Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)
pon-pt praca 6-14 siedząca dom sporo czasu przed kąpóterem 1h dziennie spędzony na dworze so-nd spędzone szkoła zaoczna pobudka 6 kładę się spać ok24przerwa w pracy 09,30
Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)
brak
Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie
brak diet wcześniej od 4 dni owoce jabłka banany kiwi mandarynki warzywa pomidor marchewka ogórek pieczywo razowe suchary potrawy z ryżem
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1
Witam serdecznie. Wreszcie podjąłem ta ważna decyzje i postanowiłem przejść na dietę. Warze dużo bo aż 146kg przy wzroście 175cm. od poniedziałku usilnie się głoduje i radykalnie zmniejszyłem ilość tego co jadłem. Wiem ze to dopiero 4 dni ale podchodzę do tego bardzo poważnie chociaż nie mam zielonego pojęcia jak do tego się zabrać. Dotychczas jadłem naprawdę dużo ale maxymalnie 2-3 posiłkach dziennie oczywiście smażone jedzenie to mój najlepszy przyjaciel. Ostatni posiłek bywał w okolicach23-24. ale wiem ze czas to zmienić i jak nie teraz to nigdy. Wiec od poniedziałku zacząłem odstawiłem na bok wszystko co tłuste smażone i słodkie zakupiłem siatę jabłek bananów kiwi i mandarynek kupiłem parę paczek sucharów na głoda w nocy. Jem zupki kartofle zamieniłem na ryż. I teraz moje pytanie co dalej?? Myślę że moja dawka kcal teraz to okolice1500 (porównywalnie wcześniej zapewne wahała się w okolicach 4000kcal. Czy trzymać taka dietę cały czas czy jeszcze bardziej zmniejszyć i co mogę jeść ? dziękuje z góry za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Radziu
Szacuny
3
Napisanych postów
118
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5255
ja bym powiedział ,że powinno być tak Kalorie kcal Węglowodany (55%) 1242.01 kcal = 310 gram Białko (15%) 338 kcal = 84 gram Tłuszcz (30%) 667 kcal = 75 gram Jeżeli coś to można by było zwiekszyć białko kosztem węgli.