Szacuny
15
Napisanych postów
3009
Wiek
21 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
54631
ja ci dam tren jaki mi ruszyl barki ladnie:)
wyciskanie sztangi siedzac 15/12/10/8
unoszenie hantli przed siebie 12/10/8
unoszenie hantli bokiem 15/12/10/8
face pull 15/12/10/8 staralem sie ciezar dobierac tak zeby dalo sie zrobic te powt ale tez troche dodawanych oszukanych rochow i podmieniam teraz na zmiane hantle/gryf
Szacuny
3
Napisanych postów
55
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
634
Szrugsy to ćwiczenie na plecy. Zamiast nich radziłbym Ci robić unoszenie ramion w przód ze sztangielkami i zamiast unoszenia hantli bokiem to arnoldki:)
Szacuny
0
Napisanych postów
176
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14647
Elender jak nie wiesz co piszesz, to nie pisz :).
Szrugsy są na kaptury i rób je. dodać to treningu możesz jeszcze wznosy przodem - ale to zależy od czasu, ilości treningów, regeneracji itd :)
Wznosy bokiem zostaw.
Do wznosów w opadzie dorzuć czwartą serię :)
Szacuny
16
Napisanych postów
1390
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
39925
A po co mu dwa wyciskania ?
Szrugsy to ćwiczenia na czworoboczny grzbietu, którego czynnością jest dźwiganie barku, często dlatego się je wykonuje razem z naramiennymi.
Według mnie unoszenie hantli bokiem warto dać na początku i więcej powtórzeń (15), by rozgrzać naramienne.
Unoszenie hantli przodem > unoszenie sztangi, linki wyciągu.
Zmieniony przez - sicilia w dniu 2011-04-24 20:13:10
Szacuny
0
Napisanych postów
176
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14647
A gdzie Ty widzisz drugie wyciskanie?
Sam robie unoszenie na początek, ale z powodu kontuzji.
Osobiście uważam że to trochę marnowanie potencjału wyciskania - coś jak robienie rozpiętek przed płaską, nie jest złe, ale po co? :)
A co do umiejscowienia czworobocznego, to masz racje, ale dla mnie bliżej mu jakoś do barków :)
Szacuny
14
Napisanych postów
1932
Wiek
35 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
9742
Boże ale macie problem z barkami...
1- wyciskanie stojąc( z przed klatki)
2- wznosy bokiem
3- wiosłowanie w opadzie ale sam końcowy zakres ruchu lub unoszenie sztangielek w opadzie tułowia.
już wszystkie aktony przerobione.
Jak ktoś ma pecha to i w d*pie palec złamie:)
Robert Górski
Szacuny
0
Napisanych postów
176
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14647
Nie wiem gdzie Ty tu widzisz problem, dla mnie to tylko ciekawa dyskusja :)
Co do Twojego planu to tak
1. Wyciskanie z klatki spoko, jakoś wolę z karku - ale tak bez logicznych argumentów :)
2. mhm
3. wiosłowanie w opadzie jako jedyne ćwiczenie na tylny akton to wg. mnie nie za bardzo - przy skróconym ruchu (a tylko wtedy to ma sens) aktywizujemy małą część. Więc stanowczo sztangielki, albo ew. wyciąg :)
4. Mimo wszystko dodałbym wznosy przodem - jak robić barki to porządnie
5. A co z kapturami (tak, nie są częścią barków, ale autor je tu włączył :) )?