mesomorph
kolega zamowil meso, bral na pewniaka bo jadl 2 wczesniejsze wersje..
a tutaj okazuje sie ze znow przycieto w skladzie i meso to juz nie meso..
druga kwestia to hemorush..
po kilku dosc pozytywnych opiniach zakupilem produkt i blad taktyczny..
pobudzenie anwet nie ma polotu do starych wersji meso..
na treningu zmulenie
i na kniec najgorsze co moze przytrafic sie na masie.. czyli po treningu blokada apetytu..
probowalem na rozne sposoby walczyc z tym stackiem ale nic sie nie da zrobic
srodek muli i blokuje apetyt bardzo konkretnie
na poczatku myslalem ze to kwestia miesznia z tigerami - niesety nie
potem myslalem ze to kwestia zlych posilkow przedtreningowych tez nie..
na kniec okazuje sie ze wiecej osob mialo z tym problem..
wiec panowie uwazajcie co kupujecie i pewne rzeczy omijajcie
ps 2 po hemo choc pompa dosc fajna ale to zadne pocieszenie..