porównanie wing tsun do innych stylów

Widział ktoś jakieś materiały porównujące wing tsun do innych stylów? W necie jedyne filmy jakie znalazłem to tylko walki rezyserowane i to wing tsun vs. wing tsun.

ja widzialem film wing tsun vs. bjj i jest tez film wing tsun vs kyokushin w obu filmach zawodnicy WT przegrywaja

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Możesz mi podać linki do nich? Z góry big thx

Kosa: Ten film to byl Wing CHUN VS Kyokushin Karate

Najpierw dwoch zamulonych zawodnikow Wing Chun pokazuje kata, rabia je na dachu jakiegos budynku, w tle widac przejezdzajacy pociag. Nastepnie jeden z nich robi jakis kichon, na tle jeziorko - w kichonie zero dynamiki, szybkosci i plynnosci.
Zaczyna sie walka. Gosc z Wing Chun napiera na Karateke. Uderza obszernymi uderzeniami recznymi, raczej nie majacymi sensu. Karateka kontruje kolanem. Czeka na blad, potezne shita (hak) i facet z Wing Chun w 'konwulsjach'. Oglada go sedzia. W koncu zawodnik Wing Chun nie wychodzi o wlasnych silach, trzeba bylo go wyniesc...

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

Dzięki za streszczenie, jeszcze tylko filmik by się przydał. No, kto chciałby SOGa? :):):)

Tu masz link http://bullshido.us/dl_showall.asp?cat_id=57&parent_id=14&parent_name=Videos&sub_name=Style vs. Style
tam są jakieś filmiki z wing chun.

Budo jest uświęconą drogą, daną nam przez bogów, która prowadzi do prawdy, dobroci i piękna; jest duchową ścieżką odzwierciadlającą nieograniczoną, absolutną naturę kosmosu.

Wpisz w iMash'u Kyokushin, ja tak wlasnie znalazlem ten filmik. Teraz sprawdzilem i znalazlo.
1. Wing Chun vs Kyokushin Karate

Wpisalem Wing Chun i znalazlo:
1. Wing Tsun, Karate, Kung fu
2. Classical Wing Tsun fighting

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

Dzięki, SOGi już poszły.