Bez zanudzania - mam pytanie :) Od 2 lat regularnie ćwiczę na siłowni w stylu Ladies, odżywiam się również wg Ladies :) Cm powoli spadają (jestem aktualnie na redukcji), jednak waga ani drgnie. Rozumiem, że waga jest nieistotna, tłumaczy się, że "tłuszcz zamienia się na mięśnie" (wiem, bzdrura ;) ), a jako że ma większą objętość, to i obwody ciała się zmniejszają, ale...
jak to możliwe? Nie da się przecież zbudować mięśnia na redukcyjnej misce Bo brakuje substratu w postaci nadwyżki kcal?
Jeśli podobny temat już był (szukałam w artach i na potreningu), przepraszam :) Bede jednak wdzieczna za odpowiedź, bom ciekawska z natury, a Ladies uważam za jedyne wiarygodne źródło w tej kwestii :)
Pozdrawiam!