maślor / Dziennik - Rosnę więc jestem %-)

Po 3 dniach odpoczynku pobolewa ręka? Nieładnie... Co dokładniej zrobiłeś?

nie mam pojęcia musiałem coś naciągnąć, ale to nic groźnego. miewałem już takie małe kontuzje da sie żyć, ale niestety utrudnia wykonywanie niektórych ćwiczeń

Zmieniony przez - maślor w dniu 2008-11-12 22:57:14

Za dużo pornusów ogląda, ot co!

Łysodrops, skąd wiesz ? Pewnie chodzisz do Niego i razem działacie

Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-11-13 14:15:37

Tomek to Ty przecież masz konto na gayromeo.com

--------------------------------------------------

13.11.2008r

Dzień #37

regeneracja.

14.11.2008r

Dzień #38

regeneracja.

15.11.2008r

Dzień #39

regeneracja.

16.11.2008r

Dzień #40

Trening

[zest. B]
*przysiad- 46kg/48kg/52kg (8/6/4 powt)
*wiosłowanie- 52kg/54kg/58kg (8/6/4 powt)
*wyciskanie płasko- 50kg/52kg/54kg (8/6/4 powt)
*wyciskanie leżąc wąskim uchwytem- 40kg/42kg (6/6 powt)
*wycisk z klatki do góry- 30kg/34kg (8/4 powt)
*sztrugsy- 36kg (15 powt)
*uginanie z supinacją- 14kg/16kg (8/6 powt)

komentarz

dzisiaj nie bede sie rozpisywal, bo i nie ma po co. trening w miare przyjemny jakoś szybko zleciał. niedługo koniec cyklu a ja troszke zaniedbałem suplementacje (za mało wody, troche mało jem), przez moje zalatanie po mieście, boze jak ja chce miec juz prawko! ;/ wtedy nie bedzie z tym problemu..

pozdrawiam
Paweł

Zmieniony przez - maślor w dniu 2008-11-17 17:57:10

Regeneracyjnie było :D ja też tak właśnie robie :) takie 3 dni luzu :) złapałem dołka ale już powoli z niego wychodzę
Powodzenia też bym chciał prawko

A ja ponoć w czwartek zaczynam kurs

wooo chować się kto może :PP mam nadzieje ze nie w moim mieście

a ja za to jutro na 10:00 egzamin wewnętrzny praktyczny, na 20stej godzinie więc chyba zle nie jeżdże hehe, życzcie powodzenia

pzdr

dobra to ja moze cos napisze... bo dawno mnie tu nie bylo.
18.11.2008 minął 42 dzień i tym samym 6 tydzień cyklu, co oznacza jego koniec. ostatnie dni do kolorowych nie należały, ale to siła wyższa. w szkole było nieciekawie (nadal poprawiam), prawko zajęło również troche czasu (aktualnie szukam wolnej chwili rano, zeby pobiec do WORDu sie zapisać na egzamin państwowy), a dziś rozpoczęły się próbne matury. polski poszedł całkiem całkiem. jutro angielski a w piątek WOS. zobaczymy co to będzie.
progress całego cyklu można łatwo prześledzić: od strony 14 do 22.

ogólnie wygląda to tak:

*martwy ciąg 40kg/48kg/58kg (10/8/6 powt) -> 60kg/64kg/68kg (10/8/6 powt)
*podciąganie nadchwytem - brak
*wyciskanie lezac - 40kg/42kg/44kg (10/8/6 powt) -> 50kg/52kg/54kg (10/7/5 powt)
*wyciskanie sztangi sprzed głowy - 26kg/28kg/30kg (10/8/6 powt) -> 30kg/32kg/34kg (8/6/4 powt)
*francuz siedząc - brak
*uginanie sztangietek z supinacją - 10kg/11kg (8/6 powt) ->14kg/16kg (8/6 powt)
*przysiad - 40kg/42kg/44kg (10/8/6 powt) -> 46kg/48kg/52kg (8/6/4 powt)
*wiosłowanie - 44kg/46kg/48kg (10/8/6 powt) -> 52kg/54kg/58kg (8/6/4 powt)
*wyciskanie leżąc wąskim uchwytem - 22kg/26kg (10/8/6 powt) -> 40kg/42kg (6/6 powt)
*młotki - brak

pomijając wszelkie statystyki czuje wzrost siły, na wadze nie wiem co się dzieję, bo nie posiadam, ale w lustrze widać zmianę.
miałem teraz 1,5tyg przerwy w ćwiczeniach po cyklu i własnie teraz lece na siłke. zrobie sobie jakiś lajtowy trening a na następny ułoże już jakiś split.

pozdrawiam
paweł

---------------------------------------------------

26.11.2008r

Zrobiłem sobie dziś mały, niegroźny trening poregeneracyjny.

*martwy ciąg- 50kg/58kg/68kg (10/8/6 powt)
*wycisk płasko- 50kg/52kg/54kg (6/4/2 powt)
*wycisk wąsko- 40kg/42kg (6/6 powt)
*wspięcia na palce- 42kg (25 powt)
*wycisk z klatki do góry- 30kg/32kg (8/4 powt)
*uginanie ze sztangą stojąc- 20kg/22kg (8/6 powt)

komentarz

trening czysto relaksacyjny, czuje sie słabszy po małej przerwie po cyklu (wydłużyła się, ponieważ planowo miała wynosić tydzien, a trwała półtora).

pozdrawiam
paweł


Zmieniony przez - maślor w dniu 2008-11-26 22:47:11