[Stara Gwardia] Lejjla/ Dziennik/ Nine lives, Cat Eyes

Nie ma co się rozpisywać, trzeba biegać
no to biegaj

pełny profesjonalizm , powodzenia

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej
Różowy wydruk powiesiłam na lodówce zatem trzymajcie kciuki, żebym ten plan skończyła
Pierwsze 4 tygodnie są łatwe, później się zacznie ślęczenie na wybieganiach ...

Wskoczyłam odrazu w dzień 2gi

----------------------------------------------------------------------
8.01.13
Bieg spokojny 6 mil

Dystans: 10km
Czas: 56:58
Śr tempo: 5:42min/km
http://www.endomondo.com/workouts/118048880

Pogoda: bez wiatru, lekki mróz, lód na chodnikach
Samopoczucie niezłe, pełen luz bo bieg naprawdę wolny.
---------------------------------------------------------------------

Niby bieg spokojny, ale czas masz dobry przecież ja nie wiem, jak ty to robisz

Dont, to chyba kwestia kilometrażu, bo okolice 5:40 min/km to dla mnie naprawdę luz, wysiłek zaczyna się przy stałym tempie poniżej 5:00min/km niezależnie od dystansu

Dziś był cross ze skrzynią i kettelkiem

----------------------------------------------------------------------
9.01.13
Trening wytrzymałościowy

5x obwód:
3 TGU na stronę 12kg
10 wskoków na skrzynię

później drabinka:
40-30-20-10
przysiad
pompka
swing 12kg
sit up
czas całości : 30:48

Najgorsze w sumie były pompki
---------------------------------------------------------------------

a ja szukam i szukam Twojego dziennika a Ty się przeniosłaś

Jako że też bawię się w bieganie to będę zaglądać od czasu do czasu, może spotkamy się kiedyś na jakiejś trasie a jak nie to przynajmniej będę się motywować Twoimi czasami

Ania, no schowałam się w DTdP na zimę
Franii witam, miło poznać kolejną biegaczkę

----------------------------------------------------------------------
10.01.13
Bieg spokojny 6 mil

Dystans: 10km
Czas: 55:32
Śr tempo: 5:33 min/km
http://www.endomondo.com/workouts/150448711

Pogoda: lekki wiatr, temp. na plusie, chlapa, ciapa, ślizgawica w lesie
Samopoczucie in plus.

----------------------------------------------------------------------
Jak na blondynkę (ciemną) przystało nie ubrałam na bieg nakładek antypoślizgowych. Nie było to dobrą decyzją, zwłaszcza że zachciało mi się biec do lasu Kilometry: 3,4 i 8 to jazda figurowa na lodzie



Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2013-01-11 08:35:44

Sądząc po żółwiku, to ten kilometr 4 był najgorszy?

Najbardziej śliski był 7km. 3,4 to nierówna leśna ścieżka, przyznawać się że zaliczyłam tam glebę ??