Kożuch z mleka

W mleku znajdują się dwie podstawowe grupy białek: Pierwsza, która stanowi 80% białka to Kazeina, która jest odporna termicznie. Druga to białka serwetkowe. Białka te są termolabilne i denaturują w wyższych temperaturach. Głównie jest to beta-laktoglobulina, która zaczyna denaturować już przy temp. 69 C. Denaturując białka serwatkowe łączą się z tłuszczem mlecznym (białka rozwijając się uwalniają rejony hydrofobowe z globularnej struktury) i tworzą słynny kożuch na powierzchni. Dlatego grubość kożucha zależy od długości gotowania i wysokości temperatury.

takie coś znalazłem w necie. i teraz pytanie - jedząc sam kozuch ogranicze spożycie laktozy (mleko moge pić lirami bo je lubie ale zależy mi na ograniczeniu kaloryczności bo jestem endo mezo i tłuszcz lapie migiem.. na szczęscie mięsnie tez )

szukałem w wyszukiwarce ale nie ma ani słowa wogóle o kożuchu..

nie sadze

nie no imo, to jak np ze szklanki mleka wszamie tylko kożuch (w którym wedle tego textu jest odizolowane białko serwatkowe) a reszte zostawie to chyba siłą rzeczy bd to mniej kaloryczne..

potem jeszcze ten kozuszek na grila wrzuce żeby tłuszczu sie pozbyć i wogóle.. odżywka pierwsza klasa

Zmieniony przez - orson_lol w dniu 2009-05-07 16:12:38

ale ile ten twój korzuszek waży, 10 gram?

pozamiatałeś chyba w tym temacie

chociaż... w 100 ml mleka jest jakies 3 g białka - żal.

to skoro taki kożuch składa się głównie z tego białka to może bardziej sie opłaca jeść ten kożuch jednak?

wyrzucanie pieniędzy w błoto. a co będziesz rtobił z mlekiem?? wylewał??czy gotował jeszcze raz mimo że rzekomo nie powinno być już tam białka bo zostało w korzyszku który już zjadłeś?? :D
hehe pozdro.

mleko kupuje moja mama bo moja siostra młodsza uwielbia płatki z mlekiem. ale korzucha nikt u mnie w rodzinie nie trawi. oprócz mnie ofc

czyli byłoby z korzyścią dla obu stron - ja bym im mleko zostawiał i by sie nie zwalalli ze ciągle wypijam a zjadałbym kożuszek

Zmieniony przez - orson_lol w dniu 2009-05-07 18:02:06

hmm myśle że nikt z tąd nie jest w stanie określić Ci wła***ści kożuszka z mleczke
POzdro.

ta, ugotuj 100g mleka, wyjmij korzuch (3g bialka!), potem ostudź, zagotuj jeszcze raz, masz następny korzuch (omg, to już 6g bialka!) jaka ekonomia

Zmieniony przez - misiek003 w dniu 2009-05-07 19:20:12

w gotowanym mleku jest mniej/brak laktozy.

pzdr/