SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]misworld / dziennik treningowy/Podsumowanie z fanfarami str. 30

temat działu:

Ladies SFD

Ilość wyświetleń tematu: 38926

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 10166 Wiek 110 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 124582
te burpee +5 to razy 10 trzeba pomnożyć
czyli wyjdzie 50 - Twoje 45 to i tak +5 do zayebistości

a ten 'niestety' to twoje ulubione słowo ostatnio


Edit: i w ogóle jak tylko patrzę na te obwdy do mnie wszystko boli a o burpich nie wspomnę

Zmieniony przez - mika w dniu 2013-10-29 00:47:33

If you change nothing ... nothing will change!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Mikosiu, niestety nie wiem o czym mówisz
Dziadostwo burpich zawsze powoduje wymierny poziom
_________________________________________________________________
dzień 16

Rano:
Cardio: bieg 23min

Wieczór:
TRENING B: Góra ciała

I. Obwód no. 1
1. WL na poziomej
15/15
15/15
13/13
13/13
10/10

2. Wyciskanie hantli na barki siedząc
3/3x15+5
3/3
3/3
3/3
3/3

3. Ściąganie gumy do klatki
4. Uginanie ramion z hantelkami

3/3
3/3
3/3
5/5
5/5

5. Prostowanie ramion z gumą
6. Burpees


II. Obwód no. 2
1. Rozpiętki na skosie
2,5/2,5
2,5/2,5
2,5/2,5
2/2
2/2

2. Wznosy bokiem siedząc na piłce, tułów pochylony
0,5/0,5
0,5/0,5
0,5/0,5
0,5/0,5
1/0,5

3. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę
8/8
7/7
6/6
5/5
5/5

4. Czachołamacze
7/7
7/7
7/7
5/5
5/5

5. Uginanie ramion z gumą
6. Burpees


III. Brzuch
Do odrobienia w dzień cardio.

+ Cardio: marsz-spacer ok 30min

*Bieg- raczej równo.

*Ogólnie- nic nie zmieniam na następny raz, bo trzeba mi wykonanie poprawić. Ja przewracałam się przy tych burpeech, moje oczy przy każdym ćwiczeniu, a mózg i żołądek cały dzień
Nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam suchego cyca indyczego z takim smakiem Od wczoraj piję też kawę przed treningami.

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
dzień 17

TRENING:

Wieczór:
TRENING A: Dół ciała

I. Obwód no. 1
1. Przysiad z hantlami na coś niskiego
1/1
2. Przysiad plie
5/5
3. Uginanie nóg z piłką
4. Przysiad przedni

5/5
5. Burpees

II. Obwód no. 2
1. Wykroki bocianie chodzone
2. Przysiad z piłką przy ścianie
3. Wznosy bioder

4. RDL z hantlami
5/5
5. Burpees

+ Cardio: marsz ok. 30min

Skróciłam te wypiski, bo wszystkie ciężarki powtórzone

Obwody no.1 w II serii z przerwami, bo serce chciało mi wyskoczyć i nogi się uginały same. Przy ukochanym przednim był potężny jęk rozpaczy. Przy burpeesach również się mi zanosiło beksą Żałuję, że nie nagrałam RDL, bo idę o głowę, że zataczałam koła zamiast iść w górę

Ogólnie- trening w zupełnie innym świecie, w zwolnionym tempie.
Przy marszu był moment, że zapomniałam, że idę, więc generalnie głowa sobie, ciało sobie.
Zaczynam się coraz dłużej zastanawiać przed tymi treningami

________________________________________________________________
Jutro próba ogniowa –> 100 gr ww

No i się muszę przyznać. Miałam dzisiaj jakiś zjazd w południe i ratowałam się tym co było pod ręką, czyli, że gumą do żucia Poszły tak ze cztery, ale pomogło na jakiś czas. Niedobra, brzydka Mis Zacznę ogórki nosić po kieszeniach

Dobranoc

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie ogórki. Noś czekoladę, ale dawkuj rozsądnie Wystarczy 1 kostka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Marta, dziękuję, tak zrobię Mam nadzieję, że najgorsze przeżyłam
___________________________________________________________
dzień 18

TRENING:

Rano:
Cardio: bieg 26min

Wieczór:
Cardio: marsz ok. 30min + brzuch

Dzień prawie jak DNT
Brzuch marnie, ale to jak zwykle. Mimo to zmęczyłam się

_______________________________________________________________
dzień 19

Spałam 9 godzin + drzemka w ciągu dnia

Rano:
Cardio: bieg 30min

Wieczór:
TRENING A: Dół ciała

I. Obwód no. 1
1. Przysiad z hantlami na coś niskiego
1/1
2. Przysiad plie
5/5
3. Uginanie nóg z piłką
4. Przysiad przedni

5/5
5. Burpees

II. Obwód no. 2
1. Wykroki bocianie chodzone
2. Przysiad z piłką przy ścianie
3. Wznosy bioder
4. RDL z hantlami

5/5x5+CCx15
5. Burpees

+ Cardio: marsz ok. 30min

*Bieg- słaby, 3min dłużej niż poprzednio, ale moja radość, że się udało sięgała zenitu Co biegam, ostatnie minuty mam okropny skręt jelit. You know what I mean

*Obwody- bez zaznaczonego poprzedniego treningu, bo bez progresu Chciałabym by ta II seria w 1 poszła bez przerwy w całości. Udało mi się plie wywalczyć w ciągu, ale kosztem tempa i uginania z piłką Zaczynając przedni ledwo stałam, więc tutaj o jakiejś przyzwoitości obwodowego wykonania, również nie ma mowy.
Wznosy bioder niedociągnięte w II, ale wyszło tak konkretnie, że RDL z cc wpadł

*Cardio- czaszkę mi chciało rozsadzić.

*Ogólnie- wyspana, jako tako zaadoptowana do przerażająco niskiej ilości ww(), bez pracy, naoglądawszy się odpowiednich fot -> mogę ćwiczyć
No, ale bez kawy PRZED się nie obyło. Rzeczywistości nie oszukam 30 minut zastanawiałam się czy zaczynać, ale nie ma to tamto:








Zmieniony przez - misworld w dniu 2013-11-01 22:50:59

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Myślę, że potrzebujesz, aby zagrzać Cię do walki w ostatniej fazie manewrów

Pacz zatem, ile znaczy mieć ducha walki. Jak to mówią, z szabelką na czołg





usiłując wstać w ostatniej serii aby wyczołgać się na cardio MIS

Ah... Gerls look at that body
Ah... Gerls look at that body
Ah... Gerls look at that body


Ah... I work out

Ah... Gerls look at that body
Ah... Gerls look at that body
Ah... Gerls look at that body


Ah... I work out

When I power-walk in the spot (yeah), this is what I see (ok)
Everybody stops and they staring at me
I got passion in my sexy zad and I ain't afraid to show it, show it, show it, show it

I'm sexy and I know it







Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-11-02 12:35:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
Mis wyjdź stąd z tym awkiem









zazdrość o zad mnie zżera

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869


Marta, jesteś Mistrz

Gapią się, gapią, ale to niekoniecznie ze względu na zad

Arphiel, właśnie trzeba mi się tu ostać jeszcze. Tak do lata to minimum

Po Twoich fotach zachciało mi się kraty

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225720
Mis boski tyłek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 10166 Wiek 110 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 124582
Miśka jak Ty nie wierzysz w zayebistość tego zadu
zayebistość na plus

If you change nothing ... nothing will change!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening siłowy dla kobiety 20lat, w domu

Następny temat

To juz prawie rok a postepy marne :(

WHEY premium