Stanisuaf i Leśny_Człowiek - wzajemna motywacja

Witam. Swojej osoby nie musze chyba przedstawiac bo wiekszosc osob mnie tu zna. Cwicze razem z kolega, u mnie, w malej silowni, klitce mozna powiedziec, lecz klimatycznej :)
Cwicze 2 lata,(z przerwami wywolanymi przez rozne sytuacje) efekty sa moze marne, jak na taki czas, ale i tak jestem zadowolony, dopiero mozna powiedziec od grudnia/stycznia ruszylo juz konkretnie, a tak prawie stalo w miejscu, teraz jak tak patrze w lustro to z tygodnia na tydzien widze poprawe :)
Obecnie mozna powiedziec , ze jestem na redukcji, a moze raczej recompie, tak czy inaczej, tluszcz powoli mi spada, przy czym wymiary i optycznie, nie jakos strasznie.
Teraz konkrety:

Plan:

Poniedzialek : Uda + lydki

- Przysiad 8x8
- Syzyfki 6x8
- Prostowanie siedząc 4x10 + regres 16, 24
- Żuraw 6x10
- MCNPN 4x10/regres 15/ r 20
- Wspięcia na palce + na pięty 5x max

Wtorek: Klatka + przedramie + brzuch

- Wycisk gilotynowy b. szeroko skos dodatni 30st 6x10(stałe obc) + regres 15,20
- Rozpiętki siłowe leżąc na ławce poziomej 5x8(stałe obc) + regres 12,16,24
- Pompki klasyczne z dłońmi na hantlach(rozstaw szerszy niż barki) 5x10
- Młotki stojąc 6x6 staly ciezar
- Uginanie nadgarstków podchwyt + nachwyt 40+40 x3 staly ciezar
- Spięcia brzucha leżąc 5x max
- Unoszenie nog na poreczach 5x20

Czwartek: Grzbiet + Biceps

- Ściąganie drążka szeroko nachwytem do karku 5x20(stałe obc)
- Wiosłowanie ze sztangą w pochyleniu tułowia nachwytem 6x6 (stałe obc.) + regres 12,16,24
- Wiosło jednorącz 9x10(stałe obc)
- Szrugsy 6x40
- Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 6x6(stałe obc) + regres 12,16,20
- Uginanie ze sztangielkami z supinacją 5x8


Piatek: Naramienne + triceps + brzuch

- MP/PP 8x8 / regres 16,24
- Unoszenie na boki z przodu i tylu ciala 6s
- Podciąganie sztangi do klatki w opadzie 4x8 + regres 12,16,20,24
- Prostowanie ramienia jednorącz z hantlą w opadzie 4x15
- Odwrotne pompki 8x max
- Spięcia brzucha 5x max
- Unoszenie prostych nog leząc 5x20



Ćwiczymy obaj tym samym planem. Wypiski beda od poniedzialku, bedziemy wrzucac filmiki, ale nie codziennie, po prostu jak bedzie czas.

Teraz zdjecia z obecnej formy, a raczej jej brak:

[http://www30.zippyshare.com/v/22715134/file.html

http://www30.zippyshare.com/v/49007687/file.html

http://www30.zippyshare.com/v/58421114/file.html

http://www30.zippyshare.com/v/42029193/file.html

http://www30.zippyshare.com/v/75786369/file.html

http://www30.zippyshare.com/v/33001225/file.html

http://www30.zippyshare.com/v/4073318/file.html


I to chyba poki co wszystko.Zadawajcie pytania, chetnie tez przyjmiemy jakies rady,sugestie,wszelka pomoc, jednym slowiem, po prostu sie udzielajcie :)


Zmieniony przez - Stanisuaf w dniu 2013-04-12 21:10:18

Opieprzania się ciąg dalszy. Pokrzywka rozeszła się na prawie całe ciało, więc uderzyłem do lekarza. Teraz czekam i liczę, że kilkanaście tabletek dziennie mnie oczyści Jeśli wszystko potoczy się po mojej myśli, w następny poniedziałek wracam do poważnych treningów jak już wcześniej planowałem. Do czasu aż będę "czysty" wolę się za bardzo nie pocić, a z moją nadmierną potliwością nie ma treningu bez wyciskania koszulki. Pozdrawiam!

Czołem! Mnie w przeciwieństwie do Staśka nikt tu nie zna, więc może coś krótko o sobie. Nazywam się Jakub, mam 18 lat i jak już Stasiu wspomniał trenuję razem z nim. Przygodę z siłownią rozpocząłem...a raczej chciałem rozpocząć jakieś 8 miesięcy temu, lecz po około miesiącu warunki nie pozwoliły mi na kontynuowanie treningu. Na dobrą sprawę, dołączyłem do Staśka jakieś 3.5 miesiąca temu i od tamtej pory ćwiczę stale. Nasz plan jest inspirowany Projektem MASA, dostosowany do warunków naszej siłowni. Czerpiemy z niego wiele cennych informacji i staramy się jak najlepiej wykorzystywać je w praktyce. W weekend postaram się dać zrzut ogólny michy, a od poniedziałku wypiski. Filmiki jak tylko będzie czas..matura za pasem

Na koniec kilka w miarę świeżych zdjęć:

http://www17.zippyshare.com/v/82838323/file.html

http://www17.zippyshare.com/v/91110338/file.html

http://www17.zippyshare.com/v/77373360/file.html

http://www17.zippyshare.com/v/56167689/file.html

http://www17.zippyshare.com/v/63993487/file.html

http://www17.zippyshare.com/v/52958367/file.html 

Ale poza wspolnym treningiem nic was nie laczy?

Nie wiem jak tam z Twoją orientacją, ale my jesteśmy normalni (jeśli coś sugerujesz ^^). Znamy się od podstawówki, jesteśmy kumplami, tyle

Zartowalem tylko, powodzenia zycze

Będę śledził chłopaki, powodzenia! :)

Jak obiecałem, zrzut ogólny diety, której staram się pilnować. W dużej części wygląda ona tak dlatego, że po prostu jem co mam...no ale chyba nie jest tak źle




Zmieniony przez - Leśny_Człowiek w dniu 2013-04-14 12:29:40

Poniedziałek: Uda + łydki

Przysiad

8x87.5/8x87.5/8x87.5/8x87.5/8x87.5/8x87.5/8x87.5/8x87.5

Bałem się dzisiejszego treningu, bo tydzień temu 82.5 ledwo wziąłem na plecy, prostowniki się zbuntowały, ostatnie 3 serie półprzysiadów Natomiast dziś całkiem przyjemnie (jeśli można się o tym tak wyrazić ). Ostatnie powtórzenie 8. serii nagły przypływ sił i powtórzenie głębsze i lepsze technicznie, niż pierwsze w pierwszej serii ^^ Czwórki skatowane porządnie.

Syzyfki

8x7.5/8x7.5/8x7.5/8x7.5/8x7.5/8x7.5

Zasłużony odpoczynek po siadach ^^ Nie żeby zrobione byle jak, ale męczą zdecydowanie mniej. Ostatnie serie konkretnie dopompowały czwórki.

Prostowanie siedząc

10x9 szt./10x9 szt./10x9 szt./10x9 szt./16x8 szt./40x7 szt.

Bez zbędnej filozofii, nie ma tu chyba czego zepsuć. Drugi regres do końca, 3 ostatnie wyprosty czwórki omdlały i zrobione ledwo do połowy.

Uginanie jednonóż na atlasie

8x3 szt./8x3 szt./8x3 szt./8x 3szt./8x 4 szt./8x 4 szt.

Niestety nie było warunków do zrobienia żurawia. Znikomy opór dla dwójek, ale coś mnie boli pod kolanami i nie mogę brać więcej. Ledwo zaczynałem na 3, ból blokował kolano. Powoli ustępowało i dołożyłem chociaż tą 4. sztabkę. Średnio udane ćwiczenie.

MCNPN

10x90/10x90/10x90/10x90/15x80/20x70

Prostowniki dostały porządnie za to co zgotowały mi tydzień temu. W ostatniej serii głównej zacząłem lekko łapać garba, ale starałem się to korygować. W miarę konkretny opór przy regresach, w drugim nie obyło się bez odłożenia sztangi i dwóch oddechów odpoczynku. Dwójki zmęczone, ale prostowniki i tak zrobiły większość pracy.

Wspięcia na palce jednonóż + wspięcia na pięty obunóż

3x max

Formalność. Serie tylko 3, bo trochę mi się spieszyło, ale pieczenie konkretne. W końcu to łydki

Trening w pełni udany..no może poza tym bólem pod kolanem, który męczy mnie już od paru dobrych tygodni, właśnie przy tym ćwiczeniu. Na szczęście przy żurawiu jest ok. Ćwiczyliśmy dziś ze Staśkiem o różnych porach, więc filmików nie ma, ale gdy tylko będzie możliwość, na pewno coś wrzucimy.

syzyfki mniej męczą? to chyba nie robiłeś tych syzyfków poprawnie.

Chodziło bardziej o ogólne zmęczenie, niż pracę czwórek, bo dostały dobrze. Staram się jak mogę by wykonywać wszystkie ćwiczenia poprawnie, ale może rzeczywiście jest coś nie tak. Postaram się o filmik z następnego treningu, będzie wtedy na czym się oprzeć.

Tak na szybko odnosnie diety - kielbe wywal, zamiast bulek pszennych daj grahamki,bialka 300 g? Ze 100 g za duzo pewnie, ale brak podstawowych wymiarow. Uzupelnij.