SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Droga do spełnienia marzeń \ redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1777

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 138
Witam!

Jestem Mamą dwumiesięcznego Szkrabika. Przed ciążą walczyłam z nadwagą i szło mi całkiem nieźle [z 79 do 69 w trzy-cztery miesiące] (starałam się stosować z pomocą Męża (czytelnika SFD) zasady zdrowego żywienia + wysiłek fizyczny (trening siłowy + aeroby). Później przyszła jesień i pola niedaleko domu zmieniły się w bagna (skończyło się bieganie i jazda na rowerze). Waga podskoczyła i ostatni pomiar przed ciążą pokazał 72 kg. Początki ciąży nie były łatwe, bo odrzucało mnie od jedzenia, a jedyne co przechodziło mi przez gardło to śmieci z Mcdonalds. O dziwo waga nie skoczyła jak szalona, ale początkowo spadała, a później rosła w prawidłowym tempie. Budowę ciała mam taką, że tyję w dolnych partiach ciała, a brzuszek zawsze był w miarę płaski. Mimo to, dość długo nie było widać, że jestem w ciąży. Brzuszek zaczął być widoczny w 5-6 miesiącu dopiero. Cały czas pracowałam zawodowo (po 8-9 godzin dziennie w biurze). W kwietniu trafiłam do szpitala, ponieważ moje dziecko za szybko chciało przyjść na świat. Podano mi wiele leków, w tym przyspieszające dojrzewanie płuc u dziecka. Na każdym USG przed kwietniem mój Maluszek był wagowo i "wzrostowo" w dolnych granicach, a po kwietniu zaczął gwałtownie rosnąć (zresztą mój brzuch również w końcówce ciąży znacznie się powiększył). Do tego spuchłam na skutek zatrzymywania się wody w organizmie. Ostatecznie przytyłam 18 kg (tak, tak trochę za dużo). Poród odbył się przez cc, ponieważ moje dziecko nie chciało się samodzielnie urodzić.
Synuś ważył 4050 g i mierzył 59 cm. Niestety nie mogłam karmić go piersią, dlatego mogę się szybciej za siebie zabrać i na więcej sobie pozwolić.
Mimo tego, że dbałam o skórę brzucha poprzez codziennie masaże i wcieranie różnych mazideł, porobiły mi się rozstępy. Obecnie stosuję na nie jakiś profesjonalny krem polecony przez kosmetyczkę.
Moje pragnienie jest takie, aby wyglądać atrakcyjnie, szczupło i zdrowo.
Teraz trochę o mnie:

Wiek : 24 lata
Waga : 79,5 kg
Wzrost : 162 cm
Obwód w biuście : 101 cm
Obwód pod biustem : 82 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu : 86 cm
Obwód na wysokości pępka : 97 cm
Obwód bioder : 110 cm
Obwód uda: L: 65 cm, P: 67 cm
Obwód łydki: L: 41 cm, P: 42 cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : w dolnych partiach ciała
W którym miejscu najszybciej chudniesz : w talii
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: sprzątanie całego mieszkania (dwa razy na tydzień), spacery z wózkiem (codziennie po godzinie lub dwie), brzuszki (codziennie po 3 serie po 20 powtórzeń)
Co lubisz jeść na śniadanie: omlet z płatkami owsianymi, kanapki z pieczywa żytniego
Co lubisz jeść na obiad : ryż/ makaron z kurczakiem/indykiem i surówka
Co jako przekąskę : owoce
Co jako deser : owoce/lody
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : brak miesiączki porodzie, przy pierwszej powrót do tabletek anty.
Preferowane formy aktywności fizycznej: normalnie rower, obecnie ograniczenia czasowe i poporodowe sprowadzają się do spacerów i ćwiczeń w domu
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : tylko białko do picia
Stosowane wcześniej diety : w wieku 15 lat głodówka (tak, wiem, inteligentnie)

Proszę o pomoc:
po 1. w powrocie do formy z przed ciąży (tzn. do wagi i do redukcji worka skórnego, który został po porodzie - później wrzucę zdjęcia)
po 2. w redukcji wagi i rzeźbieniu ciała

Moja dieta jest chaotyczna obecnie. W ogóle cała jestem nieuporządkowana.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 138
Dobra, koniec tego dobrego. Jak się na poważnie za siebie nie wezmę, to dosłownie zejdę z tego świata. Nie mogę już na siebie patrzeć, wstydzę się siebie i wstydzę się pokazywać mężowi. Czarna rozpacz.

No więc jeszcze raz, po zmodyfikowaniu - przykładowy jadłospis:

Śniadanie: 8:00
omlet z płatkami owsianymi + pomidor

II Śniadanie 11:00
garść orzechów, banan/jabłko, białko (niestety w pożywieniu nie jestem w stanie dostarczyć wystarczającej ilości białka, ponieważ nie lubię szamać tyle mięsa) - teraz dojrzałam w dziale kuchnia fajne muffinki z kurczakiem więc chyba zacznę je robić

Obiad 14:00
ryż z kurczakiem + warzywa gotowane na parze

Podwieczorek 17:00
tu mam zawsze problem co przekąsić, czy orzechy się nadają?

Kolacja 20:00 - 21:00
twarożek z jogurtem naturalnym

Dodatkowo nie forsując się mam zamiar ćwiczyć już troszeczkę siłowo - codziennie, co 2 dni. Mam hantle 3 kg, więc wrócę do dobrych przyzwyczajeń.
Mam pozwolenie od teściowej, żebym sobie mogła w weekend na basen wyskoczyć na godzinkę, a ona zajmie się Małym. Także raz w tygodniu mam wychodne na basen. Pływanie wykańcza. Zawsze to lubiłam.

Zdjęcia mojego ohydnego ciałka wrzucę w przyszłym tygodniu, jak aparat już będę miała, bo telefonem jest bardzo zła jakość.

Źle się ze sobą czuję i muszę to zmienić, żeby nie oszaleć.
Martucca widziałam twoje zdjęcia w temacie o początkach redukcji. Jesteś moim guru, bo dzięki temu widzę, że się da, tylko trzeba chcieć i ciężko pracować.

Dziewczyny liczę na waszą pomoc i wsparcie.
Musi mi się udać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 138
Później wrzucę dietę (do poprawy) oraz fotki aktualne i z przed ciąży.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ale przed ciaza tyl;ko biegałas
czy tez cwiczyłaś siłowo?
Przeczytaj art o cwiczeniach w ciazy i po ciazy , jest w moim podpisie i wykonuj te cwiczenia
Mazidła nic nie daja , szczerze jedna wielka lipa, ewentualnie pomagaja przy suchej skorze, ale rozstepom nie zapobiegna, sam masaz oliwa z oliwek czy olejkim z arniki by ci zupelnei tertaz wystarczyl i kosztował pare razy niej

Niezaleznie od tego czy karmisz czy nie dwa miesiace po ciazy to troche za szybko by szalec, mam nadzieje ze znajdujesz czas na dlugie szybki spacery z maluchem po polach, sa dla ciebie teraz najlepsze. Na razie o rzezbie nei mamy co mowic. POczekaj pare miesiecy jedzac zdrowo i maszerujac codziennie przynajmniej godzine.

Co do 18kg w ciazy to nic takiego, te wszytskie ksiazkowe obliczenia nei iwzgledniaja retencji wody ktora u kazdej z nas jest inna i wporwadzaja tylko panike u kobiet.
Ja tez tyle "tylam" w obu ciazach i bez zadnych szczególnych ograniczen w 5 miesiecy wracałam do wygladu sprzed ciazy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ulalala... Szaleństwa treningowe, włączając w to biegi to wielkie nu-nu-nu tak wcześnie (przecież dopiero co z połogu wyszłaś)

Poczytaj sobie dziennik żyrafki, która- niestety- boleśnie się o tym przekonała na własnej skórze.

Rozstępy? Ja miałam 120cm w obwodzie brzucha, a nie mam ani jednego. Jedyne, co może jakoś ci pomóc, to maści na blizny np contratubex. Nie zlikwidują całkowicie, ale spłycą. Bo rozstępy to nic innego jak blizny.
Co do brzucha... Z czasem się wciągnie, ale... Przykro mi to powiedzieć, ale skóra nigdy nie będzie już taka napięta jak przed ciążą. Zawsze coś tam się będzie marszczyć w leżeniu na boku, schylaniu się



A tak w ogóle, gratuluję malucha Niech rośnie zdrowo i odróżnia dzień od nocy

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-08-26 12:14:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 138
Teraz właśnie ani nie jeżdżę na rowerze ani nie biegam, bo stawy kolanowe muszą dojść do siebie. Myślę, że intensywniejszy trening zacznę koło 5-6 miesiąca po porodzie. Ocenię, jak będę się czuła.
Przed ciążą ćwiczyłam siłowo + aeroby (co drugi dzień siłowe i aeroby, a codziennie po pracy aeroby).
Synuś już od jakiś dwóch tygodni odróżnia dzień od nocy i przesypia mi po 9-11 godzin ciągiem. Mam nadzieję, że mu tak zostanie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 138
Mam chwilkę, bo mój Maluszek śpi.
Moja dieta nie jest idealna i daleko jej do tego.
Są dni, że jem w biegu i w dodatku syf, chociaż staram się tego pilnować.
Na śniadanie zjadam zazwyczaj jajka pod różnymi postaciami, od omleta po jajecznicę (ale nie na tłuszczu)
Na II śniadanie zjadam jakieś kanapki albo owoc albo orzechy i wypijam białko
Na obiad zazwyczaj mięso (indyk, kurczak, schab), ryż lub kasza czasem ziemniaki i do tego warzywa - ostatnio wszystko jem parowane. Jest pycha, bo w ogóle nie traci smaku
Na kolację zjadam jakiś twarożek, chociaż wstyd się przyznać, ale bardzo często po obiedzie, który zazwyczaj jem koło 17 jak Mąż wraca z pracy, to często już nic nie zjadam później.
Moja przemiana materii jest koszmarna. Przez to mogę spokojnie powiedzieć, że tyję od powietrza. :(
Jak mogę to zmienić, czy są jakieś preparaty, które wspomagają i ponownie uruchamiają przemianę materii. Metabolizm zepsułam sobie przez wspomnianą już głodówkę.
Czy waszym zdaniem mogę zacząć już przynajmniej raz w tygodniu chodzić na fitness?

Koleżanki namawiały mnie na Dukana, ale jakoś bardziej cenię swoje zdrowie od X kg mniej na wadze. ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Na śniadanie zjadam zazwyczaj jajka pod różnymi postaciami, od omleta po jajecznicę (ale nie na tłuszczu)
Dlaczego bez tłuszczu, jak najbardziej tłuszcz najlepiej masełko
Na II śniadanie zjadam jakieś kanapki albo owoc albo orzechy i wypijam białko
po co ci bialko, wszytsko mozesz dostarczyc naturalnymi produktami
kanapka tak byle razowa i z solidna porcja sera i/lb miesa, do tego jakas salatka
Na obiad zazwyczaj mięso (indyk, kurczak, schab), ryż lub kasza czasem ziemniaki i do tego warzywa - ostatnio wszystko jem parowane. Jest pycha, bo w ogóle nie traci smaku
Dobre tylko na talerzu dodaj tluszczyk, oliwa z oliwek, maslo olej kokosowy lub jakies oleje orzechowe
Na kolację zjadam jakiś twarożek, chociaż wstyd się przyznać, ale bardzo często po obiedzie, który zazwyczaj jem koło 17 jak Mąż wraca z pracy, to często już nic nie zjadam później.

sama widzisz błąd, tyjesz bo nie jesz a boisz sie jesc by nie utyc bledne koło, jak nie zaczniesz jesc jak człowiek nie wprowadzisz do swoej diety wiecej roznorodych zrodle miesa, ryb, wiecej warzyw to ciezko ci bedzie wyjśc z tego błednego kola

I gratuluje rozsadku spojrzenia na swoje zdrowie i wspomniana "diete"

Powiedz w ostatnie dni ile kilometrów spacerów z wózkiem wykonałaś?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 138
W kilometrach to ciężko powiedzieć, ale codziennie chodzę z Synkiem na spacery i jesteśmy na nim minimum godzinę.
I do tego codziennie brzuszki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 138
Tylko jak wyjść teraz z tego błędnego koła?
Jeść tyle ile powinnam, przytyć trochę, żeby zacząć potem chudnąć?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
i erob brzuszkow , skonczysz z problemami z krzyzem, co uwazasz ze ma dac praca malutkich miesnie o duzej wytrzymalości ktore i tak pracuja zawsze chyba ze lezysz.

Godzina to malo staraj sie szybko spacerowac od 1,5-2h codzinnie, ma to byc taki żywy marsz nie spacerek

Masz jeśc zdrowo i ruszac sie, w koncu organizm nauczy sie ze czasu glodu sie skonczyly
A zdrowo musisz bo kalorie kaloriom nie rowne od jednych wcale mozna nei utyc od innych (czytaj cistaka i inne słodycze)bardzo łatwo

Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-09-09 14:50:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 138
Dzięki za rady. Właśnie na to liczę, bo sama do niedawna byłam całkiem zielona, teraz staram się już myśleć nad tym, co jem i co robię w ramach ruchu.

Zaczęłam sobie rozpisywać dietę i łatwiej mi przychodzi przestrzeganie jej. ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zastój w odchudzaniu

Następny temat

utrata kg i brzucha

WHEY premium