...
Napisał(a)
witam, mam pytanie co do strzelania w stawach (kręgosłup, szyja, łokcie , nadgarstki, palce od nóg, plce od rąk w dwuch miejscach te co prawie wszyscy potrfią i te stawy mniej wiecej po środku palca) zawsze jak tak sobie pykam to mi ktoś w towarzystwie mowi ze sie stawy wyrabiają ze sie wycierają ze to sie z czasem zniszczą ze te kostki w palcach się pogrubią i takie tam inne zeczy , i z tąd moje pytanie czy te stawy naprawde się moga zniszczyc ? i czy kostki w palcah mogom sie pogrubić ? jest juz duzo takich tematów na tym forum ale tam niema o pogrubianiu i zurzywaniu się chrząstki, dodam ze jem zelatyne i te inne cuda zeby to sie jakoś regenerowały te stawy w razie czego :)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Jeśli chodzi o strzelanie palcami to ten odgłos jest wynikiem rozprężenia gazów podczas odrywania od siebie powierzchni stawowych pomiędzy którymi wcześniej wytworzyło się podciśnienie.
Nie grozi to żadnymi pogrubieniami. Jedyne co mi przychodzi do głowy to możlwość niewielkiego rozluźnienia więzadeł jeśli ktoś zdecydowanie tego nadużywa.
Ze stawami kręgosłupa czy innymi stawami może być podobnie ale nie musi. Jeśli da się strzelić kilka razy pod rząd to mechanizm powstawanie "trzasku" zapewne jest inny.
Zmieniony przez - CannonBall w dniu 2009-08-05 23:47:23
Nie grozi to żadnymi pogrubieniami. Jedyne co mi przychodzi do głowy to możlwość niewielkiego rozluźnienia więzadeł jeśli ktoś zdecydowanie tego nadużywa.
Ze stawami kręgosłupa czy innymi stawami może być podobnie ale nie musi. Jeśli da się strzelić kilka razy pod rząd to mechanizm powstawanie "trzasku" zapewne jest inny.
Zmieniony przez - CannonBall w dniu 2009-08-05 23:47:23
...
Napisał(a)
Slyszalem duzo opinii na ten temat od osob nie znajacych sie, a jedynie powielajacych 'orolna wiedze' Oczywiscie wszystko z mojego punktu widzenia to bzdury. Ogladalem jakis czas temu program nt. owego 'strzelania' i wynikalo z niego, ze wlasnie to strzelanie nie prowadzi do zadnego odsztalcania, uszkodzenia itp. Oczywiscie jakas mozliwosc zawsze jest, ze cos moze sie stac, ale nie sadze zeby tak bylo. Osobiscie 'strzelam' palcami u rąk pare razy dziennie i nic mi sie nie dzieje :)
POZDRAWIAM!!
POZDRAWIAM!!
...
Napisał(a)
Pykaj dalej. Jak zaczną pykać same przy wysiłku to pewnie się spotkamy.
Polecane artykuły