Odżywki - problem w wyborze - ekto

Napiszę trochę o sobie, jakie mam zapotrzebowanie, ile zjadam normalnie, jaką kwotą dysponuję i pomysły na jakie wpadłem. Wiem, że jest mnóstwo tematów o odżywkach, ale mam skromny budżet, kilka pomysłów, po prostu potrzebuję porady, żeby upewnić się w wyborze.

Moje zapotrzebowanie i minimalna ilość wartości odżywczych spożywana przeze mnie:
zapotrzebowanie 3468kcal
spożywam około 2400kcal
w tym:
białko 100g

jeżeli dobrze pamiętam powinno się zjadać 2xwaga, ważę 83kg przy wzroście 190cm, mam 22lata, jeszcze rok temu moja waga była równa 75kg, ćwiczyłem wtedy i na głupiego od razu poleciałem w gainer stąd ten skok z wagą, a ćwiczyłem można powiedzieć 2miesiące i przez miesiąc brałem gainer, oczywiście nie od razu skoczyło do 83kg, ale przybrałem około 5kg na gain bolic. Jak można zobaczyć potrzebuję około 60g białka i dość dużej ilości węgli, żeby uzupełnić brakujące kalorie.
Mój budżet wynosi około 120zł, jak dobrze pójdzie to może zdobędę jakoś 150zł, ale pewności nie mam. Potrzebuję tysiąc kalorii i 60g, moje propozycje to:
-Interactive Nutrition Mammoth
-Gain Bolic Olimp'u
-Mass xxl TREC'a

Ćwiczę można powiedzieć od początku roku, oczywiście na początku były to bardziej ćwiczenia ogólnorozwojowe. Z planem treningowym jestem od 3miesięcy. Za pewne wiele osób powie, że za wcześnie, ale nie po to piszę, żeby otrzymywać pouczenia odnośnie kiedy można brać, a co kupić w dobrej cenie, dobrej jakości w celu uzupełnienia braków w diecie, której nie jestem w stanie utrzymać, ze względów finansowych(student na utrzymaniu rodziców i braku możliwości robienia sobie czego chcę, oraz przede wszystkim lenistwa.

Liczę też na inne ciekawsze propozycje, jeżeli takowe są. Zapomniałem dodać, że chciałbym żeby starczyło mi to na minimum miesiąc;]

dzięki faftaq, zaraz idę do sklepu zrobić dość duże zakupy na parę dni, zobaczymy jak sobie poradzę

a jeżeli chodzi o ekto to do końca nie jestem, mam dobrze zbudowany nogi, przede wszystkim łydki, myślę, że całkiem duże barki, ale odstaje masakrycznie klatka, biceps ujdzie(choć też myślę, że odstaje przez nogi), podobnie byłem zbudowany przed tym gdy zacząłem ćwiczyć, jestem strasznie nie proporcjonalny, geny po Ojcu;]
nadgarstek mam kościsty, a i tłuszczyk odkłada się na brzuchu przede wszystkim w dolnej części jego, tyram go, powoli jakieś efekty widać, ale z dołu nadal trochę zostało

Zajmij się normalnym jedzeniem, taka ilość kalorii z prochu dzień w dzień to pomyłka. Nic nie zastąpi prawdziwego pożywienia.

Na gainer masz, a na jedzenie nie? Nie widzisz ironii?

oblicz sobie ile potrzeba kasy codziennie na jedzenie, jeżeli mieścisz się w 120zł na 1-1,5miesiąca to gratuluje, chociaż w to nie wierzę(będzie dobrze jak zmieścisz się w 300zł), a mam zamiar powoli zwiększać dawkę, nie będę od razu wrzucał tysiąc kalorii na plus, z resztą takiej liczy nie osiągnę, na maksymalnym stosowaniu osiągnę około 750kcal, przy czym mam zamiar zacząć od połowy dawki czyli nieco ponad 300kcal

oraz przede wszystkim lenistwa.
poszukaj jakas prace na weekendy i bedziesz mial na jedzenie.
1000 kcal brakow w diecie z odzywki dziennie, to j/Amentoris.

policz sobie ile bedziesz musial jesc gainera dziennie by uzupelnic takie braki wyjdzie ci duzo wiecej niz 200zł pewnie.

Dorzuć 2 woreczki ryżu/kaszy dziennie i 2 banany, do tego porcja taniego wpc np. ostrowia/łowickie/sfd econo. Mniej więcej będziesz miał ten 1k kcal, a i z kasa wyjdziesz na+. 30 porcji WPC - 40zł, 60woreczków kaszy - 35-40zł, banany pewnie trochę drożej nie wiem po ile stoją. Jak widzisz normalne żarcie ledwo się mieści w twoim budżecie, więc dopóki nie znajdziesz roboty to zapomnij o gainerach;).

mogę starać się jeść więcej, ale nie czuję takiej potrzeby, mój organizm nie domaga się więcej, nie lubię jeść na siłę, nie zmienia faktu że będę potrzebował trochę na uzupełnienie, nie mam zamiaru co miesiąc kupować gainerów, a jedynie na jakieś półtora miesiąca, żeby trochę przytyć

piszę ciągle, że nie lubię wciskać w siebie jedzenia, nie jestem osobą która chce przesiadywać w kuchni w celu przyrządzania sobie przysmaków do tego jasno napisałem, że jestem leniwy, chcę przytyć 5kg i na takiej wadzę się zatrzymać, dochodząc maksymalnie do 90kg i ćwiczyć, żeby poprawić sylwetkę, nie chcę ważyć 100kg i robić redukcję, chcę zdobyć wagę, która mi odpowiada i na tym etapie się zatrzymać, spalając tłuszcz i tworząc tkankę mięśniową

mimo tego i tak piszecie rzeczy które mi się nie przydadzą, a wam chyba zwiększają ego, napisałem z jasnym problem, proszę o nie pisanie mi, że lepiej jeść, co ja niedorozwinięty jestem? oczywiście, że o tym wiem, że powinno się jeść normalne produkty, a nie pić gainery, próbowałem nie raz jeść więcej, ale nie wychodziło mi to, po paru dniach miałem dosyć wciskania w siebie jedzenia skoro nie mam takiej ochoty i wręcz nie dobrze mi się robiło od jego nadmiaru

"dziękuję" za odpowiedzi temat można usunąć, nie mam ochoty słuchać osób, które same cisną na suplach, pouczają nie odkrywając ameryki, a irytując osoby potrzebujące, z resztą nie pierwszy raz czytam taki temat, stąd ludzie ponawiają tematy, bo nigdy w nich nie ma tego czego się oczekuję

Najpierw piszesz że nie masz kasy na jedzenie ale masz na suple, teraz wspomniałeś że nie masz czasu przyrządzać żarcia ale na treningi masz czas, sorry ale ten sport jak każda inna sprawa w życiu ma dwie strony medalu. Albo akceptujesz zarówno dobre jak i złe jego konsekwencje albo sobie odpuszczasz, niema drogi na skróty. Skoro jednak aż tak bardzo zależy Ci na prochu...
Gainer 737 - najniższa cena, najgorsza jakość
Vitalmax whey pro gainer 1 - imo w miarę dobry gainer dla ekto za dość dobrą kasę
Vitalmax CFM gainer 10 - droższy od poprzendików ale skoro jesteś taki leniwy to może nie chcieć Ci się machać łyżka dlatego ten jest w saszetkach;)

problem w tym Szanowny Kolego, że Tobie brakuje 1000kcal do utrzymania bilansu zerowego. Do utrzymania sensowej nadwyżki kalorycznej potrzebujesz ok 1500kcal. Żeby dostarczyć tyle z gainera musiałbyś spozywać prawie 400g dziennie, a więc na miesiąc będziesz potrzebowac ponad 10kg... Węglowodany uzyte w gainerach to praktycznie węgle cukiernicze. Tak więc gainer jest raczej alternatywą dla kanapki z dżemem i serkiem danio niż dla dobrego posiłku którego nie chce Ci się przygotowywać.

Jesli chcesz porady, dotyczącej ktory z w/w gainerów będzie najkorzystnieszy, to moim zdaniem mass xxl. róznica pomiedzy w/w gainerami to jednak niekwestia przepaści, a drobnej rozbieżności.

I nie ma co się obrażać na otrzymane porady, bo choć nie takich oczekiwałes - to są one dość sensowne. W ogóle dział odzywki i suplementy nie jest złotą rybką która spełnia oczekiwania, jest miejscem gdzie ludzie w sposob swobodny prezentują swoje poglądy na temat suplementacji i pokrewnych jej zagadnień. Fakt, że pewne osoby powielają te same pytania zakładając nowe tematy często niekorzystnie świadczy o tych osobach - niż o tym dziale czy o tym forum

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-05-10 09:30:17

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-05-10 09:33:50

[quote]Za pewne wiele osób powie, że za wcześnie, ale nie po to piszę, żeby otrzymywać pouczenia odnośnie kiedy można brać, a co kupić w dobrej cenie, dobrej jakości w celu uzupełnienia braków w diecie, której nie jestem w stanie utrzymać, ze względów finansowych(student na utrzymaniu rodziców i braku możliwości robienia sobie czego chcę, oraz przede wszystkim lenistwa.