Szacuny
2
Napisanych postów
85
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
519
Witam
Od niedawna (jakies 2 tygodnie temu) zacząłem robić martwy ciąg, najpierw małymi ciezarami zeby nauczyc się techniki. Wczoraj juz robiłem martwego na powaznie zrobiłem 10 razy 50 kg, nie wysilałem sie na maxa. Chciałbym wiedziec czy to duzo czy mało??
i czy moge juz robic martwy czy nie, zawsze robiłem prostowniki
Wiek - 16
Czas cwiczeń - 5-6 miesięcy
Max na klatke - 70
Waga - 70
Szacuny
315
Napisanych postów
5572
Wiek
54 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16915
Na przyszłość będę kasował takie posty. Co znaczy wstyd ? Chodzisz na siłkę po to, żeby się popisywać przed kumplami ? Jeżeli tak, to najlepiej się nakoksuj po uszy i ćwicz na 250. Wtedy będziesz "kozak".
Jeżeli ćwiczysz dla siebie to ciesz się i bądź dumny z każdego kilograma który podniosłeś - bo inny zamiast tych 50 kilo wolałby iść na wódkę.
Rekin rośnie przez całe życie... Bądź jak rekin, k***a!!!
Szacuny
11
Napisanych postów
682
Wiek
33 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14788
Jak Ci wstyd to ćwicz, a jak nie to też ćwicz prostownik. I nie patrz na innych bo szybko zrezugnujesz. Zawsze patrzymy na lepszych od nas, zapominając, że są też gorsi...
Szacuny
0
Napisanych postów
156
Wiek
41 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1851
zaden wstyd. Ja robie tez 50kg bo poprostu troche sie boje o kregoslup.. tez nie robilem wczesniej mc i to moje poczaki, z ta roznica ze ja mam 24 lata. Wiec koles ktory ma 16 lat naprawde niezle sobie radzi. RESPECT
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Wiek
40 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1473
W tym wieku martwy ciag to i tak jest wyzwanie.Teraz bierzesz 50,za miesiac wezmiesz 60,za dwa 70 albo i nie Kazdy zaczyna od malych ciezarow i po to trenujemy zeby swoje maxy zwiekszac.Pilnuj techniki tylko i bedzie gites majonez