mathilda - powrót młodej mamy :)

Po kilku miesiącach nieobecności... wracam odmieniona :)
8 tygodni temu urodziłam synka siłami natury. Poród dość szybko, bo od odejścia wód po 3 godzinach miałam już maleństwo przy sobie. Chłopak urodził się zdrowy, 11 dni po terminie, wszystko odbyło się bez komplikacji i tego samego dnia byliśmy już w domu. Karmię piersią.
Ciążę wspominam dość ciężko. Pracowałam fizycznie do 35 tc, dłużej nie mogłam, bo kręgosłup mi wysiadał. O ćwiczeniach w ciąży nie było mowy, bo bardzo czułam stawy, a i po pracy nogi bolały, więc potem tylko leżing. W ciąży przytyłam ok 16 kg (86kg), gdzie pierwsze 10kg pojawiło się do 5 miesiąca.
Wracam, bo potrzebuję motywacji i kontroli nad tym co robię, oraz rad doświadczonych tu osób i sugestii co może warto było by zrobić.
Ten dziennik nie będzie miał sztywnych zasad, bo niestety żyję na razie w takim domu, gdzie to dziecko dyktuje warunki. Poza tym będąc na emigracji mogę liczyć tylko na męża zatem czas jego powrotu do domu jest dla mnie wyznacznikiem – czy dziś zrobię trening, czy nie. Nie będzie treningu – nie ma tragedii. Diety jako diety nie ma. Jem po prostu wszystko i czysto (w miarę możliwości czasowych, finansowych i logistycznych).
Mile widziane będą wszystkie rady odnośnie macierzyństwa – bo zapewne ja jako niedoświadczona świeżo upieczona mamusia będę ich potrzebowała… a puki co błądzę w różnego rodzaju stereotypach…


Wiek : 25
Waga : 74
Wzrost : 170
Obwód w biuście(1) : 110
Obwód pod biustem : 83
Obwód talii w najwęższym miejscu: 80
Obwód na wysokości pępka : 92 (opona 97)
Obwód bioder: 99
Obwód uda w najszerszym miejscu: 60
Obwód łydki : 38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, biodra, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: w czasie ciąży nic, przed ciążą ćwiczenia siłowe i aero, obecnie trening pociążowy, czasem spacery (ze względu na irlandzką pogodę bardzo ograniczone)
Co lubisz jeść na śniadanie: omlet
Co lubisz jeść na obiad : ryż z mięsem i warzywami
Co jako przekąskę : pistacje,
Co jako deser : banany, gruszki
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: Dobry
czy regularnie miesiączkujesz: jeszcze nie dostałam okresu, ale wcześniej bywało różnie
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie i nie zamierzam
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: obecnie tylko maści
czy rodziłaś: tak
Preferowane formy aktywności fizycznej: trening dostosowany do obecnych możliwości
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : W czasie ciąży omega3 oraz witaminy PregnaCare, obecnie tylko omega 3
Stosowane wcześniej diety : Przed samą ciążą byłam na zbilansowanej diecie redukcyjnej, w ciąży jadłam wszystko, a kiedyś tam były różne głodówki, i Dukan


Plan treningowy jest taki:
pn - trening
wt - trening
śr – trening
cz – wolne
pt - wolne
so – trening
nd – wolne

+ spacery z dzieckiem zależnie od pogody

Trening:

1. przysiad z nogami szeroko rozstawionymi (plie); 3x10
2. martwy ciąg na jednej prostej nodze; 3x5 na nogę (proponuje butelki z woda jako obciążenie)
3. wznosy bioder z nogami na piłce; 3x 10
4. podnoszenie przeciwległej reki i nogi na zmianę leząc brzuchem na piłce (przytrzymać na 2); 3x 10
5a. w pozycji klęku podpartego wykop nogi prostej w gore; 3x15
5b. wykop zgiętej nogi w gore i w dol na krzyż do nogi podpierającej; 3x10
5c. pulsowanie noga w gorze; 3x 20
6. pompki 3x 10
7a. odwrotne brzuszki 3x15
7b. brzuszki leząc bokiem na pilce 3x15
7c. brzuszki na piłce 3x15
8. turlanie piłki pod siebie 2x 5
9. mostek izometryczny (plank) 3x 30sek
10. vaccum 3x 30sek


No to zaczynamy

Cześć Żyrafko :) Nie... to zaledwie 8 miesięcy. Teraz czasem próbuję mu jeszcze podstawić cyca z samego rana, cos tam pociągnie, ale niewiele, więc sobie odpuszczę. Mi tak smutno troche, ale z drugiej strony jakby było właśnie na odwrót, że ja bym chciała skończyć a on nie, to miałabym spory problem. Chciałam karmić do roku przynajmniej, no ale przecież go nie zmuszę. A okres też bardzo obfity, ale przynajmniej tak samo krótki jak przed ciążą, bo juz się kończy, no chyba, że mnie jeszcze jakaś druga fala zaleje...

https://www.sfd.pl/Ciąża_nie_ciąży,_kiedy_Lady_zaciąży_;_-t932198-s19.html 

Dzięki Ruda :) dziennik figi już od jakiegoś czasu czytam.

i jeszcze może fotka na kilka dni przed porodem.

24.04 środa

miska:

1. płatki owsiane, rodzynki, jajka, wiórki kokosowe
2. jajka, masło, cebula, banan, jabłko
3. pierś, ryż basmatii, marchewka, orzechy włoskie
4. makaron pełnoziarnisty, wołowina, pieczarki, pomidory
5. mozzarella, pomidory


trening:

1. przysiad z nogami szeroko rozstawionymi (plie); 3x10
2. martwy ciąg na jednej prostej nodze; 3x5 na nogę (proponuje butelki z woda jako obciążenie)
3. wznosy bioder z nogami na piłce; 3x 10
4. podnoszenie przeciwległej reki i nogi na zmianę leząc brzuchem na piłce (przytrzymać na 2); 3x 10
5a. w pozycji klęku podpartego wykop nogi prostej w gore; 3x15
5b. wykop zgiętej nogi w gore i w dol na krzyż do nogi podpierającej; 3x10
5c. pulsowanie noga w gorze; 3x 20
6. pompki 3x 10
7a. odwrotne brzuszki 3x15
7b. brzuszki leząc bokiem na pilce 3x15
7c. brzuszki na piłce 3x15
8. turlanie piłki pod siebie 2x 5
9. mostek izometryczny (plank) 3x 30sek
10. vaccum 3x 30sek

1. z hantelkami 4kg - zawsze przy tym przysiadzie boli mnie lewe kolano. Zastanawiam się czy jest to kwestia poporodowa, czy może biorę za duży rozkrok i przy tym schodzę za nisko.
2. z hantelkami 4kg - tutaj wciąż walczę o utrzymanie równowagi, ale nie jest źle. Trochę się boję wziąć więcej, że się wygrzmocę, ale zwiększę niedługo.
3. Pokombinowałam troche z tym ćwiczeniem bo na początku miałam na piłce łydki, a teraz same stopy, biodra mogłam unieść troche niżej, ale zdecydowanie bardziej czułam mięśnie. Zwłaszcza dwugłowe.
4. Troszkę się jeszcze chwieję, ale ma to już ręce i nogi, Zastanawiam się jak progresować tutaj? Przytrzymywać dłużej niż 2 sekundy?
5. Niecierpię tych gigantserii. Niby takie machanie nogami, a to jest dla mnie jedno z trudniejszych ćwiczeń, zwłaszcza, że bardzo palą pośladki.
6. pompki damskie. Powoli zaczynam odczuwać że przestają mi sprawiać trudność więc niedługo podejmę próbę normalnych pompek.
7. Tutaj 3 seria zawsze mnie masakruje. Mam też wrażenie że źle robię brzuszki bokiem (słabo czuję w pierwszej serii). Próbowałam ze zmianą położenia na piłce, ale wtedy są kłopoty z równowagą.
8. To ćwiczenie na bank robię źle, ale nie umiem inaczej. Wygląda to tak, że opieram się na piszczelach i nie umiem przejść na stopy. Próbując opierać się na stopach treacę równowagę i w efekcie ćwiczenie wychodzi tak jakbym przyciągała kolana do klatki piersiowej. Może jakieś inne ćwiczenie byłoby równie efektywne?
9. 30/25/20sek. Bardzo mnie ciągnie w dół w okolicy lędźwi i zaczyna boleć. Probuję wtedy podnieść troche wyżej ale nie zawsze wychodzi. Czy jak zaczyna boleć to przestać, czy trzymać ile dam rade?
10. To ćwiczenie lubię i nie mam nic do dodania :) ładnie pracują mięśnie kegla.

Witaj Mati. Gratuluje synka i powodzenia zycze. Bede zagladac i kibicowac.

Witaj

Gratuluję Ci serdecznie urodzenia Maluszka.
Ja też obecnie karmię i jem bardzo czysto ale zupełnie bez liczenia - tak poradziła mi Marta i tego się mocno trzymam.

Brzuszek i talia będą Ci sie zmniejszać z tygodnia na tydzień także tym się nie martw.

Jeszcze Ci powiem że jesteś naprawdę krótko po porodzie - nie szalej za dużo z ćwiczeniami, masz je dosyć często - jeśli czujesz się dobrze to ok ale uważaj, lepiej później niż wcześniej. Figa też gdzieś pisała że teraz czuje że za wcześnie zaczęła po porodzie szaleć z treningami i szybkimi spacerami, warto troszkę odpocząć a potem oczywiście ćwiczyć.
Trzymam kciuki, będzie fajnie

PS. Też mam teraz 110 w biuście - koszmar prawdziwy całe życie chciałam mieć większy biust ale teraz wiem że to wcale nie takie super

Danones - ten plan treningowy co wypisałam, to bardziej "kiedy mogę ćwiczyć" bo to zależy od pracy mojego mężą, ale wiem, że nie dam rady ćwiczyć częściej jak 3 razy w tygodniu, a nawet bym się skłaniała do dwóch razy, bo mi dziecko czasem niezłe cyrki odstawia i tylko przy mnie się uspokaja. U taty jest spokojny jak go nosi, a codziennie mu nogi do tyłka wchodza po pracy, więc kiedy kapituluje to mi go oddaje i mowy nie ma o treningu. Co do biustu, to nawet mi nie mów...teraz mam flaczki i jest 110cm, to co było jak miałam nawał? 120?

roksana1 - witam i Ciebie :) duzo sie u Ciebie zmieniło :) na lepsze :)

25.04 czwartek

na szybko tylko miska ale ubogo w ciągu dnia było bo mnie niespodziewanie wyjazd zmusił opuścić domowe pielesze...

1. płatki, jajka, rodzynki, wiórki kokosowe
2. banan
3. jabłko
4. banan
5. ryż basmati, pierś, marchewka, pistacje
6. twaróg półtłusty, owoce leśne

Matylda, ćwiczenia popołogowe robisz, i na zamknięcie szczeliny?

Ćwiczyłam je od 2 tygodnia po porodzie ale nie codziennie. Wtedy szczelina była na troche więcej niż palec. Teraz chyba jej nie ma - chyba bo nie umiem stwierdzić. Palca nie włożę, ale czuję takie wgłębienie między mięśniami brzucha tylko bardzo płytkie. Między tymi ćwiczeniami, a tymi które robię teraz było jakieś 2 tygodnie nic nie robienia, bo nie dawałam rady z braku snu. Radzisz cofnąć się jeszcze raz do tych pierwotnych ćwiczeń? Czy robić je równocześnie?

26.04 piątek

miska:
1. płatki, jajka, rodzynki, wiórki kokosowe
2. jabłko
3. dorsz, jajko, siemie lniane, marchewka, ryż basmati
4. makaron pełnoziarnisty, pomidory, ser żółty, łopatka wieprzowa
5. twaróg z truskawkami


+ ok godzinny spacer z przerwą na herbatę z powodu deszczu

27.04 sobota

miska:

1. omlet z płatków owsianych, rodzynek, wiórków i jajek
2.banan
3. banan, orzechy nerkowca, pistacje
4. pierogi z łopatki wieprzowej i mąki pełnoziarnistej
5. twaróg z owocami leśnymi


+ godzinny spacer

miałam poćwiczyć, ale mąż zazyczył sobie robic pierogi. Pierwotnie to on miał robić a ja dzieckiem sie zajmować, ale jak zobaczył ile to pracy to skapitulował i przez to lepiłam pierogi do 23 bo tyle farszu naprodukował ;/