SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[M]Porandojin/DT/podsumowanie+foto 47,83,90, 118

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 178615

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926



DT

Siłownia Tydzień 1



Przebieg treningu
Rozgrzewka - burpees, rozciąganie, skipA.
1. Wydawało mi się do pierwszych 20, że to takie lightowe ćwiczenie jest, bo bardzo fajnie mi się je robiło. Teraz już tak nie twierdzę. Ostatnia seria to już prawie, jak przy wietrze sztormowym, a nogi nie chciały oderwać się od podłoża. Bolały uda.
2. Chyba najlżejsze ćwiczenie - szybko się je robi i szybko można odpocząć. Ostatnia seria - problemy z wyskokiem.
3. Myślałam, że wzięłam sobie za małe obciążenie, ale było ok, bo w ostatniej serii duże problemy z tempem.
4. Na pierwszą serię poszło 15kg. Po 15 powtórzeniu zaczęłam stękać i kwiękać. Ledwo skończyłam. Musiałam obniżyć obciążenie na 10kg, a i tak ostatnia seria to była masakra - nogi mi się trzęsły i bolało, nawet nie wiem co.
5. Swing - nie mam pewności co do techniki. Próbowałam najpierw na sucho, żeby nauczyć się pracy bioder i stóp, ale dopiero z obciążeniem czuję, że coś robię. Oczywiście ćw do weryfikacji.
6. W końcu coś, co znam i jest niegroźne do 3 serii. Zaczęły się coraz niższe wyskoki, a w ostatniej musiałam nadrobić ostatnie 20s bez skakanki.
7. Tutaj poważne wątpliwości co do techniki - chyba chodzi o to, żeby łokcie były cały czas ugięte. W każdym razie na następny raz lepiej zmniejszę obciążenie.
8. No - pierwsza seria ok, druga bolała, jak diabli i myślałam o zmniejszeniu obciążenia, trzecia z przerwami 2s po 10 powtórzeniach, ale za to w czwartej dostałam powera. W każdym razie nie umiałam ustać na nogach po każdej serii, a w ostatniej o mało się nie przewróciłam.
9. Musiałam wykonać je osobno jako 4x10 powtórzeń po wszystkich obwodach, bo zbyt długo zajmuje mi zmiana stanowiska ze stacji na wyciąg. To właśnie po nim praktycznie płakałam i bolało mnie wszystko, łącznie w plecami. Po każdych 10 powtórzeniach musiałam nogę postawić na 2s i dopiero dalej do 30. A obciążenia malutkie. Muszę wykorzystać patent Arphiel na pasek do nogi, bo dzisiaj robiłam z paskiem od torebki i się karabińczyk wygiął.

Po ostatnim ćwiczeniu nie miałam siły wstać z ławeczki zasnęłam na jakiś czas (nie wiem na ile). Obudziłam się telepiąc z zimna. Na pewno teraz już wiem, dlaczego w tym dniu nie zostało przewidziane dodatkowe cardio. Po treningu jakiś dodatkowy fenomen - nie chciało mi się jeść. W końcu zjadłam posiłek po treningowy łączony z następnym.

Ogólnie
Okazało się, że do tej pory chyba nigdy nie trenowałam. Po dzisiejszym treningu wiem, co to znaczy "płakać z radości" (że się już skończyło trening) i "płakać z bólu". Między obwodami ciężko zmieniać obciążenie, żeby progresować w seriach.
JAK DOBRZE, ŻE SIĘ JUŻ DZISIAJ TEN TRENING ODBYŁ

Suple - Omega3, Chellamag, Bellisa sun, Glukozamina.
Ciecze - woda 2l, herbata zielona 1l, kawax1.



Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-01 18:08:53

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-01 18:12:03

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-01 18:37:47




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-01 19:29:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
No to już teraz będzie tylko lepiej .Ale liczę na to że na zakwasy zapracowałaś ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
Cardio

W ramach cardio rzuciłam się dzisiaj na biegi (miało być 10km, a wyszło 5km człapania)., powinnam się domyśleć, że po wczorajszym treningu może się tak stać. Nogi mam bardzo zmęczone, a przecież to był dopiero trening zapoznawczy, więc były przerwy między ćwiczeniami.

Bupees miało być zaraz po bieganiu, ale przerzucę na wieczór.

Hej Julinka zakwasów jako takich nie mam ( przynajmniej jeszcze nie dziś), ale bolą mnie dziwnie uda po zewnętrznej stronie.

Rozkład btw - 130/70/130 rotacyjnie co 3 dzień 160.

Micha dzisiaj nie chciała się skleić. Do pracy na noc zrobiłam placki owsiane i jakoś się zmieściłam w rozkładzie.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-02 16:11:39



Suple - Omega3, Chellamag, Potas, Glukozamina, Bellisa sun.
Ciecze - udało się zmieścić 2,5l wody + 2xkawa.

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-02 18:05:56

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-02 18:14:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
DT

Siłownia Tydzień 1



Przebieg treningu
Rozgrzewka - lekkie rozciąganie, burpees, trucht w miejscu.
1. Wznosy bokiem - nie bardzo wiem, czy robię właściwe ćwiczenie. Rozbiłam wg filmiku.





2. Założyłam za duży ciężar, nie dałabym rady z tym ciężarem następnych obwodów. Zmniejszyłam i było w ostatniej serii bardzo ciężko.
3. Przeliczyłam się z 15 kg, zmniejszyłam na inną sztangę - wychodzi na niej 14kg, ale muszę to sprawdzić, bo było o wiele łatwiej.
4. Tutaj robiłam stojąc, piekły mnie ręce, ale technicznie chyba nie zbyt właściwie, bo czułam, że bujam ciałem.
5. Podobnie jw. Dodatkowo opuszczałam głowę i zrobiłam garba.
6. Nie wiem, czy właściwie, zrobiłam, jak na filmiku Arphiel.





7. OK. Musiałam dołożyć, bo było za łatwo, jedynie w ostatniej serii było już bardzo ciężko.
8. Jw.
9. coś mi dzisiaj przeszkadzało w tym ćwiczeniu. Możliwe, że za duży ciężar.
10. Ćwiczenie robione, jak na filmiku Arphiel. Ciężko, zaczęłam się zastanawiać, czy mnie bolą uda z przodu, czy z tyłu i które mają boleć. Ostatnia seria paskudna. W każdej po 20 powtórzeniu włączyła się fonia.
11. Chyba najgorsze ćwiczenie w tym zestawie. Robiłam z przerwami 5 sekundowymi i zastanawiałam się, czy nie odpuścić reszty powtórzeń. Brzuch czułam, jakby ktoś mi taką płaską deskę wsadził do środka.

Komentarz do treningu

a to tylko zapoznawczy
Myślałam, że najgorszy trening będzie w dniu 1, ale się pomyliłam. Ramiona ktoś mi chyba wrzątkiem polał. Pierwsza seria bardzo spokojnie, ale już bolało, druga była najgorsza, w trzeciej o dziwo robiło mi się z większym powerem, a czwarta - ostatnia jakoś poszła. Nie bardzo wiem, jak progresować w obwodach, bo mało czasu na zmiany obciążeń i na dodatek wychodzi, że z serii na serię słabnę.

Cardio - miało być 30 min, ale sam trening zajął mi 1,5h i ze step areobiku wyszło samętne człapanie, więc odpuściłam (tym bardziej, że ćwiczyła po nocnej zmianie). Nawet się nie rozciągłam po, tylko padłam na "pysk".

Micha



Suple - Omega3, Chellamag, Bellisa sun, Glukozamina, wprowadziłam potas, może pomoże na drgającą powiekę.
Ciecze - dzisiaj mam pragnienie - 3l wody, 1l herbaty z cytryną, 2x kawa z mlekiem.

Zatoki się uaktywniły i katar leje mi się dosłownie z nosa.
Ogólnie - czuję się "zciorana".






Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-03 19:04:39

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-03 19:07:12

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-03 19:11:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
Cardio


W ramach cardio - bieg 5 km z przeziębieniem. Ale co tam - warto było. Burpees też zaliczone, co prawda w ratach po 10, bo oddechu brakło, ale jest.
Jutra się boję - chora, późny powrót z pracy i do tego pierwszy raz będę robić ten trening , a już mam doświadczenie - co wygląda niepozornie też zabija.

Ciecze - tylko 1l wody, 2 kawy, herbata z cytryną.
Suple - Chellamag, potas, Omega3, Bellisa sun, Glukozamina.

Micha


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
DT

Siłownia Tydzień 1



Przebieg treningu

Zaznaczyć muszę, że miałam dzisiaj stan podgorączkowy i czułam duże osłabienie postanowiłam jednak zrobić poniższy trening, żeby chociaż dobrać odp obciążenia na następny raz.
Po ćwiczeniach zrobiłam tylko 10 min fitness blendera, bo było mi nie dobrze i kręciło mi się w głowie.

Rozgrzewka - burpees.
1. Na pierwszą serię wzięłam za dużo i zrobiłam tylko 10x. Od drugiej serii fajnie mi się robiło to ćwiczenie do ok. 15 powtórzenia, potem czułam już mocno mięśnie.
2. Ciekawe uczucie - paliło mnie, jak nie wiem, chociaż przy pierwszych 5 powtórzeniach wydawało się lightowe.
3. Praktycznie idealnie dobrane obciążenie - od 17 powtórzenia bardzo ciężko, w ostatniej serii nie dało rady.
4. Robione zaraz po 3 są mordercze, ostatnia seria prawie cała wyciśnięta pojedynczo.
5. Po pierwszej serii chciałam dołożyć obciążenie, ale dobrze, że tego nie zrobiłam, bo w ostatniej było na granicy wyrzutu rękami.
6. 6 kg chyba trochę za dużo, w trzeciej serii odpadłam po 5 powtórzeniach i zmniejszyłam do ostaniej.
7. Myślałam, że lepiej mi pójdzie to ćwiczenie. W każdej serii regres.
8. Skośna nie działa, robiłam na płaskiej - pewnie dużo łatwiej, ale i tak się umęczyłam.

Możliwe, że jak będę zupełnie zdrowa, to będę musiała dołożyć, ale na dzisiaj to mi wystarczyło, żeby się solidnie spocić.

Micha:



Suple - Chellamag, Omega3, potas, Glukozamina, Bellisa sun.
Ciecze - 2x kawa, 2xherbata, 2l wody.






Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-05 22:59:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
Dzisiaj miał być cardio, ale niestety nasiliło się zapalenie zatok i kaszel. Postanowiłam jednak nie dać za wygraną i zrobiłam burpees (nie wiem ile czasu mi zajęło, ale robiłam po 5 z przerwami). Lepiej się dzisiaj pomęczyć, niż mieć potem do odrabiania zaległości.

Suple - Chellamag, potas, Bellisa sun, Glukozamina, Omega3.
Inne - Ibuprom zatoki, Sinupret, Wit. c.
Ciecze - dużo herbaty z cytryną, 1,5l wody.






Wszystkim wybranym w kategorii Kija i Marchewki gratuluję i życzę powodzenia.

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-06 23:52:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
Day Off

Cieszę się, że ten dzień przypadł akurat dzisiaj, bo niestety ból głowy związany z zapaleniem zatok męczył mnie od rana. Liczę na to, że jutro uda mi się jednak poćwiczyć, bo nie było podwyższonej temperatury, a i siły jakby więcej.

Micha



Suple - Omega3, Chellamag, potas (powieka nadal drga), Glukozamina, bellisa sun.
Ciecze - 2l wody, 2kawy z mlekiem, 2 herbaty z cytryną.

Pomiary




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-07 19:28:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
DT

Siłownia Tydzień 2



Przebieg treningu
Rozgrzewka - lekkie rozciąganie, burpees - to nie był dobry pomysł przed tym treningiem, ale po pewnie nie byłabym w stanie tego w ogóle zrobić.


1. Masakra, ale lepiej niż za pierwszym razem.
2. Od razu po 1 ćwiczeniu są dla mnie nie wykonalne - ból w udach wymusza przerwę 3s po każdych 5 przysiadach.
3. Chyba w końcu zaczęłam czuć to ćwiczenie, chociaż ostatnia seria zabiła mi ręce.
4. Boli mnie chyba wszystko przy nich od pasa w dół. W ostatniej serii ciężar bardzo mocno mnie dobijał w dół, ale dało radę się dźwigać.
5. Chyba za mały ciężar, bo raczej odpoczywałam przy tym ćwiczeniu, chociaż w ostatniej serii miałam problem z tym wypchnięciem bioder bez utraty równowagi.
6. Najlepiej robiło mi się w 3 serii, najgorzej w pierwszej.
7. O mało nie wyzionęłam ducha - a wydawało mi się, że to taki mały ciężar w porównaniu ze zwykłym MC.
8. Bolało mnie bardziej w prawej nodze niż w lewej, muszę sprawdzić, czy się nie wyginam w którąś stronę mocniej. Ostatnie powtórzenia w każdej serii wyciśnięte z uporem, warknięciem i łzami. Nie umiałam się zebrać z leżenia po tym ćwiczeniu.
9. Robię sposobem Arphiel (stoję na ławeczce) i o mało nie spadłam w ostatniej serii.

Nie umiem wybrać, które ćwiczenie jest najbardziej bolące. Za każdym razem jest to to, które właśnie wykonuję.

Po ćwiczeniach zrobiłam tylko 10min truchtu, a właściwie marszobiegu, bo nie mogłam ruszać nogami. Poza tym, nie wiem czy było mi słabo i niedobrze z choroby, czy po treningu.
Nogi mi się trzęsą i czuję przyjemne napięcie w pośladkach.

Suple - Omega3, Chellamag, Bellisa sun, Glukozamina, potas.
Ciecze - 2,5l wody, 2xherbata, 2xkawa.

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-08 17:26:28

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-08 17:27:43




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-08 22:17:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
Cardio

Rowerek stacjonarny - 45 min tyłka nie mam, nogi bolą.

Suple - Chellamag, potas, Omega3, Bellisa sun, Glukozamina.
Ciecze - 2,5l wody, 2herbaty, 1 kawa.

Micha:



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening i dieta kobieta 25 l redukcja

Następny temat

początkująca redukcja

WHEY premium