od dziecka uprawialem sport na poziomie wyczynowym nie mialem problemow z tkanka tłuszczową lecz w wieku 17 lat złapałem kontuzję i musialem zakonczyc treningi. Po 3 latach z zerową aktywnością fizyczną "obudziłem" sie i zobaczylem jak przez ten czas sie zaniedbałem - spora tkanka tłuszczowa i fatalna kondycja moje posiłki przez ten czas były byle jakie najczęściej wygladaly tak ze rano jadlem 4 kanapki po południu obiat w postaci kurczaka z ziemniakami i jakims tam dodatkiem a wieczorem znowu kanapki. Teraz policzylem sobie kalorycznosc takiego dnia i wyszlo mi ok 1300kal wiec strasznie malo a tluszcz sie odkladal wiec musze "naprawić metabolizm" i teraz chodzi mi o to czy moje zapotrzebowanie które wynosi 2500 kal wprowadzić w życie z dnia na dzien czy jakos stopniowo podkrecac kalorie?
...
Napisał(a)
Witam, mam pytanie odnośnie diety a mianowicie jej kaloryczności. opisze może swoją sytuację:
od dziecka uprawialem sport na poziomie wyczynowym nie mialem problemow z tkanka tłuszczową lecz w wieku 17 lat złapałem kontuzję i musialem zakonczyc treningi. Po 3 latach z zerową aktywnością fizyczną "obudziłem" sie i zobaczylem jak przez ten czas sie zaniedbałem - spora tkanka tłuszczowa i fatalna kondycja moje posiłki przez ten czas były byle jakie najczęściej wygladaly tak ze rano jadlem 4 kanapki po południu obiat w postaci kurczaka z ziemniakami i jakims tam dodatkiem a wieczorem znowu kanapki. Teraz policzylem sobie kalorycznosc takiego dnia i wyszlo mi ok 1300kal wiec strasznie malo a tluszcz sie odkladal wiec musze "naprawić metabolizm" i teraz chodzi mi o to czy moje zapotrzebowanie które wynosi 2500 kal wprowadzić w życie z dnia na dzien czy jakos stopniowo podkrecac kalorie?
od dziecka uprawialem sport na poziomie wyczynowym nie mialem problemow z tkanka tłuszczową lecz w wieku 17 lat złapałem kontuzję i musialem zakonczyc treningi. Po 3 latach z zerową aktywnością fizyczną "obudziłem" sie i zobaczylem jak przez ten czas sie zaniedbałem - spora tkanka tłuszczowa i fatalna kondycja moje posiłki przez ten czas były byle jakie najczęściej wygladaly tak ze rano jadlem 4 kanapki po południu obiat w postaci kurczaka z ziemniakami i jakims tam dodatkiem a wieczorem znowu kanapki. Teraz policzylem sobie kalorycznosc takiego dnia i wyszlo mi ok 1300kal wiec strasznie malo a tluszcz sie odkladal wiec musze "naprawić metabolizm" i teraz chodzi mi o to czy moje zapotrzebowanie które wynosi 2500 kal wprowadzić w życie z dnia na dzien czy jakos stopniowo podkrecac kalorie?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Spróbuj tygodniowo dodawać po około 300 kalorii a wraz z dodawaniem kalorii dokładaj aktywność fizyczną. Jaki masz poziom bf ?
Polecane artykuły