Interakcje Clonazepamu z Metanabolem

Dobra, edytowałem wypowiedź bo pytanie chyba głupie mówi,samo za siebie że nie, w takim razie czy jest sens ćwiczyć na siłowni biorąc benzodiazepiny takie jak Clonazepam? Jak wiadomo, rozluźniają one mięśnie szkieletowe, leki muszę brać na szajbę...

Zmieniony przez - petterb w dniu 2012-07-08 23:18:39

A czemu mialoby nie byc sensu? Wzrostu masy ci to nie zahamuje. Jest kolega jeden na forum obcykany w temacie benzodiazepiny + koks, wiec moze zechce sie wypowiedziec, nickami nie bede rzucal bo moze sobie tego nie zyczy. Smialo mozesz brac metanabol i masowac, moze ci sie humor polepszy.

To prosiłbym tą osobę o poradę odnośnie stosowania benzodiazepin. Wcześniej stosowałem różne leki, głównie SSRI i nie pomagały mi one w ogóle. Mam problem z depresją, lękiem i agresją. Clonazepam niweluje to w 100%. Mam obawy co do tego,że metanabol powszechnie słynący ze wzrostem agresji podczas kuracji, spowoduje u mnie wzmożenie objawów psychicznych.

Jak zobaczy temat to pewie sie wypowie. SSRI mają to do siebie, ze nie dzialaja na kazdego tak jakby sie spodziewal. Wplyw metanabolu na psychike tez jest ciezki do przewidzenia, ale nie sadze zeby wplynal jakos znaczaco na agresje na tle nerwowym.

Nie wiem jaki inne leki bo nie próbowałem trójpierścieniowych i neuroleptyków, ale SSRI to dla mnie była trucizna. To co zrobiłem ciężką pracą 3 lata, zeszło ze mnie w ciągu pół roku brania SSRI, nudności, wymioty, brak apetytu a w przypadku sertraliny jadłowstręt. Jak będzie mi się chciało to napiszę obszerny temat negujący tezę,że Prozac pomaga kulturystą w zejściu z cyklu bo też sam miałem do czynienia z tym gównem.

Wiesz no takie tematy jak nudnosci i jadlowstret niby sa w ulotce jako mozliwe skutki uboczne ale rzadko sie o nich slyszy. Generalnie ssri to grupa lekow o ktorych czesto sie mowi ze dzialaja na kazdego inaczej... co rownie dobrze moze znaczyc ze nie zadzialaja w ogole. W ogole natrafialem nawet na artykule mowiace ze wiekszosc ssri to placebo... co dla mnie jest dosc prawdopodobne. Mimo ze prozac wcinaja w stanach prawie jak cukierki.

Zmieniony przez - Rychu_ w dniu 2012-07-11 21:54:22

W sumie coś tam działają, jak sobie pozwoliłem poeksperymentować to przy 200 mg Sertraliny (na raz), zażytej po raz pierwszy, przez kilka godzin utrzymywał się stan podobny to bomby amfetaminowej, prawdopodobnie dostałem hipomanii. Ale dobrze to było tylko pierwszego dnia, później już same lęki i niepokój a na to miało pomóc :/ A o Prozaku to już w ogóle nie wspominając, jestem przekonany,że gdybym do SAA dorzucił Prozak skończyłoby się pobiciem kogoś, zachowania agresywne oraz impotencja u mnie były powszechne na tym leku. Jedyny ludzki lek to paroksetyna, ale co z tego skoro ciągle spałem, nic mi się nie chciało i czułem się jakby mi ktoś wyłączył 3/4 mózgu. Psychotropy to legalnie dopuszczone narkotyki, w dodatku słabe... Nie warto opierać się na tym co sugerują media na ten temat, bo to kompletne bzdury.