DT - Luciolla

27/06
DT


Miska (wiem wiem, słaba, nie będę się usprawiedliwiać):
Napoje: woda, kawa czarna x2, herbata czarna x 2
Przyprawy: sól, pieprz, sok z cytryny, kurkuma
Warzywa: mrożonka D'aucy Fit Mix fasolowy





Zmieniony przez - Luciolla w dniu 2014-06-27 22:44:13

28/06
DNT
Aktywność - brak

Miska - porozjeżdżały mi się dzisiaj posiłki
Napoje: woda, kawa czarna, kawa z mlekiem (wliczone), herbata czarna, herbata zielona
Przyprawy: sól, pieprz, curry, czubryca czerwona, pieprz cayenne
Warzywa: sałata lodowa, kalafior, pomidor

29/06
POMIARY


DNT
Aktywność: marszobieg
czas: 33'15"20
avg HR: 152
Dziś było zdecydowanie lepiej niż ostatnio, chociaż szału dalej nie ma (i nigdy nie było, bo nie mam talentu do biegania)

Miska:
Napoje, woda, woda gazowana z miętą i sokiem z cytryny, kawa czarna x 2, herbata czarna
Przyprawy: sól, pieprz, chilli
Warzywa: szpinak, sałata lodowa, pomidory, czosnek, papryka czerwona





Zmieniony przez - Luciolla w dniu 2014-06-29 20:28:52

30/06

DT
Rozgrzewka ogólna: 10 minut trucht 8km/h

Dziwnie mi było dziś na siłowni W pierwszych ruchach każdej serii każdego ćwiczenia niby była moc, a od 5-6 ruchu jakby ktoś ze mnie powietrze spuszczał. Poza tym strasznie mi się dziś "nabijały" przedramiona i mocy w chwycie nie było. Szczególnie to czułam na przyciąganiu drążka wyciągu górnego do klatki. W każdej serii musiałam poprawiać chwyt.

Menu: Sama nie wiem jak to zrobiłam, że mi tak węgle i tłuszcze się porozjeżdżały
Napoje: woda, woda gazowana z sokiem z cytryny, kawa czarna x2, herbata czarna
Przyprawy: sól, pieprz, pieprz cayenne, bazylia suszona, czubryca czerwona
Warzywa: sałata lodowa, ogórek, papryka czerwona, mrożonka D'aucy Fit Mix fasolowy





Zmieniony przez - Luciolla w dniu 2014-06-30 21:06:41

01/07

DNT
Aktywność: jazda konna
czas: 48'42"71 (jazda oczywiście trwała 1h ale za późno włączyłam czasomierz)
avg HR: 138

Miska:
Napoje: woda, kawa czarna x 2,5, herbata czarna
Przyprawy: sól, pieprz, pieprz cayenne, rozmaryn, czosnek granulowany
Warzywa: ogórek, sałata lodowa, papryka czerwona, pomidor

02/07
DNT
Aktywność - brak

Miska: Zapomniałam do pracy zabrać pojemnika z ryżem i wyszedł mi dziś bardzo nieplanowany dzień LC
Napoje: woda, kawa x2, herbata czarna, herbata zielona
Przyprawy: sól, pieprz, duuuużo pieprzu cayenne
Warzywa: papryka zielona, ogórek, pomidor, sałata lodowa, szpinak, mrożonka D'aucy fit mix fasolowy


Dziś fizycznie fatalnie się czuję. Nie dość, że się strasznie nie wyspałam i jestem bardzo zmęczona, to jeszcze jakaś zakatarzona jestem. Poza tym, od 3-4 dni strasznie nabite łydy mam i spuchnięte stopy. Kiedyś takie akcje zdarzały mi się sporadycznie ale tylko wieczorami. Robiłam sobie wtedy chłodną kąpiel, po niej nogi w górę i następnego dnia było już ok. Teraz nic nie pomaga, poza tym uczucie to towarzyszy mi cały dzień Mama nadzieję, że to tylko zawirowania przed @, która niby lada dzień powinna przyjść ("kfiatki" na facjacie też oczywiście się pojawiły). Jak po @ nie będzie lepiej to zacznę się martwić.


Zmieniony przez - Luciolla w dniu 2014-07-02 18:56:41

03/07

DNT
Aktywność: jazda konna
czas: 48'53"85 (znów z opóźnieniem włączyła pulsometr)
avg HR:127

Miska:
Napoje: woda, woda z cytryną, kawa czarna, herbata ziołowa
Przyprawy: sól, pieprz, bazylia suszona, czubryca czerwona, pieprz cayenne
Warzywa: ogórek, papryka zielona, sałata lodowa, rzodkiewki,pomidor



Dziś z nogami już dużo lepiej. Zadziałały w końcu stare sposoby jak moczenie nóg w letniej wodzie i zaleganie na kanapie z nogami wysoko w górze. Dodatkowo, dziś do pracy, na moje 8 dupogodzin założyłam skarpetki bez uciskowe i miałam przypominajkę w komórce włączoną aby co 1 h wstać i zrobić chociaż kilka kroków W ogóle wczorajszy leniwy wieczór i położenie się o ludzkiej porze do łóżka podładowało mi baterię.

Zmieniony przez - Luciolla w dniu 2014-07-03 21:58:26

04/07

DT
Rozgrzewka ogólna: 10 min trucht 8 km/h

Po treningu dużo rozciągania

Osiem ruchów w serii to chyba mój ulubiony zakres
1. Czuję, że 35 kg by poszło tylko, że brakuje wysokiego stojaka na siłce a sama z ziemi tego na kark nie zarzucę. A nawet jakbym zarzuciła to chyba bym nie zdjęła Koniecznie muszę coś wykombinować, chociaż będzie ciężko, bo już dziś szukałam jakiegoś rozwiązania i doopa.
2. Dziś robiłam na prostej ławce, bo skośną okupowało dwóch koksów Dobrze, że nie czekałam aż skończą bo bym się nie doczekała. Ja kończyłam już część siłową a oni dalej się przy tej ławce męczyli W każdym razie na prostej czuję się dużo pewniej niż na skośnej i aż mnie zaskoczyło to że te 30 kg tak stosunkowo łatwo poszło.
3. Moje ćwiczenie Do 50 kg jeszcze mi brakuje, bo już bardzo ciężko w ostatnich ruchach idzie te 45 kg ale na pewno nie jest poza zasięgiem. No i chyba czas zakupić jakieś rękawiczki bo dłonie zaczynam mieć jak chłop z pola, bo robią mi się odciski.
4. Masakruje mnie to ćwiczenie w dalszym ciągu. Strasznie je czuję w udach i na razie na 25 kg się nie zanosi.
5. Z rozgrzewką wyszły mi 4 serie po 15 ruchów i poślady i prostowniki nieźle poczułam. Ale generalnie lubię to ćwiczenie.

Miska:
Napoje, woda, kawa czarna x 2, herbata czarna, herbata ziołowa
Przyprawy: sól, pieprz, kurkuma, pieprz cayenne,
Warzywa: pomidor, ogórek, sałata lodowa, papryka zielona, rzodkiewki





Zmieniony przez - Luciolla w dniu 2014-07-04 21:39:56

Zmieniony przez - Luciolla w dniu 2014-07-04 21:40:31

05/07
DT



Ech... uwielbiam chodzić w weekendy na siłkę. Pusto, nie trzeba czekać na zwolnienie stacji bo nikt na niej nie zalega. Cud miód malina

Miska: węgle dziś niedojedzone
Napoje: woda, herbata czarna
Przyprawy: sól, pieprz, kurkuma
Warzywa: dziś jest dzień ogórka małosolnego, prawie 1 kg wciągnęłam





Zmieniony przez - Luciolla w dniu 2014-07-05 22:19:49

06/07
Dzień pomiarów:


Mam nadzieję, że te spadki to nie błąd pomiarów

DNT
Aktywność - brak

Miska:
Napoje: woda, woda gazowana z sokiem z limonki i miętą, kawa x 2, napar z kopru włoskiego x 2
Przyprawy: sól, pieprz, pieprz cayenne, rozmaryn, czubryca czerwona
Warzywa: ogórki małosolne, rzodkiewki, sałata lodowa




Zmieniony przez - Luciolla w dniu 2014-07-06 20:44:14