SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 157 wyniki i dyskusja po gali

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8673

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 444 Napisanych postów 9936 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 103395
1 Runda

Machida 7 uderzeń na głowę .4 na korpus ,0 na nogę + obalenie
Henderson 3 uderzenia na głowę 1 na korpus 3 na nogę

2 runda
Machida 7 na głowę 4 na korpus 0 na nogę

Henderson 3 na głowę 1 na korpus 3 na nogę

w tym machida trafił 1 front kicka na szczękę oraz middle kicka po którym henderson upadł

co do Lavar Johnson vs Schaub

Johnson suma ciosów 177

Schaub 70

Cyborg niszczy rondę według mnie,po tej walce jestem pewien

Zmieniony przez - xper w dniu 2013-02-25 15:29:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 1633 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8963
nie mam za bardzo czasu napisac dluzszego posta, ale lapidarnie wespre xper\a, bo widze ze jest odosobniony w tym pogladzie.
Uwazam, ze jest spora roznica pomiedzy walka hioki vs guida, pierwsza runda spider vs sonnen 2, a lavar vs schaub.

W pierwszym przypadku mamy goscia z dolu, ktory probuje zrobic jakies zagrozenie, ale wszelkie proby sa bronione przez goscia z gory, wrecz nie robia na nim wrazenia. Tutaj imo decision win dla goscia z gory. Co z tego, ze ma aktywna garde, jak ataki splywaja po gosciu z gory jak po kaczce? Sluszna wygrana guidy. Hioki nie mogl go poddac, nie mogl bronic obalen, nie mogl uciekac z parteru. Guida kontrolowal gre.

Drugi przypadek, to pacyfikacja goscia z dolu goscia z gory. Idealny przyklad to pierwsza runda silva vs sonnen 2 i "obalenie" z hendo vs machida. Gosc z dolu przykleja sie do goscia z gory, ktory jedyne co moze zrobic to jakies krotkie uderzenia na korpus, ktore nic nie robia. To jest uwazam przypadek dyskusyjny, na pewno punkt dla goscia z gory za to, ze obalil, ale nie dawalbym calej rundy takiej osobie. Walka powinna byc szybko podnoszona do stojki. Jeszcze raz podkreslam, ze to ciezki do oceny przypadek.

Ostatnia opcja, przyznam, ze bardzo rzadka, to gdy gosc z dolu uderzeniami stwarza wieksze zagrozenie niz gosc z gory. Widzimy to w walce schaub vs lavar i overeem vs bigfoot (mowie to, mimo, ze kibicowalem aliemu). Jesli gosc z gory obala ala najman, a potem jest bliski dostania KO od goscia z dolu (uwazam, ze tak bylo w przypadku bigfoot vs ALi i lavar vs schaub), to powinno sie bardzo powaznie zastanowic nad punktowaniem dla goscia z dolu.

Tak wiec zgadzam sie z Toba xper. Sedziowie powinni to uwzgledniac, a nie patrzec przez schemat: obalenie + pozycja z gory = runda wygrana.

~~

Co do machida vs hendo. Lyoto po walce powiedzial, ze byl pewny wygranej, bo dominowal przez 3 rundy. nie wiem skad bierzecie te "nawet machida nie byl pewny". analiza spojrzenia? "bo wiem, ze on tak myslal"? come on! Chcialem, zeby wygral hendo, ale dragon pokonal go wyraznie. Najlepszym dowodem jest 3 runda, kiedy hendo majac obalenie stwierdzil, ze nie bedzie atakowal, bo przeciez urwal runde, a machida to counter puncher. Kiedy Lyoto skumal, ze hendo nie chce atakowac, to bez problemu wyprowadzil celnego i silnego middlekicka (czy high kicka nie pamietam) i jakis prosty czy front. Nawet nie atakujac z kontry byl lepszy.

Co do pytania: "czemu hendo nie szarzowal jak dzik" - moim zdaniem, bo nie chcial skonczyc jak bader. Wylapal podczas proby obalenia kolano, prostego i stwierdzil, ze machida jest na tyle duzym zagrozeniem, ze musi grac ostroznie przez co pozwolil mu na dominacje, czyli na walke w jego plaszczyznie.

Wiadomo, ze kazdy komus kibicuje, ale starajcie sie byc obiektywni.

Zmieniony przez - mmmateusz w dniu 2013-02-25 16:47:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 390 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6590
Dla mnie bezdyskusyjne zwycięstwo Machidy, I i II runda dla niego, tyle wystarczyło. Walkę taką nie za bardzo lubię oglądać. Czy Dragon zasłużył na walkę o pas... trudno powiedzieć, jeśli warunkiem miała być wygrana z Dan'em to tak. Sam Henderson nic nie pokazał, polowanie na H-bomb, z którego nic nie wyszło. Wg mnie całe szczęście dla Hendersona, że nie dostał walki z Bones'em, bo Szkielet to by pokazał, że to miss match. Ktoś tutaj pisał, że wygrana nad Shogun'em to nie takie niesamowite osiągnięcie- czy coś w tym stylu... ZGADZAM się. Maurycy od walki z JJ idzie po prostu do przodu, przyjmuje niesamowicie na twarz i czasem tak jak np. w walce z Vera'ą jego szczęka wystarczy by przetrwać, a rękę dalej ma ciężką. TAK... walka Shogun vs Henderson wspaniała, ale po prostu chyba trzeba by spojrzeć na nią od wszystkich stron. A co kwestii TS, to kto poza Machida'ą miałby teraz go dostać? Na chwile obecnę chyba brak lepszego kandydata.

Szkoda mi trochę Liz, zaprezentowała się bardzo dobrze, to jak w ogóle weszła za plecy Rondy- na prawdę mi się podobało. Ta walka to nawet mnie ostatecznie przekonało do MMA kobiet . Sama Rowdy od soboty powinna mieć ksywkę "Armbar Queen"

Moim skromnym zdaniem to Herb właściwie przerwał walkę Kos vs Lawler. Nie jestem pewien, ale chyba ładne kolano weszło Robbie'mu w czasie próby sprowadzenie wykonanej przez Josh'a i od tego się zaczęło.

Nie ma "nie mogę", jest tylko "nie chce mi się".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Ciekawe co Machida wymyśli teraz z Jonesem jeśli do takiej walki dojdzie. Chyba będzie musiał walczyć z dziesięcioma sparingpartnerami na raz, albo... nastawi się na kopanie w kolano z zamiarem jego rozwalenia a nie tylko odpychania i nękania.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 773
Ja bezdyskusyjnie punktowałem 2:1 dla Machidy, zdecydowanie wiecej trafial i celniej. To był stylistycznie ciezka walka dla Henda szkoda ze nie postawił wszystkiego na jedną karte i wyrwał do przodu. Ze swoją betonowa szczeką miał szanse, zabawa w czary mary z Machidą musiała się tak skończyć. Mi tam się to ciekawie oglądało i styl Machidy mi nie przeszkadza. Co do walki kobiet to faktycznie pokazuje bide tej dywizji, ja rozumiem że Ronda to mistrzyni armbarow, ale wszystkie walki w 1 rundzie, bez przesady. Dla mnie numer jeden pozostaje Cyborgowa za umiejetnosci, a za urok urok Gina.

Życie jest piękne,tylko świat do dupy!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8617 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 80644
Skąd te dane, swoją drogą?

Bo te co lecą 'oficjalnie' to niestety można za psem rzucić, był gdzieś świetny gif z Holloway vs Garcia pokazujący jak działają....

"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2698
Machida na Gibona ma odpowiednie umiejetności, problem ze fizycznie już odstaje. Najprawdopodobniej Jon znowu go stłamsi, ja tam bede kibicował Lyoto.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 259 Napisanych postów 894 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10626
A ja lubię styl walki Machidy. Lubię, gdy cały świat mówi, że powinno się tak i tak, a potem wychodzi gościu i robi z sukcesem odwrotnie Tak jak i high-kicki Cro-Copa czy eksperymenty Jonesa z side kickami itp. Co do walk to wszystko zostało powiedziane. Machida zasłużył na wygraną i tyle. To nie taniec i nie liczy się kto ile kroków zrobił do przodu a kto ile do tyłu. Wpakował więcej liczących się ciosów.

Puar troszkę śmieszne rzeczy piszesz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Czemu? Moim zdaniem powinien tego spróbować. Jonesa wysuniętą do przodu nogę na pewno łatwiej trafić niż jego gębę. Może wejdzie coś takiego jak w walce Materla-Jay Silva

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
takie puntkowanie ,bo ten trafil 4x,a ten 3,i jeszcze 2x kopnal,a ten pierwszy tylko raz i to slabiej,wiec 29:28 sa bez sensu jak dla mnie i wlasnie z tego wynika pozniej wiele nieporozumien i zali do sedziow. kazdy kto jest choc troche obiektywny i zna sie na mma widzial,ze Lyoto byl tego dnia BEZDYSKUSYJNIE lepszym zawodnikiem. nie,nie zdominowal Dana jak JJ Shoguna,nie obil go jak dziecko i nie parl przez 15 minut po KO,ale tak samo w pilce mozna wygrac 1:0 murujac 90 minut bramke liczac na kontry i pojedyncze wypady,miec nawet mniej strzalow,rogow,posiadania pilki,itd,a mozna atakowac non-stop,oddac 30 strzalow wiecej niz przeciwnik i wygrac 5:0,ale rownie dobrze przegrac 0:1. tyle,ze my-OGLADAJAC WALKE/MECZ-widzimy jak ona/on przebiega i kto byl lepszy fajtersko/pilkarsko nie zwazajac na CZASEM glupie statystyki.

dlatego tez ja nie mialem watpliwosci co do werdyktu Condit/Diaz,gdzie IMO Carlos mogl trafic mniej razy,czy miec gorsze jakies statystyki,ale przez 25 minut pokazal,ze jest tego dnia lepszym zawodnikiem,liczby mnie nie interesuja w takim przypadku,bo przeklamuja rzeczywistosc. podobnie tutaj,takze moze dajmy spokoj z porownywaniem kopniec Dana z kopnieciami Dragona,itd,bo ja odnioslem wrazenie,ze gdyby walczyli 10x,to Lyoto by wygral wszytskie te pojedynki (biorac pod uwage H-bombe nawet),taka byla mniej wiecej miedzy nimi roznica moim zdaniem.

Zmieniony przez - gautan w dniu 2013-02-25 21:46:48
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 157 live

Następny temat

Szukam trenera bjj no gi Żyrardów do nowego klubu

WHEY premium