DZIEŃ 9/92 DNT
DZIEŃ 10/92 DNT
Niespodziewana delegacja, treningi nie zrobione w zaplanowanym terminie.
Miska nieliczona, rozkład nie zachowany, czysto.
----------------------------------------------------------
DZIEŃ 11/93 DT
Nienawidzę tego treningu
umordowałam się jak stonka na wykopkach
Szczególnie:
* odkąd rozciągam się dodatkowo w dzień nóg
przed treningiem wychodzi mi to wszystko znacznie lepiej
* przysiad z gumą
1. Przysiad - dwie serie rozgrzewkowe z olimpijką. Potem jazda bez trzymanki. Między 3. i 4. oraz po 4. serii serce moje zwariowało i biło jak szalone
różu na policzki nie trzeba używać
Na 55 kg strasznie ciężko
2. MC sumo - daje popalić, ale coraz lepiej.
3. Bułgar - cudownie jest se go zrobić po powyższym, naprawdę
4. Good - bolało jak s........yn
5. Allachy- w końcu nie zapomniałam
Ogólnie: ciężko się pozbierać po 2 miesiącach laby
boli wszystko, mam PMS, ciężki tydzień w pracy i do tego niespodziewany wyjazd. Niewyróbka.
Miska: dzielona na 4 posiłki.
---------------------------------------------------
POMIARY
Muszę je przełożyć następnym razem na sobotę, bo nie pamietam w tygodniu.Mam nadchodzącą sklerozę przeplatającą się z młodzieńczym roztargnieniem
*wydaje mi się, że zrobiłam błąd pod biustem pierwotnie, jest niemożliwe po prostu
Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-11-24 14:29:41
Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-11-24 14:33:27
Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-11-24 14:33:49