders:




Zwróć uwage jak Sanders chodzi, w jaki sposób zadaje ciosy, Sonny Liston jest przy nim niczym baletnica! Koleś był puncherem jak ci w/w, ale nie tego kalibru. Owszem, w ciagu 11 lat od tej walki Wladek sie rozwinął, ale wciąż jestem zdania że zostałby w ringu przez nich zjedzony.

Zmieniony przez - JauCh w dniu 2014-07-08 23:16:31

Sanders to był swarmer-puncher i miał bardzo szybkie ręce.Liston był o wiele mniejszy od Coreya i stylowo był Sluggerem .Kliczko już sylowo ma nad nim przewagę bo jest boxer-puncher .Liston podobnie jak Foreman,Frazier czy Ali nigdy nie walczył z nikim tak duzym jak Kliczko .

mówisz że wzrost Kliczko ma aż takie znaczenie? Spójrz na Brewstera? Czy on był gigantem? Wzrost to nie wszystko, owszem, duża przewaga u większości zawodników, ale niektórzy z dużym wzrostem nie obraliby danego im stylu walki.

Odświeżam...

Pyra1990 nie wiem czy śmiać się czy płakać...


Tak długo jeśli ktoś za "najgłówniejszy" argument wygranej Alego nad Foremanem podaje "liny" tak długo dyskusja będzie jałowa,ale po kolei...


*Ali przegrał z Frazierem-Fakt,ale nigdy nie przegrał z bokserem,z takim bilansem jak Ross Purrity z którym przegrał WŁadymir Kliczko i nigdy nie przegrał z kimś nad którym miał taka przewagę masy i gabarytu jak Kliczko nad Byrdem nad kórym Wit miał przewagę 20 cm i 15 kg wagi i przegrał!!!.

Ali przegrał z Frazierem,bo wracał po przerwie i za szybko nokautował rywali po powrocie.Wystarczy zobaczyć jak nierozboksowany był z Bonaveną-natomiast potem "holował" rywali i zajechał Fraziera w rewanżu na pełnym dystansie.Wygrana Fraziera w pierwszej walce jest tyle warta co wygrana Holego nad Tysonem.Ali źle rozłożył siły w pierwszej walce.Wogóle nie był przygotowany na 15 rund.(Patrz jak prezentował sieprzez 15 rund z Bonaveną).

*Z Kennem walka mogła iść w obie strony.Ken trafiał wyraźniej,ale Ali częściej macał.Najgorszy stylowo rywal(patrz walka Holmes vs Norton) dla takich boskerów.Trzecia walka wszystko rozstrzygnęła.

Walki ze Spinksem,Holmesem,BErbickiem-już w 1976 roku u Alego wykryto znaczne problemy z refleksem,a te walki były po 1976r.

Jest prawda,półprawda i gów.no prawda.Często element Past Prime,to mit i tłumaczą się tym psychofani swojego idola.Ale wystarczy ruszyć dup.ę i porównać szybkosć Alego z Foremana,a ze Spinksem,Berbickiem,HOlmesem i Youngiem.

Wystarczy włączyć walkę Ali vs Foreman i Ali vs Spinks I-jedną nad drugą dwa okienka równocześnie i jak kawa na ławę masz widoczne spadki w szybkości,refleksu,a siły Ali lepszej nie ma.

Walka z Youngiem-spójrz na brzuch Alego,LICZ ciosy.Young trafia na gardę!


FOREMAN I LINY


Ali wygrał przez liny?

A ja myślałem,że przez:

-taktykę
-zaj**.iste zasłony i rozkładanie sił
-doprowadzanie Foremana do szału prowokacjami
-pracę nóg
-lewy prosty i ten secjalnie trenowany prawy
-szczękę(przyjął w jednej z rund firmowy uppercut Foremana i NIC!)
-odporność(te ciosy na korpus!)
-serce do walki
-szczelnosc
-amortyzajcę ciosów
-iq ringowe
-zmiana taktyki i tempa walki



Liny,to jeden z elementów.Jak,ktos podaję go za główny,to...

W takim razie wszyscy luzujmy liny,a walka sama się wygra.Można i bez lin patrz walka Ali vs Lyle!Najman zostanie mistrzem świata i pokona Foremana...luzujac tylko liny.Tjaa.

Duszoność?Przecież to Foreman walczył przed tą walką częściej w upałach niż Ali.Pogoda była dla obu zabójcza!Po walce z Alim Foreman był gorszym rywalem niż przed,Ali go zniszczył psychicznie,patrząc na walki z Lylem i YOungiem-w rewanżu z Alim nie miałby nic do powiedzenia.


Co do masy rywali?Oglądałeś te walki?

Naprzykład:

Gdy Ali walczył z kimś ponizej 90 kg,to go HOLOWAŁ by za szybko nie znokautować.Przykłady?

Chociażby Ali vs Jimmy Ellis widać od początku do końca prowadzenie za rączkę Ellisa.

Ali vs Wepner-Ali nie wyprowadza ciosów...itd.

Ali nagle jest wolny,pajacuję itd.SHOW Aż tu nagle staje sie super szybki w 15 rundzie i nokautuę pod sam koniec---CUD??NIE!Holowanie jak nic!Kibic płaci kibic wymaga show!!!

Ali oczoj**.nie lituję się nad rywalami.


MASA?

Tak logika nie działa,bo zobacz:

110 kg Kliczko nie potrafił znokautować Chisory,
110 kg Helenius nie potrafił znokautować Chisory
Grubo ponad 110 kg Fury nie potrafił znokautować Chisory

Więc 93 kg David Haye nie ma prawa znokautować Chisory?

Ale zaraz ,zaraz Haye jako jedyny znokautował Chisorę ;)



To jak,to jest z tą masą?

Sam myślałem,że Haye nie da rady,ale za mało skupiłem się na innych aspektach.Ważniejszy jest skill.Bo nikt chyba nie ma wątpliwości,że PRIME Evander Holyfield 98 kg pojechałby Adamka 98kg jak burą sukę.


Ali nie dałby sobie dzisiaj rady?Bo ważył 96kg?A dlaczego tą wersję Alego dajesz?są walki w których Ali ważył 107 kg i poruszał się o wiele lepiej od Adamka 102 kg.

A ile ważą Haye,Holyfield?

Masa jest ważna gdy jest skill i pomysł,a nie sama w sobie.Co z tego,ze ważył 96 kg jak był POTWOREM fizycznym i szybkościowym lepszym niż Haye i Holyfield.Oni w tamtych latach prezentowaliby sie na pewno gorzej!

MASA,to jeden czynnik.No,bo zobacz.Kto jest lepszy?

FOREMAN 1973 ważący 98 kg czy?
Alexander Powietkin TERAZ ważący 102-105 kg?

Powietkin silniejszy?To dlaczego pływał i był wycierany jak szmata z Cruiserem 95 kg MArco Huckiem,który oczo.j**nei biję słabiej od Foremana z walki z Frazierem,mniej waży itd?I to jego jedyna walka w HW.(nieprzyzywczajony do ciosów zawodników wagi cieżkiej)

Bo masa Powietnika jest g**** warta.

Co z tego,ze bokserzy ważą ponad stówkę skoro fizycznie dominują ich zawodnicy z Crusier ważący 95 kg i słabsi i mniejsi od Foremana 1973?

Haye 93 kg znokautował 109 kg Chisorę,bo Chisora,to spaślak nie POTWÓR

Huck 93 kg wycierał ring 102 kg Powietkinem,bo masa Saszy nie ma przełożenai na siłę.To sztuczne napompowanie!!!

Nasz Artur Szpilka chwalił się sweet focią z "masą" 108 kg,ale postawiłbym wszystkei pieniądze,ze nie dałby rady z Marco Huckiem 95 kg z walki z Powietkinem.


Muhammad Ali jest The Greatest,bo:

-Nikt wcześniej nie miał takich uników i obron
-TO od niego boks poszedł do przodu i zmieniło się spojrzenie na ten sport i metody treningowe
-To od niego Mayweather ściągnął swoje znane drille szybkosciowo-odruchowe i trening
-To on zablokował największego potwora w historii HW Foremana,który został najstarszym mistrzem w historii
HW-Gdybym komuś powiedział,ze to taki potwór,że wróci po 10 latach emerytury gruby i wolny i spi.erdalać przed nim bedą Tysony tego świata nikt by mi nie uwierzył-a tu proszę.To fakt nie URBAN LEGEND!
-Bo "holował" większość rywali,pajacując-dzięki czemu rywale go lekceważyli,a on wykorzystywał,to jako element zaskoczenia-Liston tak się wnerwił na Alego,że wystrzelał się w pierszej walce chcąc urwać głowę Alemu i siadł po 5r.To on pokazał jak ważna jest psychika w boksie-wyprowadzanie rywala z równowagi
-Ali celowo wychodził w fatalnej formie ,a potem nagle roz.j**ał Foremana-CELOWO.
-najszybszy bokser w historii HW i kombinację(Liston),ale szykował tą szybkosć tylko na najelspzych,po co na bumach?Muhammad Ali na serio szykował się tylko na rywali co mogą mu zagrozić
-Sparringparterzy Alego i goście któzy sie od niego uczyli(Witherspoon,Lyle,Holmes itd.) to rekrodziści długowieczności HW-boksowali do 52 roku życia-POTWORY!Patrz walka Witherspoon vs Mercer patrz McCall vs Holmes patrz Foreman vs Brirggs.Prime ALi ich składał na sparringach!
-Perfekcyjny styl

*Super dystans i półdystans(Kliczko woógle nie posiada półdystansu).
*Super praca nóg,lepsza od Jamesa Tillisa(patrz walkę Tillis vs Tyson)
*Ośmieszył potwora Listona w pierwszej walce i Clevelenda Williamsa
*Umiał klinczować


Foreman uznał Clewelanda Williamsa za jadnego z najmocniej bijacych bokserów HW,a zobacz co zrobił z nim Ali.


-Muhammad Ali wprowadził techniki klinczerskie itd.Nasz GOłota dopiero po 2000 r. nauczył się klinczować!To samo Kliczko!

I to tyle,a to zaledwie wierzchołek góry lodowej...

Np. porównanie

Deotay Wilder vs Muhammad Ali

Wilder NIC nie umię.

Od jabu po rozkładanie sił!!!

Wilder:

-nie umie rozkładać sił
-jego ciosy za bardzo nastawione są na siłę
-gorsza praca nóg
-gorsza obrona
-brak zasłon
-nie widziałem jeszcze klinczy(moze się nauczy)
-brak zmian rytmu i tempa walki itd.
-jab tylko nastawiony na siłę

Ali

-super umiejętnośc rozkładania sił
-idealne szafowanie siłą ciosu i kodnycją
-Ali umie walczyć na wstecznym,wywierać pressing,walczyć za podwójną gardą itd.,umiejetność walki z gardą przy jajach,super obrony przez pracę nóg super balans i uniki
-świetne zasłony z przedramion
-klincze uczone od mistrza olimpijskiego w zapasach
-Zmiana tempa i rytmu walki od zajeżdżania rywala po usypianie itd.
-jab dystansujący,stopujący,mocny,szybki,lekki itd.Kłujący,zaczepny itd.


I,to tyle...Ale nie kur.wa!!! ALi wygrał z Foremanem,bo poluzował liny.Nosz kur.wa!A Listonowi porwali żonę,a Cleveland Williams nie miał nery...Hahahaha.

Za to Kliczko to mieli fart.Braciszek bronił dup.y braciszka.Co to jest?Szkoda,ze Ali nie miał brata boksera...JOKE.

Ali pokonywał cruserów ,jego era to rywale ledwo +90 kg.
http://www.heavyweightblog.com/2342/vitali-klitschko-vs-muhammad-ali#comments
Tu masz analizy że Ali był nic nie wart

Zmieniony przez - pyra1990 w dniu 2014-12-21 19:08:51

Czytałem tego bloga,gość piszę tam,że

Ali wygrywał,bo jego rywale nie mieli nerek,poluzowane liny itd...

A gdy przyszło temu gosciowi typować wynik walki Kliczko vs Haye to powiedział,że Kliczko znokautuję go do 6 rundy,bo Haye jest Cruiserem.Wynik znasz...

Ali holował Cruiserów!Rozumiesz?!Przeczytaj mojego posta...Obejrzyj walki...

Ten gość sądzi,że bracia NIE biorą sterydów,oni naturalnie są więksi,samą miską...To tłumaczy wiedzę tego goscia...


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2014-12-21 19:20:33