ograniczenie apetytu

moja kumpela jest na diecie, wiecie jak to z nimi bywa. Dieta ma ale w postaci takiej ze mało je. gadała mi że jedzie na samych sałatkach, czasami jakas bułka z chudą szynką, no i zabija głód wodą hehe (ciagle do kibla łazi). Niestety ma taka prace ze ćwiczenia odpadają, czasami w domu na steperze poskacze. chciała by coś wziąść na zmniejszenie apetyty i cosik na spalanie tłuszczu.

Gadałem że podstawą sukcesu to dieta i ćwiczenia, ale niestety nie ma warunków. Ja bym jej oferował thermo speeda i chitosan na zmniejszenie apetytu.

Co o tym myslicie???

jak najbardziej tak, aplefit zawiera błonnik, polecam również chrom organiczny <chrom plus z naturella>

ale cos z takiego dostepnego w sklepie np na sfd

ja aplefit, i niech się częściej kocha wtedy też dużo kalori spali, najlepiej w jakiś dziwnych pozycjach...

nie no aplefit bez przesady

z tego co pamietam na zmniejszenie apetytu
jest chyba z treca body control

student wcale nie w dziwnych jazda konna jest najlepsza dla kobiety pod tym wzgledem

chrom podobno obniza apetyt

polecam chrom...
ale pamietaj wszystko lezy w psychcie
chcesz nie jesz przewaznie