Tak troszeczku dziennik treningowy - Help!

Zaczęłam brać potas - żeby zapobiec skurczą. Mam dalej zakwasy, ale tylko górnych części ciała. Zaczynam kombinować z obciążeniami zamiast robić wszystko na jednych hantlach.

Micha jest jeszcze niekompletna bo wieczorem idę na kolacje do przyjaciółki i nie wiem co będzie. Zastanawiam się czy wrzucać tu też menu z dni kiedy faktycznie wiem że mam jakiś błąd.

Dzisiejszy trening.

Dzień B Powtórzenia - 3x12
0a. Schodzenie bokiem z taśmą - 2x1kg
0b. Spacer potwora - 2x1kg
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach (bez piłki) 2x4kg
1b. przysiad do 90o na jednej nodze 2x1kg
2a. wznosy bioder z nogami na piłce
2b. wypady (bez piłki) 2x1kg
3a. wyciskanie sztangielek siedząc 2x4kg
3b. przysiad plie (bez piłki) 1x4kg
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem (bez piłki) 2x3kg
4b. wznosy łydek (bez piłki) 2x4kg

Ćwiczenia mięśni brzucha
5a. Świeca z piłka x20
5b. Korkociąg x20
5c. Turlanie piłki pod siebie x10

Zaczynam kombinować z obciążeniami zamiast robić wszystko na jednych hantlach.
I chwała Ci za to Ale to nie wszystko. Dlaczego jedziesz jednym obciążeniem we wszystkich seriach. Jeżeli dajesz radę to oznacza, że mogłabyś dorzucić więcej w kolejnej serii i walczyć.
Pisz w wypiskach ile zrobiłaś serii i powtórzeń w każdym ćwiczeniu.
Masz w ogóle więcej obciążeń?

I jeszcze do wcześniejszej wypiski. To w końcu zrobiłaś 12/ 8/ 6 pompek męskich? Jeśli tak to super wynik I nie cofaj się do damskich, bo masz iść do przodu a nie do tyłu
Pompki rób zwykłe ile dasz radę, jak potrzebujesz to zrób dłuższe przerwy. Ewentualnie jak nie dajesz już rady to potem możesz przejść do pompek na podwyższeniu, ale nie cofaj się aż do damskich. Musisz walczyć Coś dla Ciebie: https://www.sfd.pl/[Art]_Progres_jako_podstawa_treningu-t831133.html

I odpowiadając na wcześniejsze pytanie. Tak, selera naciowego nie wliczać.


Zmieniony przez - Oveja w dniu 2012-04-14 16:41:43

Głównie dlatego że jestem w tego typu rzeczach całkiem zielona i czuje się trochę jak dziecko we mgle. Ale będę zwiększać co będę mogła. Na razie posiadam tylko jeszcze hantle 2x5kg, ale może niedługo będę miała możliwość chodzenia na siłownie.

Tak zrobiłam tyle męskich. Dzięki, to zostanę przy tych i będę robiła tyle ile dam radę

Planowana aktywność na dziś - 40 min hula hop + rozciąganie.

Dzisiejsze pomiary:
06.04.12 15.04.12 Różnica
Biust 87 87 0
Pod biustem 70 71 +1
Talia 66 67 +1
Pępek 85 84 -1
Biodra 97 97 0
Udo 56 56 0
Łydka 34 35 +1

Micha:

Trening:

Dzień A

1a. wyciskanie sztangielek skos 12x2x4kg/12x2x5kg/12x2x5kg
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia 12x2x4kg/12x2x5kg/12x2x5kg
2a. pompki (bez piłki) 12/9/5
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12x2x3kg/12x2x4/12x2x4kg
3a. uginanie ramion na piłce 12x2x4kg/12x2x5kg/12x2x5kg
3b. francuskie prostowanie ramion leząc 12x2x4kg/12x2x4kg/12x2x4kg
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki) 12x2x4kg/12x2x5kg/12x2x5kg
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia (bez piłki) 12x2x4kg/12x2x4kg/12x2x4kg

Ćwiczenia mięśni brzucha
5a. Świeca z piłka x20
5b. Korkociąg x20
5c. Turlanie piłki pod siebie x10

20 min hula hop

Mam jeszcze pytanie dot. diety - lepiej będzie jak będę piła czarną kawę ze słodzikiem i jadła na kolacje 150 g twarogu, czy jak będę piła kawę z mlekiem, a od słodzików trzymała się z dala??

Dzisiejsza micha:

Na pewno lepiej dolać mleka do kawy niż dodawać słodzik. Słodzik po pierwsze chemia, po drugie,mimo że nie zawiera cukru to organizm może na niego reagować podobnie. Tylko niech to będzie kawa z mlekiem a nie mleko z kawą Wliczaj do bilansu. I dawaj pełnotłuste mleko nie UHT albo możesz dawać śmietanę, wtedy potrzeba mniejszej ilości do zabielenia

1a. wyciskanie sztangielek skos 12x2x4kg/
Ta "2" oznacza,że 2 sztangielki po 4kg? Jeśli tak to pisz po prostu 12x4kg. Tak każdy tu pisze i wiadomo, że to waga jednej sztangielki. Ta 2 dezorientuje- przynajmniej ja najpierw zgłupiałam

Nie rób wszystkich czy nawet 2 ostatnich serii tym samym ciężarem. Jeżeli udało Ci się zrobić aż 12 powtórzeń to oznacza, że masz moc na więcej. Zwiększ w następnej serii ciężar i rób ile dasz radę. Jak nie pójdzie 12 powtórzeń to nie szkodzi. Na następnym treningu nie zmienisz ciężaru a będziesz walczyła o większą ilość powtórzeń. Za to jeśli w ostatniej serii pójdzie 12 powtórzeń to na następnym treningu pierwszą serię zacznij większym ciężarem. Progres jest bardzo ważny. Ty masz czuć ciężar i o niego walczyć, w przeciwnym razie trening siłowy zamienia się w zwykłe machanie, takie aeroby zamiast siłowego.

Bardzo powoli ogarniam o co chodzi z treningiem i będę wprowadzać zmiany. A jak na razie dzisiejszy - nie wszystko tak jak powinno być ale chyba lepiej:

Dzień 2
0. Schodzenie bokiem z taśmą 12x3kg/12x4kg/12x5kg
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach (bez piłki) 12x4kg/12x5kg/12x5kg
1b. półprzysiady 12x3kg/12x4kg/12x5kg
2a. wznosy bioder z nogami na piłce 12/12/15 - Tutaj chyba się nie dokłada obciążeń chyba że coś przegapiłam?
2b. wypady (bez piłki) 12x3kg/12x3kg/12x4kg - przy pierwszej serii odezwało się kolano dlatego nie zmieniłam obciążenia do drugiej,ale później było już dobrze
3a. wyciskanie sztangielek siedząc 12x4kg/12x5kg/12x5kg
3b. przysiad plie (bez piłki) 12x4kg/12x5kg/12x5kg
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem (bez piłki) 12x3kg/12x4kg/12x4kg
4b. wznosy łydek (bez piłki) 12x4kg/12x5kg/15x5kg

Ćwiczenia mięśni brzucha
5a. Świeca z piłka x20
5b. Korkociąg x20
5c. Turlanie piłki pod siebie x10

I wczorajsza i dzisiejsza micha:

Dziś skrócony trening SW. A jutro przymusowa laba i szpitalne żarcie Ale za to powinien być update do mojego stanu zdrowia.
A dzisiaj było tak:

Uuu, a co się dzieje? Trzymaj się

wznosy bioder z nogami na piłce 12/12/15 - Tutaj chyba się nie dokłada obciążeń chyba że coś przegapiłam?
Możesz robić z obciążeniem , ale to ciężkie ćwiczenie i jak się w nie wczujesz to daje w kość już z samym ciężarem ciała. Mmmm, te milutkie skurcze. Podejrzewam więc, że na początku będzie Cię zabijało bez obciążenia, ale jak będzie za lekko to oczywiście dokładaj.

To całkiem normalne, że na początku musisz nabrać pewności i stopniowo nauczysz się walczyć z ciężarem i progresować. Ważne tylko byś próbowała

O Matko Bosko Redukcyjno! Wywal ten przeklęty hula-hop. Chcesz sobie kuku do końca zycia w krzyżu i kolanach zrobić?!