żylaki=koniec z siłownią?

Witam wszystkich,

mam problem związany z żylakami występującymi u mnie na prawej łydce. Cały czas ćwiczyłem na siłowni, kiedyś żylaki były mniejsze, teraz są trochę większe, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Dzisiaj byłem zrobić usg tych żył i lekarz powiedział mi że mam uszkodzoną jedną żyłę i to jest spowodowane ćwiczeniami na siłowni podczas, których nadmiernie pompuje mi się do nich krew i rozrywa ona owe żyły. Lekarz powiedział mi, że mogę to zoperować, ale jak wrócę na siłownie to żylaki ponownie się pojawią więc nie ma w tym żadnego sensu, dodał, że teraz operacja była by szybka, ale za kilka lat jak zniszczeniu ulegnie więcej żył może być ciężej. Mam też inną opcję, opaska uciskowa na łydkę, która trochę powinna zmniejszyć te ciśnienie w łydce. Ogólnie większych problemów z tym nie powinno być tylko najgorsze, że będą one coraz większe czego chciałbym uniknąć, bo boje się wyobrazić sobie tą nogę za kilka lat. Z siłownią nie chciałbym się rozstawać, bo wreszcie zaczęło dobrze iść, masa w górę obwody też i jakoś nie wyobrażam sobie po takim czasie z dietą zostawić siłownię i tak normalnie funkcjonować. Jak uważacie da się to jakoś pogodzić razem? Pomogą coś te opaski czy nie ma to większego sensu? Wątpię żeby dało się zastąpić czymś takie ćwiczenie jak przysiad, ale może znacie jakieś sposoby dla takich jak ja :<

z góry dzięki za pomoc,

pzdr.

Żylaki to nadmierne rozciągnięcie się żył, które powodować może pęknięcie ścianek żył oraz ich owrzodzenie. Zazwyczaj spotykamy się z żylakami kończyn dolnych, ale także odbytu, czy przełyku. Ich powstanie jest różne, w zależności od występowania, czasem to genetyczna sprawa, a czasem związane jest to z inną, poważną chorobą.

Jeśli występują u Ciebie żylaki kończyn dolnych, na pewno warto skonsultować to z lekarzem, być może zaleci Ci operację, czasem bywa niezbędna. Niestety po takiej operacji należy na siebie uważać, trening siłowy, jest rzeczywiście odradzany, ze względu na duże prawdopodobieństwo ich ponownego pojawienia się. Uważam, że jeśli lekarz zalecił Ci ostrożność, warto wziąć to pod uwagę. Natomiast, jeśli nie chciałbyś rezygnować całkowicie z treningu siłowego, bo jest to dla Ciebie ważna kwestia w życiu, warto rozważyć skorzystanie z treningu o niższej sile natężenia, w przypadku nóg. Tak, aby ich nie przemęczać zbyt mocno. Wyjście to pozwala Ci poniekąd zadbać o siebie, ale także nie musisz rezygnować z treningów. Jest wiele ćwiczeń, które możesz robić z mniejszym ciężarem, albo nawet ciężarem własnego ciała. Pamiętaj, że jeśli coś niepojącego będzie się działo, natychmiast skonsultuj się z lekarzem prowadzącym, niestety żylaki, po prostu bardzo często powracają. Dlatego tak istotne jest zadbanie o siebie.

Niestety jest to przypadłość, która notorycznie wraca bez względu czy coś robisz czy też nie.

czyli jedynym wyjście pozbycia się tego jest zakończenie siłowni i operacja tego syfu ;/ ?

może dało by się jakoś przerobić mój teraźniejszy plan 5x5 na mniej serii więcej powtórzeń z małym ciężarem przynajmniej przy tych nogach, bo chyba one powoduję największe rozrastanie się tego. Ogólnie mi to nie przeszkadza, ale chciałbym jak najbardziej zahamować rozwój tego, a z siłowni też bym nie chciał rezygnować zwłaszcza teraz gdy masa, obwody idą, a i w lustrze jest poprawa. Może jak bym przerobił plan + do tego ta opaska to mógłbym zminimalizować te ciśnienie w nodze? Może znasz kogoś z taką przypadłością co też ćwiczy i umiałbyś mi coś doradzić, bo aktualnie nie wiem już co robić :<

pozdrawiam

Operacja ok. Z zaprzestaniem można dyskutować. Znam osoby, które mają i dalej trenują, nie tylko bb. Kwestia wyboru.

ja tez wlasnie nie chce przestac, operowac tez za bardzo.

te osoby uprawiajace bb cwicza normalnymi planami czy maja jakies specjalne mniej obciazajace? w jaki sposob cwicza zeby to najmniej sie rozrastalo.

jak masz jakies info to prosilbym, moze uda mi sie jakos przebudowac moj trening

pzdr

Przy zylakach polecane sa glownie cwiczenia aerobowe(biegi,rower,plywanie),ktore maja na celu usprawnic przeplyw krwi w organizmie.Na Twoim miejscu(wiem,ze to bardzo trudne) zrezygnowalabym z cwiczen silowych("na nogi").Bylam w podobnej sytuacji.Rok temu mialam robiana skleroterapie jednej nogi i wszelkie przysiady i wykroki z obciazeniem zamienilam na bieganie.Z tym ze moje usg nog bylo w porzadku:)

Zmieniony przez - danutha w dniu 2011-10-06 22:36:46

Aktualnie nie wykonuję żadnych aerobów, bo robię masę.
Czyli proponujesz zrezygnować z ćwiczeń na nogi, siady, mc tak? Najgorszą opcją było by zrezygnowanie całkowicie z siłowni, bez nóg sobie poradzę, ale ciężko będzie robić masę bez przysiadów :<. A co do reszty ćwiczeń? teraz robie plan traktora 5x5 ze stałym ciężarem, może przy żylaku lepiej byłoby go zmienić na jakis 2-3s z większą ilościa powt. i mały ciężarem czy przy reszcie ćwiczeń nie jest to tak konieczne? np. taki military press cały czas robie w staniu, przy siedzeniu może mniej krwi by szło do nóg, jak uważasz?

z góry dzięki za wszystkie rady, pzdr.

Proponuje zrezygnowac calkowicie z cwiczen silowych na nogi i zmodyfikowac trening. Ogolnie cwiczenia silowe czy wykonywane na nogi,czy na gorne partie ciala(!) moga powodowac powiekszenie zylakow przez zwiekszenie cisnienia w jamie brzusznej i zastoj krwi w konczynach dolnych .Ja nie zrezygnowalam calkowicie z cwiczen silowych na gorne partie ciala,ale sa to cwiczenia z lekkim ciezarem.Natomiast nie robie juz mc,wykrokow,przysiadow i wyciskania na maszynach.
Polecam bieganie ktore tez moze Ci pomoc w rozwoju miesni i zmiane priorytetow.Dla mnie jest to sprawnosc fizyczna polaczona ze zdrowym wygladem.Nie jest nim bynajmniej zwiekszenie masy miesniowej.
Porozmawiaj z kims,kto Ci pomoze ulozyc nowy trening.
I pomysl czy nie lepiej byc poprostu sprawnym fizycznie a nie zmasowanym ...? Z wiekiem priorytety sie zmieniaja Trzeba zyc w zgodzie z cialem i duchem;)


Zmieniony przez - danutha w dniu 2011-10-08 12:37:05

to bede musial pozmieniac ten plan tylko sie musze dowiedziec czy bez siadow i mc bedziee sie dalo mase w ogole zrobic, a chcialbym dojsc tak do 110kg czyli jeszcze z 10 kg by sie przydalo, a co do aerobow to najbardziej nie lubie biegania ;d basen teraz dodam bo bez nog te prawie 5000 kcal bedzie ciezko spalic.

a o tej opasce uciskowej co sadzisz? oplaca sie w to zainwestowac czy nie bardzo pomoze?

Nie mam zdania na temat opaski uciskowej,ktora mozesz uzywac na silowni.
Jedyne w czym sie troche orientuje to rajstopy uciskowe:)

wlasnie o cos takiego chodzi, lekarz po usg powiedzial ze moge sobie cos takiego kupic tylko ze rajstopa to jest chyba na cala noge, a ja bym tylko na lydke wzial tylko nie wiem czy by to cos dalo

Zmieniony przez - Qcu123 w dniu 2011-10-08 22:05:21