SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kawały,dowcipy ---> Tylko kozaki !!!

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 580916

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 64 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2341
Sobota wieczór. Facet siedzi przed telewizorem z kuponem lotto w ręku. Ogląda losowanie. Pierwsza liczba zgadza się..., podobnie druga..., trzecia..., czwarta też się zgadza, piąta też..., przed szóstą facet zaciska zęby patrzy i... jest trafił szóstkę! Szczęśliwy krzyczy do żony:
- Zośka pakuj się!!!
Żona ucieszona pyta:
- Jezus! Józek, gdzie jedziemy Hawaje, Paryż?!
Józek:
- Nie gadaj tylko się pakuj!!
Zośka:
- Rany! Józek jaka jestem szczęśliwa ale powiedz gdzie jedziemy??!!
Józek:
- Pakuj się!!! i wypier.....!!!


Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady.
Podjeżdża
facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta:
- Co pan zrobiłby z tą wygraną.
Facet myśli i mówi:
- No to większe mieszkanie, poloneza...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta:
- A co pan by zrobiłby...
- No, to jakiś dom, mercedes...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet mercolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie...
- Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS...
- A reszta?
- A reszta niech k***a czeka!

Przychodzi pedał do lekarza i mówi:
-Panie doktorze, mam AIDS! Można coś z tym zrobić?
-Hmmm. Proszę zjeść śledzie z miodem, 4 banany, kilogram gruszek, słoik nutelli i zapić wodą z ogórków.
-I co, to pomoże?
-Jasne ****a że nie. Ale przynajmniej bedziesz wiedział do czego służy dupa.

ツ ツChOć ŻyCiE cIĄżY, a PsYcHiKa SiAdA... jA sIę NiE pOdDaM tO mOjA zAsAdA... ツ ツ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ASNF Moderator
Ekspert
Szacuny 4567 Napisanych postów 49006 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 522619
ostatni - kozak

SOGacza zostawiam

Zmieniony przez - ASNF w dniu 2011-03-21 14:49:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 664 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7010
Jasiu kupił sobie nowe mieszkanie, i miał tylko 3 rzeczy:
łóżko, telewizor i firanki.
Więc żeby było miło łóżko nazwał--- Kasia, telewizor--- cycuszki
a firanki--- majteczki. Pech chciał że w nocy wybito mu dziure w oknie.
Następnego dnia Jasiu poszedł na policje i składa zeznanie:
,, Leżałem na Kasi, oglądałem cycuszki, odsłoniłem majteczki-- patrze dziura.



Heh kawał zasłyszany, ale mysle że sie spodoba:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 296 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4291
Japońska wróżka po śląsku? - jotoczuła!

Co rzucić murzynowi tonącemu na środku oceanu? - Resztę jego rodziny

Szczyt recyklingu? - Otrzymać żyda z mydła

Śpi na***any żul w parku w nocy, przez park idzie pedał, myśli wykorzystam go, nikt nie zauważy. Zrobił co miał zrobić i głupio mu było, że nic mu nie dał w zamian, więc zostawił mu 20zł
Na drugi dzień żul rano wstaje, patrzy, a tu 20zł, więc idzie do sklepu kupuje 0.5l starogardzkiej, potem wali cały dzień i kładzie się na tej samej ławce co w poprzednią noc, w związku z czym znowu ten sam pedał go wykorzystuje i zostawia mu 20zł. Sytuacja powtarza się przez kilka nocy.
Pewnego ranka żul wstaje i z 20zł idzie jak zwykle do sklepu, sprzedawczyni widząc go pyta się: Dla Pana 0.5l Starogardzkiej tak?
Na co żul odpowiada: Nie, coś innego, bo po tej starogardzkiej to mnie jakoś dupa boli...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3797 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 20520
Janek chrześcijanin jest bliski śmierci.
Rodzina wezwała księdza.
Ksiądz stanął przy łóżku chorego, który nie mówił.
Ksiądz rozpoznał, że Jasiek gestykuluje, aby dano mu coś do pisania.
Dał mu więc kartkę papieru i długopis.
Jasiek coś napisał na kartce, którą ksiądz schował do kieszeni.
Po kilku dniach odbył się pogrzeb, po którym ksiądz przypomniał sobie o kartce od Jaśka.
Podszedł więc do rodziny i powiedział:
- Przed śmiercią Jasiek dał mi kartkę, na której coś napisał. Jeszcze jej nie czytałem ale znając go dał nam na pewno jakieś słowa natchnienia.
- Proszę przeczytać - prosi rodzina.
- Oto i one: "Dupku stoisz na mojej rurce od tlenu".


If you're 555 then I'm 666 !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 64 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2341
Urodziło się ludziom dziecko. Nie wiedzą co mu kupić na pierwsze urodziny. Pytają:
- Co chcesz? - A dziecko, które nie wiele jeszcze umie powiedzieć, mówi:
- Kulkę.
No to kupili mu kulkę.
Nadeszły piąte urodziny, rodzice pytają:
- Co chcesz?
- Pięć kulek.
Nadeszły dziesiąte urodziny, rodzice pytają:
- Co chcesz?
- Dziesięć kulek.
Nadeszła osiemnastka, rodzice pytają:
- Co chcesz?
- Osiemnaście kulek.
Ożenił się, nadeszły dwudzieste piąte urodziny, żona pyta:
- Co chcesz?
- Dwadzieścia pięć kulek.
Nadeszły czterdzieste urodziny, dzieci pytają:
- Co chcesz tatusiu?
- Czterdzieści kulek.
Nadeszły sześćdziesiąte urodziny, wnuki pytają:
- Co chcesz dziadku?
- Sześćdziesiąt kulek.
Nadeszły setne urodziny, wielka feta, wszyscy pytają co chce, a on na to:
- Sto kulek.
Leży wreszcie na łożu śmierci. Zebrała się cała rodzina i najmniejszy prapraprawnuczek pyta:
- Praprapradziadku, po co ty całe życie zbierałeś te kulki?
- Zbierałem te kulki po to, żeby …
i umarł.

ツ ツChOć ŻyCiE cIĄżY, a PsYcHiKa SiAdA... jA sIę NiE pOdDaM tO mOjA zAsAdA... ツ ツ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 664 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7010
Stefan przekroczył 40-stkę. Był miłośnikiem literatury, więc kupował "Nową Wieś". Albowiem mieszkał w Kaznowie, niedaleko Ostrowa Lubelskiego. Lubił też rozwiązywać rebusy. No i raz los sprzyjał - wygrał tygodniowe wczasy w Ustce.
Pojechał, więc Stefan do Ustki, położył się na plaży i wypoczywa. Zagadnęła wnet go niewiasta. W latach nieco posunięta, ale z wyglądu przypominająca miastową:
- Może mnie pan dymnie?
- Nie staje mi.
- Mam na to sposób uroczy.
I poszli do domu kobitki. Ta wyjęła śmietanę, posmarowała Stefanowi
przyrodzenie i zawołała:
- Puciek!
Wpadł pudelek i zaczął lizać Stefanowi ch**a, aż mu stanął! Puknął Stefan damę i odszedł.
Po tygodniu wraca Stefan zadowolony do Kaznowa. Wieś cała go przywitała.
Wchodzi do zagrody, patrzy, a tam żonka zajmuje się inwentarzem.
- Dawaj, Patrycja, do chałupy! Spółkować będziem!
- Ale ci nie staje, Stefek!
- Spoko, mam sposób. Miastowy!
Poszli do chaty. Wyjmuje z szafki śmietanę Stefan, oblewa ch**a i krzyczy:
- Reksio!
Podbiega Reks, pies podwórzowy. Popatrzył, popatrzył i ***... odgryzł Stefanowi ch**a. Stefan tylko mruknął:
- No wiocha... po prostu wiocha...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 5581 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 23151
Przychodzi kobieta do ginekologa i mówi:
- Panie doktorze, mam taki nietypowy problem
- Jakiż to?
- No, wiem że to trochę dziwne ale moja pochwa wydaje dziwne odgłosy
- Odgłosy?!
- No tak, coś jakby okrzyki, śpiewanie... proszę posłuchać
Lekarz dostawia ucho do ci.pki pacjentki a tam słychać: "Wisła jest mistrzem Polski, Wisła najlepsza jest!" Lekarz odsuwa się i mówi:
- Spokojnie, niech się pani nie martwi, każda pisda tak śpiewa



Bez urazy dla kibiców

Nie mogę ci pomóc,jestem koniem.
--==GAINER TEAM==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 107 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 10434
Mały chłopczyk wraz z tatusiem znalazł w lesie jeżyka. Leżał biedak pod kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i poprosił tatę, aby zabrali zwierzaka do domu. Tata się zgodził i jeżyk zamieszkał u nich. Chłopczyk bardzo dbał o zwierzaka. Poił go mleczkiem i karmił pędrakami. Jeżyk zjadał je ze smakiem i czasem ku zdziwieniu chłopca, pomrukiwał z zadowolenia. Na zimę jeżyk, jak przystało na wszystkie porządne jeżyki, zapadł w sen zimowy. A na wiosnę jeżykowi urosły skrzydełka, a na czole róg. W końcu wyleciał przez niedomknięte okno. Wtedy stało się jasne, że chłopiec wraz z tatusiem nie przynieśli z lasu jeżyka, tylko jakieś c.uj wie co!


Haloooo, czy to pralnia?!
- Sralnia!, ku*wa, a nie pralnia, ministerstwo kultury,ku**sie
*****y!!!

Wychodzi uzdrowiciel przed dom a tam pelno chorym... podchodzi do pierwszego i sie pyta:
-Co Ci jest?
-nie moge chodzic, od zawsze chodze o kulach
Uzdrowiciel wyciaga rece do neigo i zaczyna mruczec pod nosem, po chwili mowi:
-odrzuc kule
podchodzi do drugie i pyta sie:
-co Ci jest?
-mam polipa w nosie-odpowiada dziwnym glosem
Uzdrowciel znowu wyciaga rece i zaczyna cos mruczec i po chwili mowi:
-powiedz cos
ten swoim dziwnym glosem odpowiada- kulas sie wy*******il

klijent: popłosę pół kilo mymła
spżedawca1: co przepraszam ?
k: pół kilo mymła
s1: niech pan poczeka chwilkę- do 2 sprzedawcy-obsłuz klijenta
s2: słucham ?
k: popłosę pół kilo mymła !
s2 do szefa : szefie niech pan sprubuje
szef; czym mogę służyć ?
k: popłosę pół kilo mymła !!!
szef przypomniał sobie że sprzątaczka ma wadę wymowy , więc powiedział jej oco chodzi . Sprzątaczka zwarzyła sprzedała i wruciła na zaplecze . przyszli wszyscy i pytają
-i co chciał ?
-no jak to pół kilo mymła
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 43 Napisanych postów 3159 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 31158
art.kam kawaly nie na moje poczucie humoru, c***owe jednym slowem I te bledy ortograficzne. sixth dobry kawal

"Cudze mięśnie zawsze wydają się większe"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak spędziliście ferie?

Następny temat

Witam na nowym serwerze! :-)

WHEY premium