jak schudnac z dolu nie chudnac z gory ciala?

Cwiczenie w domu to kwestia motywacji. Wiadomo ze jak juz sie pojdzie na silke to trening trzeba wykonac i tyle. Ale jak Ty wolisz to ok łatwiej bedzie dobrac cwiczenia do ACT.
(nie musi byc koniecznie rowerek, mozna zrobic rozgrzewke i bez niego)
Anoreksja to bardziej sprawa psychiki a nie złego odzywiania.
Jak jeszcze co 2-3 godz to raczej nic Ci nie grozi. grunt aby dietka byla urozmaicona a posilki regularne.
Raczej mi sie wydaje ze trener daje jeden i ten sam plan dla wszystkich zaintererosowanych kobiet bo nie chce mu sie dla kazdej tracic czasu na tłumaczenie od nowa.

ale w najwiekszym miejscu na brzuchu juz 88

i stąd moje niedowierzanie . Jeżeli w biodrach masz 88 to nie widzę problemu - za mało jeszcze jest bo dla szczupłej budowy przy wzroście 176cm przyjmuje się 90cm.

Odchudzanie zaczelam kilka lat temu...
Kilka lat temu i w tej chwili masz niedowagę. Waga jest rzeczą względną o ile mieści się w normach. Ty masz niedowagę a chcesz dalej się odchudzać (odchudzić brzuch NIE zwiększając masy mięśniowej co napisałaś w pierwszym poście) czyli jeszcze zmniejszyć wagę.
Każdy człowiek powinien posiadać trochę mięśni jak i tłuszczu przy czym z punktu widzenia funkcjonowania organizmu tłuszcz jest ważniejszy od mięśni. Na podstawie badań opracowano pewne proporcje wagi w stosunku do wzrostu gdzie procent tłuszczu i mięśni jest właściwy dla zachowania zdrowia. Jeżeli jesteśmy powyżej lub poniżej normy znaczy to, że organizm jest mniej odporny na różne choroby. Jesteś poniżej "kreski" i musisz sobie zdać z tego sprawę. To, że jesz co 3-4 godziny nic nie znaczy - pytanie ile kalorii dziennie dostarczasz swojemu organizmowi; przy Twojej wadze powinno to być MINIMUM 1300kcal przy czym NIE liczymy kcal z warzyw.
A tak na marginesie to dla Twojego wzrostu idealny wymiar w talii to 66cm-70cm ale już ramiona 100-105, udo 49-52, łydka 34-36.
(potraktujmy z przymrużeniem oka )

Poczytaj nt treningów i stwórz sobie przykładowy plan. Sprawdź swoje zapotrzebowanie energetyczne i zobacz czy w obecnej diecie dostarczasz odpowiednią ilość kalorii (białek, węgli i tłuszczy). Jeżeli nie to zmodyfikuj swój jadłospis i daj do sprawdzenia. Podobnie plan treningów też możesz dać do oceny.

Z planem tr już ja obiecałem że pomogę więc może nie będzie tak źle:)
Ale własnie dobrze by było jak byś notowała przez kilka dni każdy posiłek i date spożycia i by sie wtedy okazało czy jak w porzadku.
O odchudzaniu nie ma już mowy, zreszta ja widzialem zdjecia wiec wiem co pisze. Jak sie wzmocni brzuch i plecy to juz nie bedzie tego efetu o ktorym pisalas.

moj brat skwitowal to krotko = "anoreksja to ktos kto ma zaburzenia odzywiania, a nie ktos to rzuca sie na wszystko:P"

no wlasnie to moj problem ostatnio, nie potrafie przestrzega diety, chyba za dlugo zylam w ryzach, teraz jem co popadnie.

bede notowac ten tydzien co jem i wyjdzie szydlo z worka:P

>Ty masz niedowagę a chcesz dalej się odchudzać (odchudzić brzuch NIE zwiększając masy mięśniowej co napisałaś w pierwszym poście) czyli jeszcze zmniejszyć wagę.

faktycznie widze coraz wyrazniej ze tak sie nieda. poprostu nie chce miec widocznych miesni, chcialabym miec dalej delikatna budowe. ale plecy, brzuch, posladki oczywiscie,ze lekko umiesnione sa ladniejsze.

>A tak na marginesie to dla Twojego wzrostu idealny wymiar w talii to 66cm-70cm------------------- mam 70cm
ale już ramiona 100-105,-------------mam 90cm
udo 49-52,-----------------47cm,
łydka 34-36.-------------34cm

>Sprawdź swoje zapotrzebowanie energetyczne i zobacz czy w obecnej diecie dostarczasz odpowiednią ilość kalorii (białek, węgli i tłuszczy). ---------- no wlasnie z tym jest problem. ja ciagle mam uczucie przejedzenia. nie potrafie skonczyc posilku kiedy juz jestem najedzona tylko zawsze zjem za duzo, bo wtedy sie najbardziej chce. to mnie denerwuje,bo ciagle mam swiadomosc,ze zjadlam za duzo. wiem,ze musze bardziej roznicowac posilki,ale to pracochlonne, a ja ciagle w biegu (jak wiekszosc). moze macie jakas rade jak to logicznie rozplanowac?

co do treningu to chetnie zrobie trening ACT, ale juz widze przeszkody, o ktorych zreszta pisza tez na https://www.sfd.pl/[art]_ACT,_czyli_trening_dla_początkujących_by_georgu!-t350762.html
po 1-na silowni publicznej nie uda mi se ustawic 12 stacji, bo ciagle ktos z czegos korzysta
po 2-cwiczac w domu mam jedynie hantle 1,5kg;/
po 3-tam co 2 cwiczenie to "wyciskanie sztangi"? no zarty jakies:P

tu prosba do Piotrka, pomoz mi dobrac cwiczenia, ktore spelnia zamierzenia ACT,ale nie obciaza odcinka lezdzwiowego i bede w stanie je zrobic, bo sztangi to ja nie uniose...

myslicie,ze ACT zmieni moja sylwetke? bo przyjrzalam sie swojej figurze i z tym brzuchem to moze rzeczywiscie jest tak,ze wystaje przez brak miesni. poza tym zostal mi lekki nadmiar skory z tluszczem:( musze to spalic!!!;)

siemka louve, ja mam "trochę" większą masę ciała (te trochę to w cudzysłowiu, bo na dodatek jestem od Ciebie niższa) ale ogólnie jestem dość szczupła i tez mam problem z brzuchem. Najgorsza rzecz, a dokładniej jego dolna częśc nie? powinnaś jesc okolo 1400-1500kcal nie schodż nizej i biegac, biegac. bieganie szybko pali tłuszcz, ja juz biegam od jakiegoś czasu, a choc jem znacznie onad 1400kcal (tylko czasem mi sie udaje utrzymac załozenia) to i tak juz widze minimalny postep, ae zawsze cos. możesz spróbowac z hulahop na talie, ale troche trzyba tym krecic na a basen to ładnie Ci miesnie brzucha podrzezbi tzn, wzmocni bexda bardziej cialko trzymaly, mysle ze tak z dwa razy w tygodniu biegi, basen i czasem np. raz w tygodni na abs i damy rade. pozdrawiam;)

dokladnie, tu chodzi o dol brzucha, od pepka w dol;/
podziwiam ludzi, ktorzy biegaja,ale to absolutnie nie dla mnie. probowalam juz kilka razy i po 400metrach umieram, glowa mnie boli,serce wali masakra mowie ci.
zastanawiam sie nad aqua fitnessem. troche sie znudzilam silownia i boje sie,ze bede opuszczac zajecia. moze rzeczywiscie zaczne cwiczyc w domu.........
a co do hulahop to slyszalam,ze to swietne dla kobiet!! i skakanka tez! niestety,ale skakas w domu sie nie da (zyrandole) a hulahop to w moim pokoju by wyrzadzilo same szkody:(

ze skakanka to uwazej, roznie bywa, niektorzy zmniejszaja a inni zwiekszaja lydki, wiec badz istrozna, to zalezy od tendecji genetyczneych. na aqua aeribic chodzila, ale powiem szczerze fajna rozrywka, a efektow oszalamiajacych nie ma, wiec skoro biego nie lubisz to lepiej basen, rzezbi cale cialo, wiec rozrostow nie bedzie ( o ile nie bedziesz trenowac wyczynowo) i marsz, tak szybki marsz ladnie ksztaltuje i nogi i brzuch, tylko wiesz marsz jako dodatek, a nie jako trening, np. jak masz gdzies jechac 2przystanki autobusem to zamien na marsz, o ile pogoda pozwoli.

Co do treningu:
Nie bedziesz robiła 12 stacji tylko tak mysle ze z 5-6, no maks 7-8.
Skoro masz kase na silownie co miesiac to masz tez kase zeby zainwestowac w sprzet. Najlepsze byly by skrecane hanlte.
Nie bedziesz robila napewno zadnego wyciskania sztangi. No chyba ze sa tam mniejsze niz 20 kg? Mysle ze taka sztange 8-12 kg bys dala rade co?

Act napewno zmieni Twoja sylwetke, pamietam ze kiedys jak bylem po dlugiej przerwie od silowni to po 2-3 miesiacach act wyszly mi wzystkie miesnie. Ale Ty sie nie boj ze zaraz bedziesz jak szafa 3 drzwiowa. Zeby miec duze miesnie musiala bys jesc z 1000 kcal wiecej niz jesz:)

Cwiczenia bedziemy dobierac jak juz sie zastanowisz czy dom czy silownia.
__________________
mimi-mimi - z bieganiem to sie zgadza, ale z basenem juz nie. Plywanie wcale tak nie rzezbi brzucha. Najbardziej plecy, nogi, troszke rece.

Jezeli chodzi o bieganie to sie zgadza. Dlatego mysle ze louve22 powinna na silce robic bierznie a nie rowerek.

Bieganie to praktycznie najzdrowszy sport. A jak sie nie moze przbiec 400 m to juz jest katastrofa? Co bedzie za 10-20 lat?? Moze winna jest zla tecnika? Brak rozgrzewki? Za szybkie tempo na poczatek?
Przemysl to bo to wcale nie smieszne. Do 5 km to powinien kazdy czlowiek moc przebiec no ew w marszobiegu.

Zmieniony przez - krawat w dniu 2008-09-21 11:30:35

>Skoro masz kase na silownie co miesiac to masz tez kase zeby zainwestowac w sprzet.

zrozum,ze ja nie mieszkam sama, mam do dyspozycji tylko swoj pokoj, ktory jest normalnej wielksci, nie olbrzymi i nie bede go zasmiecac rowerkami, hantlami etc. to juz nie kwestia kasy tylko praktycznosci.

>Mysle ze taka sztange 8-12 kg bys dala rade co?

rozpisz mi te stacje i wtedy bede mogla sie wypowiedziec.

>przerwie od silowni to po 2-3 miesiacach act wyszly mi wzystkie miesnie.

moze dziwne pytanie,ale widzialam twoje zdjecia i dziwi mnie to,ze posiadajac taka wiedze sam sie nie stosujesz do wlasnych rad. nie obraz sie bo nie chcialam cie urazic, tylko dlaczego sam nie cwiczysz?


>Bieganie to praktycznie najzdrowszy sport.

bardzo sie mylisz. bieganie to sport ktory najbardziej obciaza stawy, glownie kolana!! jak wiadomo przez ewolucje mamy wyprostowana postawe, ale nasze stawy sa niewypalem! zreszta dlaczego 90% zawodowcow ma porozwalane kolana? najzdrowszym sportem jest plywanie (nie mowie o zawodowstwie, bo zaden zawodowy sport nie jest "zdrowy")

zrozum,ze ja nie mieszkam sama, mam do dyspozycji tylko swoj pokoj, ktory jest normalnej wielksci, nie olbrzymi i nie bede go zasmiecac rowerkami, hantlami etc. to juz nie kwestia kasy tylko praktycznosci.

------- hantle rozkrecasz i chowasz pod łozko i nie zagracaja pokoju.Ale ja cie nie namawiam.
__________
rozpisz mi te stacje i wtedy bede mogla sie wypowiedziec.
-------- czyli jednak na silownie?
_____________
moze dziwne pytanie,ale widzialam twoje zdjecia i dziwi mnie to,ze posiadajac taka wiedze sam sie nie stosujesz do wlasnych rad. nie obraz sie bo nie chcialam cie urazic, tylko dlaczego sam nie cwiczysz?

----- ale moich zdjec bez koszulki nie widzialas :)?????
Żartuje. Odpowiedz jest bardzo prosta, po 2 roku studiow na obozie sportowym doznałem bardzo uciążliwej kontuzji lewego barku. Wczesniej mnie pobolewal ale tam nastapilo apogeum. Jak powiedzialem tam komus ze mnie bark boli to mieli to w dupie i mowili ze wymyslam. Do konca obozu zostalo jakies 4 dni i musialem tak wytrzymac. Codziennie bylo plywanie, windsurfing, kajaki itd takze z niesprawna reka bylo ciezko ale wszystko zaliczylem.
Po jakims roku i kilku wizytach u lekarzy dowiedzialem sie ze to zapalenie sciegna dwuglowego. Ale tam rozne rehabilitacje nic nie dawały. Tylko czas zmaronowany.
Teraz jestem juz po 5 roku studiow i jeszcze mi do konca nie przeszlo.
Od prawie roku robie plan ktory rozpisal mi bardzo madry czlowiek ztego forum. Opiera sie on na podciaganiu na drazku i pompkach. Plan ma glownie odciazyc moje stawy barkowe. Nie jest nastawiony na budowanie sylwetki. Do tego przez cale wakacje i troche przed biegalem 102 x w tyg. Ale ze lubie duzo jesc i tego nie ukrywam to nie mam tarki na brzuchu. Waze ok 80-82 kg przt 175 cm wiec troche tego tluszczyku musi byc. Ale nie narzekam. Juz jest duzo lepiej niz bylo wczesniej. Mysle ze za jakis czas wroce do calkowitej sprawnosci.

Jestes zadowolona z odpowiedzi? Bo nie wiem czy przypadkiem nie chcialas podwazyc moich kompetencji tym ze nie jestem napompowany jak wszyscy bywalcy osiedlowych silowni))))))??
__________________________
bardzo sie mylisz. bieganie to sport ktory najbardziej obciaza stawy, glownie kolana!! jak wiadomo przez ewolucje mamy wyprostowana postawe, ale nasze stawy sa niewypalem! zreszta dlaczego 90% zawodowcow ma porozwalane kolana? najzdrowszym sportem jest plywanie (nie mowie o zawodowstwie, bo zaden zawodowy sport nie jest "zdrowy")
---------- Zaufaj mi że Ty sie mylisz:):)
Sluchaj nawet chodzenie obciaza. Dlatego do biegow nalezy zakladac odpowiednie buty. Ja kupilem ostatio asics gel enduro 3 i polecam:)
Odpowiedz mi w jakim sporcie zawodowym sportowcy nie maja porozwalanych stawow. Nie porownuj biegania rekreacyjnego 1-2 x w tyg do treningow 2 x dziennie jakie maja zawodowcy.

Zmieniony przez - krawat w dniu 2008-09-21 12:02:23