SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

atraMento - 50 shades of gains s.60

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 55551

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Witajcie! To mój drugi dziennik tutaj.(dla niecierpliwych, ten akapit można pominąć ) W zeszłym roku udało mi się sprowadzić kuchnię na właściwy tor i dzięki ogromnej kopalni wiedzy jaką jest dział Ladies zaczęłam rozumieć różnice między jedzeniem a odżywianiem. Ubyło sporo cm w obwodach, 13 kg wagi, wzrosła natomiast wiara w to, ze z takiego bezkształtnego klocka idzie jeszcze coś sensownego wyciosać. Przeszłam przez treningi dla początkujących, przez parę tygodni wykonywałam trening Obliques dla Zyrafki. Kolejnym celem była praca nad kondycją, ponieważ tętno szalało już po kilku seriach. Tak trafiłam do boxu crossfitowego, treningi dały mi ostro w kość ale wydolność się poprawiła. Już miałam wrócić na wcześniej udeptaną ścieżkę i zacząć kolejne zmagania redukcyjne aż tu nagle.... za górami, za lasami... ach to nie ta bajka... w zasadzie nie bajka a dramat, coś się stało z moimi plecami. 2,5 miesiąca życia z bólem, gonitwa po lekarzach, góra kasy zostawiona u fizjoterapeutów. Do rzeczy:

Pogłębiona lordoza lędźwiowa ( a nawet podobno hiperlordoza), brak stabilności w tym odcinku, znaczny przykurcz lewego mięśnia biodrowo-lędźwiowego. Rotacja (niestety nie pamietam dokładnie) któregoś z kręgów nad kością krzyżową. Prawe biodro wyżej ale kość krzyżowa prosto - stąd ta rotacja a wszystko podobno przez ten mięsień. Po rozciągnięciu przez jakiś czas jest ok ale po jakimś czasem uparcie wraca. Poza tym mam na swoim koncie nieprawidłowo wykonany MC 80 kg i niefortunnie wykonaną akrobację ogrodową przy pomocy łopaty. Po zsumowaniu powyższych wynik przedstawia się następująco: codzienna praca nad spinaniem tego co ma być sztywne i rozluźnianiem tego co sztywne ma nie być. Mam przepisane póki co też zastrzyki przeciwbólowe, przeciwzapalne i rozkurczowe. Nie ukrywam, ze chciałabym niebawem sensownie rozbudować obecne ćwiczenia choć pewnie na powrót do sztangi będę musiała jeszcze poczekać.

Czy jest szansa aby w obecnej sytuacji udała się ta moja redukcja? Czy mogłby mi ktoś mądry poradzić coś nie obciążającego odcinka ledźwiowego? Ewentualnie wylać kubeł zimnej wody na głowę jeśli mam sie nie spieszyć



Wiek :36
Waga :73
Wzrost :167
Obwód w biuście(1) :95
Obwód pod biustem :79
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):75
Obwód na wysokości pępka :79
Obwód bioder (3):94
Obwód uda w najszerszym miejscu:56
Obwód łydki :39
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, uda, plecy
W którym miejscu najszybciej chudniesz : przedramiona
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: wzmacnianie mięśni stabilizujących odcinek lędźwiowy, rozluźnianie grupy goleniowo-kulszowej (codziennie), wcześniej forumowe treningi FBW oraz crossfit x3/tyg
Co lubisz jeść na śniadanie:ryby, mięso, kasza jaglana, jaja
Co lubisz jeść na obiad : j.w. + ziemniaczki i inne warzywa
Co jako przekąskę :wolę posiłek od przekąski :D
Co jako deser : truskawki, jagody, borówki
Ograniczenia żywieniowe :nie mam żadnych
Stan zdrowia:dobry
czy regularnie miesiączkujesz:tak
czy bierzesz tabletki hormonalne:nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza:wziewy na astme
czy rodziłaś: x3
Preferowane formy aktywności fizycznej: treningi siłowe, wytrzymałościowe, pływanie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : ZMA, potas,wit d, tran, wiesiołek
Stosowane wcześniej diety : od roku mniej więcej dieta lejdis- mniej więcej dlatego, ze nie udało mi się raz na zawsze pozbyć się z menu cukru.

No i ten mniej przyjemny punkt programu



Przez problemy kręgosłupowe i ogólny dołek z tym związany moje miski sie troche rozjechały, wklejam ostatni sesnowny zrzut z mojego dziennika, tak na wzór co by tradycji stało się za dość a od jutra już postaram sie regularnie uzupełniać:
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51558 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Co się stało?

Odpowiedź jest prosta. Stał się fanatyzm crossfitowy

Na jakąkolwiek rehabilitację czy fizjoterapię sensowną chodzisz?
Trening dla zielonych z regulaminu na samych byłby moim strzałem - kiedyś tam.
Plus wykorzenianie złych nawyków. Ale to w dalekiej przyszłości.


Zmieniony przez - Martucca w dniu 28/06/2014 16:57:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Jestem pod opieką fizjoterapeuty...ale moja fizjoterapeutka trenuje crossfit Wiem, ze to ciężkie jest do przeskoczenia, dwóch innych fizjo przestrzegało mnie przed crossfitem. Rozumiem doskonale w czym rzecz, to tempo, rywalizacja... liczba powtórzeń... choć pokochałam to grono ludzi, tę atmosferę moje zdrowie jest dla mnie najważniejsze. Chcę dalej ćwiczyć i potrzebuję przede wszystkim skupienia.

Martucca, dziekuję za odzew :)
Martucca

Trening dla zielonych z regulaminu na samych byłby moim strzałem - kiedyś tam.
Plus wykorzenianie złych nawyków. Ale to w dalekiej przyszłości.



Intryguje mnie to co miałoby się znaleźć między słowem "na samych" a resztą zdania i jaki przedział czasowy masz na myśli pisząc "kiedyś tam" i w "dalekiej przyszłości" jesssuuu zdążę osiwieć czy jednak uda się wcześniej? :)


Trening na dziś:
HIM+HAM z wyłaczeniem chodzenia na kuckach - boli mnie jeszcze w dole kręgosłupa
pajacyki 6 minut
mini tabata: 40 sek. leżenie tyłem, nogi do góry pod kątem 90 st i spięcie brzucha + 20 sek. przerwy, następnie nogi lekko niżej, większy kąt 40 sek + 20 sek przerwy, znowu nieco niżej 40 sek + 20 sek przerwy
aktywne rozciąganie biodrowo-lędżwiowego ( na ławie, noga wyżej, tilt + dociskanie)
rozciąganie biodrowo-lędźwiowego za pomocą męża ( na brzegu ławy, prawa noga do klatki piersiowej a lewa w dół na siłe ałć)
masowanie pośladków czyli jazda na piłeczce tenisowej

miska:
roszponka, rukola, sałata lodowa, pomidory, ogórki kwaszone, papryka czerwona
tran, wiesiołek, d3, zma

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Wróciłaś.. Pokibicuję po cichutku..
Powodzenia!

I zawsze powtarzam - MC to król ćwiczeń.
Ale błędów nie wybacza.

Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-06-28 23:02:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
O dżizas... ktoś do mnie zaglądał, ktoś pamięta??? Dzięki wielkie Corum!!!
Ja też śledze Twoje poczytania tylko, ze tak nieśmiało, cichaczem z ukrycia heheh i podziwiam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Dzień spędzony na działkowym zagonie. Mimo, że od pracy byli inni mój kręgosłup odczuł zmianę intensywności ruchów. W samochodzie znowu było nieprzyjemnie. Idę do lekarza po kolejną porcję zastrzyków - z resztą wszystkie panie które mnie kłuły do tej pory stwierdziły, ze 5 dawek Olfenu to jakoś mało :( Na początku miałąm też Dexaven a z tabsów biorę Sirdalud po którym zasypiam na siedząco.

Miska wczorajsza:
+pomidory, sałata lodowa, roszponka, rukola, cebula czerwona




Tylko rozciąganie dzisiaj, b-l na ławeczce + spacer
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Ból troche odpuszcza ale nadal przy gwałtownych ruchach w niektórych pozycjach czuję przeszywający prąd.
Miska na dziś:
+pomidory, sałata lodowa, cebula czerwona, kalafior, kapusta kiszona


spięcia brzucha - leżenie tyłem, nogi ugięte
rozciąganie biodrowo lędźwiowego na ławeczce i za pomocą męża
pajace
rozciąganie mięśni pośladków + jazda na piłeczkach tenisowych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Zostały mi tylko 3 zastrzyki i boję się, ze ból powróci. Wszystko jest ok kiedy się oszczędzam ale plecy dają w kość kiedy tylko jest więcej przenoszenia, przekładania, rozwieszania prania, pracy przy kompie, siedzenia w aucie. Staram się cały czas pamiętać i trzymać brzuch ale chyba zbyt rozluźniona jestem ogólnie przez te leki, poza tym senność, okropnie upierdliwa senność.

Miska:
+ pomidory i przecier domowy z pomidorów, cukinia, cebula czerwona, szpinak



Dziś tylko rozciąganie biodrowo-lędźwiowego na ławce.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Dzisiaj znów zero ćwiczeń, tylko rozciąganie lewej strony. Kregosłup boli. Piguła robiąca mi zastrzyk oświeciła mnie, ze nie wolno mi wykoywac żadnych gwałtownych ruchów ani nic dźwigać. Fajnie, szkoda, że dowiedziałam sie o tym przy 7 zastrzyku a nie przy pierwszym. Kiedy zaczeło mniej bolec powróciłam niejako do dawnego życia i pewnie sobie spsułam to co miało sie naprawiać. Od jutra leżaczek, słońce, książka :)

+pomidory, sałata, rukola, roszponka, cebula czerwona, rzodkiewka, ogórek kwaszony


Jutro wyjeżdżam, najprawdopodobniej nie bede miala dostepu do neta, sciagnelam sobie na tablet dziennik żywieniowy, planuje trzymac miche i rozciągać się w dalszym ciągu. Pewnie spacerowo wiecej zdziałam bo bedą ku temu okazje oraz stabilizacja, stabilizacja i stabilizacja, joł!

Zmieniony przez - atraMento w dniu 2014-07-02 22:53:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
No dobra, jestem Ten tego, to zdjęcie powyżej się zdeaktualizowało, wymiary także. Co tu dużo mówić spieprzyłam na całej linii ale mam zamiar wrócić i dokończyć to co zaczęłam. Wiem, ze tym razem będzie ciężej po pierwsze ze względu na ograniczenia kręgosłupowe a po drugie, ze startuję z wagi 85kg. Tabelkę z pomiarami przygotuję później. Najbliższy cel - wyglądać tak jak na ostatnich fotkach, cudów nie oczekuję.

Wklejam zbiorczo to co robiłam i co jadłam przez ostatnie dni. Warzyw nie pamiętam, bede już później na bieżąco wpisywać. Suplementacja: magnez, potas, cynk, d3, tran. Rozkład od dnia dzisiejszego BTW 120/150/50-60, trening Obliques dla Żyrafki - zmodyfikowany.

23.02.2015




24.02.2015



25.02.2015

basen
1x1000m 36 min.
1x1500m 59 min.

26.02.2015



27.02.2015




28.02.2015



aeroby 30 min. + rozciąganie b-l 30 min.

01.03.2015




02.03.2015



aero 40 min
core 15 min
rozciąganie b-l 20 min

03.03.2015




+aero 30 min

04.02.2015



aero 40 min.

05.02.2015



DNT


06.02.2015


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Sylwetka FIT !

Następny temat

Idealna JA

WHEY premium