Mam problem z barkami bo nie rosną i o ile poznałem już jakie ćwiczenia działają na mnie najlepiej, o tyle waham się w jednym względzie.
Mówi się że np. nogi "lubią" dużą liczbę powtórzeń (bliżej 12x), biceps, łydki to samo. Tricepsy, klata i plecy natomiast bliżej 6-8 powtórzeń - tak teoretycznie, ale coś w tym jest.
Jak jest z barkami? Lepiej wycisnąć nad głowę sztangę siedząc 8 ciężkich powtórzeń, lub podciągnąć do brody, czy też zrobić gigant serię - to jest unoszenie w bok 8x, unoszenie w opadzie 8x i unoszenie w przód maksymalnie - w jednej gigant serii?
Co lepiej wpłynie na rozwój naramiennych?
Po gigancie czuje większą pompę i większy ból (DOMS) następnego dnia, po ciężkich ciągach i wyciskaniach również ostrą pompę jednak bez bólu?
Jak określić serię obierając jeden lub drugi schemat?
Barki ćwiczę 2 razy w tygodniu razem z klatą i tricepsem - split dwudniowy.
Pozdrawiam!
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.