dzien 20 .. lub 21.... zgubilam sie...
miska za dzis
dzien insulinowy 5
cynamon, ocet jablkowy, pokrzywa, dziurawiec, kozieradka, tran, ZMA, rownowaga cukrowa
+ kurkuma, enzym trawienny
trening
1km bieg
1. push press 5*5
18kg/23kg/25,5kg/28kg/30,5kg
2. zarzut 5*5
18kg/23kg/25,5kg/28kg/30,5kg
+ 30-25-20-25-10-5
sit ups na skosnej*
wznosy z opadu**
kolana do lokci w zwisie***
czas: 28min.........
3km bieg na biezni - 21 min
*najpierw bez obciazenia, przy 10 - 2,5kg, przy 5 - 5kg
** najpierw bez obciazenia, przy 10 - 5kg, przy 5 10kg
*** MASAKRA za bardzo to ja tego robic nie potrafie dlatego tak dlugo.... kolana dawalam rade podciagac do barkow... troche do lokci daleko pierwsze 3 serie to masakra bo rece mi siadamy od wiszenia na drazku. do samego konca walczylam i podciagam do barkow kolana
po wczorajszym treningu push press to byla dzis mordownia...
a przy zarzucie raz sie tak zamachnelam ze mi sztanga wyladowala na obojczyku....
Asika ja tez nie potrafie z samych jajek takiego wyczarowac , lista skadnikow na mojego w rozpisce
aaa i tak na poczatku narzekala na synthe i mi sie skonczyla.... chyba pojde skoczyc z mostu.....
narazie zaopatrzylam sie w inne bialka, ale nie ma porownania, bede musiala zamowic synthe jak nic
Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2011-04-30 15:32:25