SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Hashimotka na redukcji/ str 61półmetek

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 111879

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Niestety mam starą komórkę i androida brak, ale od męża mogę czasem pożyczyć.

MISKA NA DZISIAJ:




SUPLE: Omega-3, olej kokosowy, ziółka na tarczycę
WARZYWA: papryka, pomidor, ogórek kiszony, kalafior gotowany na parze
INNE: grzyby prawd*****
NAPOJE: 2 szklanki herbaty ziołowej Hetmańskiej na gardłowe problemy (liść ślazu i babki lancetowatej, ziele majeranku, kwiat rumianki, nasiona kozieradki), kawa Lavazza, szklanka herbaty Pomarańcza i Wanilia (kompozycja cząstek jabłek, głogu, hibiskusa, skórki pomarańczy, cząstek wanilii, płatków słonecznika i ostu), w większej ilości: herbata żółta Huang Xiao Tea, herbata biała Bai Hao Yin Zen, herbata Rooibos Bio 3 szklanki ziółek, ok. 2 litry przefiltrowanej wody.
Do herbatek dodaję często cynamon i/lub kardamon i/lub kawałek korzenia imbiru.


Dzisiejsza miska trochę nieudana, ale układałam ją na bieżąco do tego momentu...mąż zaoferował się zrobić jajeczniczkę z grzybami rano, więc nie protestowałam. Obiad z góry przewidziany, bo w niedziele jemy u mamy i łopatka jest no i ciężko nie przekroczyć tłuszczu przy łopatce i przy tylu jajkach, pilnując jednocześnie, żeby był w każdym posiłku, więc na rzecz tłuszczu obcięłam węglowodany, żeby jako, tako wyszło.


W końcu znalazłam czas i zamówiłam DIM
i przy okazji kolejną odżywkę białkową, bo obecna się kończy.

TRENING:





Trening był przed posiłkiem nr 2. W przysiadzie regres na rzecz techniki, ale zwiększam i mam nadzieję, że niedługo dojdę znowu do moich 65 kg
Od kilku dni mam siniaki na nogach tj. kilka na udach i takie większe z przodu, na goleniach. Pamiętam, że jak ćwiczyłam w maju i czerwcu z Tamilee Webb to mi wyskakiwały praktycznie po każdym dniu ćwiczeń. Czyżby jakiś nawrót? Do tej pory po siłce nie miałam. Nie pamiętam, żebym gdzieś się uderzyła, czy coś, chyba, że aż taką mam sklerozę.
Poza tym do tej pory mam zakwas gdzieś w okolicach prawej łopatki...delikatny, ale czuję i o dziwo mija na jakiś czas po interwałach i po siłowych.

Dzisiaj na siłkę ze mną mial się wybrac mój mąż, ale go przeziębienie złapało, więc zrezygnował. Ja z racji zawodu już się nie przejmuję tym, że rano delikatnie czułam gardło i miałam chrypkę. Gdybym się tym przejmowała to ok. 2 miesiące w roku musiałabym przesiedzieć na zwolnieniu w domu, bo zdarzyło mi się kaszleć przez miesiąc non-stop. Wypiłam herbatkę na gardło i mam nadzieję, że jutro będzie ok.

Poprosiłam instruktora o nagranie mnie na siłce. Dajcie znać, czy to ma tak wyglądać, czy jeszcze niżej. Wydawało mi się, że schodziłam naprawdę nisko, ale jak patrzę na ten filmik to mam wrażenie, że kąt prosty to dopiero teraz jest.







Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-10-21 14:47:31

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
odprywa******* wideo
i nie wiem czy ja dobrze ozbaczyłam? na Smithie robisz przysiad?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
ja po wszelkich MC ma zawsze siniaki na goleniach, tak zwana "ścieżka martwego ciagu"

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Ustawiłam status wideo na niepubliczny
Tak...robiłam przysiad na suwnicy Smith'a. Nie można? Oj.. Jeśli nie to nie mam pomysłu jak sztangę z obciążeniem mam sobie położyć na plecach. Na tej siłce są jeszcze 2 ławeczki i nad nimi sztangi, ale są położone bardzo nisko. Nie mam pojęcia, czy te ławeczki można usunąć, bo zawsze są na tym samym miejscu...jeśli by się dało to kucając mogłabym wejść po gryf i już z przysiadu go podnosić.
Jeśli suwnica jest zła to od razu napiszę, że wyciskanie skos góra, wyciskanie sztangi stojąc oraz wypady też robiłam na suwnicy.

Spoko to siniakami się nie martwię Zejdą Dziwne, że nie wyskakiwały wcześniej, tylko teraz

Dzisiaj jeszcze do treningu doszła mi wycieczka rowerowa ok. 1,5 godziny...niby miało być relaksacyjnie, ale się zmachałam dość ostro bo wyjeżdzaliśmy na górę, z której można zobaczyć całe moje miasto. Pod koniec już prowadziłam rower, ale i tak ciężko było.

Zastanawiam się teraz czy jednak węgli nie będę miała dzisiaj za mało przy takim wysiłku: siłka + aeroby + wycieczka rowerowa na górę

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
gdyby było napisane wyciskanie na maszynie smitha czy przysiad na maszynie smitha to byś wtedy mogła robić, nie robimy niczego na maszynie smitha, tylko na wolnych ciężarach ze sztangą lub sztangielkami, maszyna nas ogranicza w ruchach jest on nienaturalny oraz opieramy się na niej, ze sztangą na plecach sami utrzymujemy równowagę

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-10-21 17:55:20

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
na suwnicy nie jestes w stanie wykonac przysiadu zgodnie ze swoja fizjologia tego ruchu, ćwicz z wolnym cięzarem,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Oj dziewczyny...strasznie żaluję, że tego filmiku wcześniej nie nagrałam. Jak jeszcze na początku miałam karnet z opieką, żeby mi instruktor pokazał ćwiczenia to była jedyna opcja przysiadu, jaką mi pokazał, a że kierowałam się też opisem z http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp#1 , a tam pisze "Ćwiczenie to można wykonywać zarówno ze sztanga(gif 1), jak i sztangielkami(gif 1b),przy pomocy suwnicy Smitha(gif 1a)lub maszyny(gif 1e)" więc myślałam,że ok. Wiedziałam, że maszyny są złe, ale jakoś nie uznałam tej suwnicy za maszynę..bardziej za stojak...
Ale no nic...na błędach się uczy. Mam tylko nadzieję, że to na suwnicy nie oznacza, że ćwiczenia nic a nic nie działały i że poszły na marne. Jutro już będę się trzymać od suwnicy z daleka tylko nie wiem jak nałożyć sobie tą sztangę na plecy bo te sztangi, co stoją luzem mają stojaki bardzo nisko (musiałabym kucnąć o ile ławeczki nie są tam przymocowane na stałe)..jutro pewnie mąż mi pomoże w razie czego, bo też się wybiera...

MOJA MISKA:




WARZYWA:
kalafior gotowany, seler, marchewka, papryka, pomidor, ogórek kiszony, fasolka szparagowa
SUPLE: Omega-3, olej kokosowy, ziółka na tarczycę
NAPOJE:
SUPLE: Omega-3, olej kokosowy, ziółka na tarczycę
WARZYWA: papryka, pomidor, ogórek kiszony, kalafior gotowany na parze
INNE: grzyby prawd*****
NAPOJE: 3 szklanki herbaty ziołowej Hetmańskiej na gardłowe problemy (liść ślazu i babki lancetowatej, ziele majeranku, kwiat rumianki, nasiona kozieradki),3 szklanki ziółek, 2 szklanki herbaty Rooibos Bio, w większej ilości: herbata żółta Huang Xiao Tea, herbata biała Bai Hao Yin Zen, ok. 1 litr przefiltrowanej wody.
Do herbatek dodaję często cynamon i/lub kardamon i/lub kawałek korzenia imbiru.

Nie wiem, co mi zaszkodziło, ale już myślałam, że mam grypę żołądkową. Zaczęło się po śniadaniu...załatwiałam się 3 razy rano...a później w pracy kontynuacja na każdej przerwie, a raz z lekcji musiałam wyjść i już się zastanawiałam, czy się nie zwolnić z pracy, ale około południa wszystko minęło...dziwne....

TRENING:





Trening był przed posiłkiem nr 4.Za radą Arphiel zmieniłam swój minutnik z 30 sekund maks i 10 sekund trucht na 20 sekund maks i 40 sekund trucht i muszę powiedzieć, że w ten sposób dłużej wytrzymam. Po maksie mam dość, bo oczywiście daję z siebie wszystko (do 30 sekund już nie dawałam rady i może rzeczywiście pod sam koniec nie biegłam tak szybko jak na początku, ale 20 sekund jakoś tak szybciej mija i cały czas biegnę tak, że szybciej się nie da)... ale te 40 sekund truchtu jest na tyle długie, że sobie spokojnie odpocznę.....Arphiel mi napisała, żebym zaczęła od 10 interwałów...ja zrobiłam 11 i kondycyjnie bym jeszcze pobiegła, ale po 9 zaczęłam "czuć" uszy..po 10-tym bardziej, więc zrezygnowałam. Jak się zatrzymałam uszy zaczęły boleć na całego...na szczęście to tylko chwilowe było.
Miałam sobie najpierw zrobić badania, ale mam czas dopiero 2 listopada (wolne), więc nie będę czekać i za radą wiwos będę jadła codziennie 1,5 tabletki Euthyroxu, a nie tylko w weekend, bo po sobotnim bieganiu z uszami nie było źle.
Podsumowując 20 sekund maks jest masakrycznie męczące i mam dość, ale po 40 sekundach truchtu znowu mam siłę na więcej...Może powinnam skrócić trucht?
Aha...po mniej więcej trzech interwałach zaczęły mi łzawić oczy, ale nie wiem, czy to było spowodowane interwałami, czy tym, że nie chciało mi się ubierać soczewek tylko na interwały i biegałam w okularach (odkąd wylądowałam w szpitalu z wrzodem rogówki i zaopatrzyłam się w okulary mam dni, w które chodzę w soczewkach i takie, w ktore chodzę w okularach, żeby za bardzo oczom nie szkodzić).

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-10-22 18:44:41

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
Niech spróbuje nałożyć ci sztangę na plecy, dziewczyny też kombinują, używają tylko niższych stojaków przykucając czy siedząc na ławce do wyciskania. No i siadaj niżej ze sztangą już powinno być łatwiejsze

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
W sumie dobrze, że muszę zrezygnować z Suwnicy, bo ona często była zajęta, a z dwóch wolnostojących sztang zawsze któraś jest wolna, a bardzo często obie, więc nie będę musiała czekać Wogóle to się zastanawiam, czy nie warto byłoby stworzyć prywatnej minisiłowni w domu skoro maszyny nie są konieczne....mój mąż kiedyś miał amatorską, więc hantle ma....obciążenia do sztangi i do hantli ma...sztangę miał z wiosła od kajaka, więc sztangę by się kupiło..... i ławeczkę i jakiś stojak z różnymi poziomami, żeby ułatwić sobie przysiady itp. Aeroby zawsze można na skakance robić albo biegać....Tylko czy tyle wystarczy, a jeśli nie to co jeszcze? No i biorąc pod uwagę, że jak już we dwójkę chodzimy to jest 210 zł miesięcznie to oszczędność by była.....To tak na przyszłość myślę....No chyba, że koniecznie musi być siłka, żeby były widoczne efekty....

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
to nie jest żle dla ćwiczenia, kulturysci bardzo lubia suwnice bo pieknie izoluje i mozna brac wieksze cięzary i pompować sobei nogi, al enie o to chodzi. Nam chodzi o zdrowy rowzwój całego ciała i prace jak najwiekszej ilosci mieśni dlatego propagujemy wone ciężary

Chciałabym bys zrobiła diete oczyszczająca i pózniej eliminacyjna W ogóle jak z twoim chudnieciem?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

fitness/ body pump- ile razy w tyg. ?

Następny temat

Odchudzanie - proszę o rady.

WHEY premium