[M]malgorzatap/DT(pods.54,58)

przykro mi ale ja ci z maszynami nie pomoge ...cwicze sobie w domku z pilka

a basenu zazdrosze , kocham plywac ale brytyjczycy to takie brudasy ze mnie odrzuca od basenu. te baseny ktore znam tu w uk nie przeszly by przez kontrole sanepidu w pl-u

ja basen kocham miloscia wielka-zostalo mi z dawnych czasow (co wiecej - kazde cwiczenie nasladujace ruchy plywackie powoduje u mnie automatycznie stabilizacje miesni glebokich, co to znaczy nawyk wdrukowany w cialo ) tylko z czasem kiepsko wiec ciesze sie,ze moge polaczyc to z zabawa dla dziecka
te inne maszyny chyba rozgryzlam ale wykrokow za nic nie potrafie sobie wyobrazic jaka to moze byc najwyzej po prostu zrobie z pilka
ale fajnie jest bo moge bardzo elastycznie dopasowac trening do mozliwosci czasowych i w razie W robic domowo

trening A zrobiony
na czczo (tylko kawa z mlekiem) bo poszlam na pracowa silownie i po dobie w pracy wiec licze,ze potem bedzie lepiej, dlugo - ale tez takie macanie z cwiczeniami bylo
Powiem tak : Marta - trenerzy na mojej silce do piet Ci nie dorastaja - wysle ich do Ciebie na szkolenie jak poniewierac ludzi podstepnie ale skutecznie










1A- najpierw wzielam wiecej ale w drugiej serii technika na tym cierpiala wiec zmniejszylam - i tak bylo ciezko
1B - jakos ze sztanga latwiej, tu sa te smiesznie skladane hantle, dopiero potem wyczailam jak mozna posredni ciezar w nich ustawic bo 18 kg zdecydowanie wypadalo mi z lewej lapy i mialam wrazenie,ze niesymetrycznie ciagne
2A - najlzejsze hantle to byly, po pierwszej serii myslalam,ze nie dotrwam w nastepnych ale potem poszlo lepiej
2B - nie ma tu tej suwnicy do przysiadow (na drugiej silce jest na pewno wiec nastepnym razem obadam) - troche bylam zakrecona czy robic z cc czy jakies obciazenie, cc bylo za latwo, sztange ciezko wrzucic na barki jednoczesnie te pilke przytrzymujac ale sie udalo (gola sztanga) - w drugiej serii najbardziej czulam przywodziciele potem juz bardziej posladki wiec chyba OK
3A - dobrze,ze bylam sama na silowni, mam nadzieje,ze kiedys zacznie to przypominac ruchy pana na filmie
naprawde wydaje mi sie nadmiarem łaski to cardio w obwodzie po 3 cwiczeniu
nie udalo sie wygenerowac wyzszego tetna - chyba brak paliwa w postaci posilku na to wplynal, odcinalo mi prad w czasie cardio i 3 minuta to byla walka o przetrwanie i ruchy jak w kisielu bluetooth mi sie skiepscil w telefonie chyba moze sie odkiepsci i bede mogla miec bardziej szczegolowe dane


Generalnie zostalam sponiewierana dokumentnie, gdybym robila w domu to potem po prostu polozylabym sie na podlodze i umarla a tak jeszcze trzeba bylo do domu dojechac (wczesniej wycierajac kaluze potu z kazdego miejsca w ktorym cwiczylam) doczlapalam sie do samochodu - wicher i sniezna zadymka nie zrobily na mnie wrazenia bo na poczatku goraco bylo. Pod prysznicem z trudem utrzymalam pozycje stojaca a teraz marzne i pije kolejna zielona herbate z imbirem i kardamonem liczac na rozgrzanie

Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2014-01-16 12:30:06

Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2014-01-16 12:31:20

małgorzatapower jest. Powodzenia

lacze sie w bolu.....ten trening zajmuje 1,5 godz. ja wyblagalam u Marty skrocenie z 3 min na 1 min wiosel.chcialam 2 min ale dosalam 1 min

jest tu pare fajnych elementow....

chce ci powiedziec ze twoj komentaz mnie rozbawil i dodawal otuchy ..szczegoly u mnie

malgorzatap

zostalam sponiewierana dokumentnie, polozylabym sie na podlodze i umarla, wycierajac kaluze potu z kazdego miejsca w ktorym cwiczylam..., doczlapalam sie do samochodu... Pod prysznicem z trudem utrzymalam pozycje stojaca a teraz marzne i pije kolejna zielona herbate z imbirem i kardamonem liczac na rozgrzanie

Gosia szacun! Opis fizycznej męki tak obrazowy, że Ci zazdraszczam dogłębnie tego stanu...

pozycja trmumienna - takie okreslenie chodzilo swego czasu na form,to walsnie jest taki stan jak PO TYM treningu,

Leah - fakt,ze Ty go przezylas dodawal mi sił i mobilizacji
Byłam juz pełna podziwu wcześniej dla Twych działań - dzis mój podziw sięgnął szczytów
Za oknem armagedon śnieżny, dobrze,ze rybkę zdążyli przywieźć




Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2014-01-16 22:35:58

Macie śnieg?
To bieg sobie zapodaj

Co ja to tu miałam, a zapomniałam?

mamy burze sniezna, tak nas zasypalo,ze nawet przez okna nic nie widac,nigdzie sie dzis z domu nie ruszam ( tym bardziej,ze w pozycji trumiennnej,jak to okresla leah, dogorywam po treningu B )
o prosze





jak listonosz przyjechal z paczka (podziwiam go,ze w ogole dzis jezdzi) to ledwo drzwi wejsciowe udalo sie otworzyc

Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2014-01-17 12:53:59