ciagle ten brzuch

wiem ze ten temat juz byl maglowany tysiace razy, a ja juz przesialam prawie wszystkie artykuly na ten temat, na tym forum. Ale ciagle nie moge sie uporac z moim brzuszkiem, cwicze juz drugi miesiac i obwod w tali niezmiennie ten sam 77 cm...z internetowych pomiarow wychodzi mi 28 BF!! zalamka...a jestem wrecz chuda osoba, waze zaledwie 51kg wzrost1.68cm, cwicze regularnie brzuszki, robie HIIT dwa razy w tygodniu, cwicze tylko w domu..bo narazie nie mam innej mozliwosci, dieta...musze puki co ,jesc to co mi ugotuja..ale eliminuje biale pieczywo,slodycze,staram sie jesc codziennie wazywa itp.oprocz tego biore fat burner.Boje sie schudnac z calosci, bo i tak mam niewiele tej masy...jedyne co mam to ten tluszczyk na brzuszku.
Prosze doradzcie mi moze cos jeszcze.
Za odpowiedzi dziekuje z gory
pozdrawiam

Zrób sobie diete z ujemnym bilansem klaorycznym i obwód w pasie po pewnym czsie napewno sie zmniejszy jescze sobie biegaj codziennie. Widze że LaraCroft to chyba na serio Lara

poszukaj aerobicznej szóstki weidera

podchodzilam do a6w, ale przy 14-stym dniu wymieklamale slyszalam ,ze a6w jest dobre ale na wyrzezbienie miesni jak ktos tluszczu nie ma. No a ja mam spore walki...wiec narazie cwicze trzy razy w tygodniu brzuszki, modernizujac je co jakis czas zeby miesnie sie nie przyzwyczajaly do tej semej ilosci, seri i sposobu cwiczen

proponowałabym trening całego ciała, same brzuszki g***o dają. dołącz pompki, przysiady, taką klasyczną siłówkę bokserską, poprawisz ogólną jędrność całego ciała, zwiększysz minimalnie masę i przyspieszysz metabolizm co poskutkuje utratą tłuszczyku z brzucha. najoptymalniej byłoby zapisać się na siłkę, ale jeśli nie masz możliwości, to kazdą partię ciała można ćwiczyć spokojnie w domu. ćwiczenia do planu:
rozgrzewka 10minut - machanie rękami, krązenia bioder, wymachy rąk itp.
klatka - pompki klasyczne
triceps - pompki w wąskim rozstawie rąk, japońskie, zapaśnicze
plecy - pompki w szerokim rozstawie rąk, z rękami z przodu (trudne, dla silnych raczej osób)
uda i pośladki - przysiady w wąskim i szerokim rozstawie stóp, bardzo technicznie powolnie z zaznaczaniem faz ruchu wykonywane kopnięca: boczne, okręzne, przednie, haczące, wszelkie (np.nad oparciem krzesła).
barki - 'krzysztof' czyli leżenie krzyżem w uniesionymi minimalnie nad podłogę rękami, lub do przodu wyciągniętymi, inne ćwiczenie-stoisz z rękami na boki wyciągniętymi i robisz nimi delikatne,małe, powolne kółeczka przez ok. 3 min.,możesz obciązyć ręce np.puszkami z piwem,wystarczy żeby poczuć palenie w mięśniach.
biceps - nieużywany w sportach walki więc nie ma na niego wielu patentów,podciąganie na drazku lub unoszenie czegoś cięzkiego,nie wiem czego,butelki z wodą za lekkie, izometryczne zostają.
brzuch - robisz to wiesz.

wszystkie ćwiczenia rób w 3 seriach po 15 powt., te na barki 3 serie po 3min. oczywiście zaczynasz od ilości powt. jaką dasz radę wykonać.

do tego dołącz rozciąganie, ładnie modeluje nogi i tyłek.

pamiętaj że im większa masa mięśniowa, tym łatwiej spalać tłuszcz.

ps. też ważę 51kg przy 168cm :D

woow! imponujace Larawlasnie cos takiego bym chciala osiagnac,przysiady robie, pompki tez regularnie na szeroki rozstaw i waski.Musze jeszcze dodac to rozciaganie, dzieki za Twoje wskazowki,wdraze je natychmiastowo w moj plan treningowy

Lara, ale ona ma 15 lat! Nie przesadzasz aby?

No chyba, ze mi sie cos pojo.rdolilo.

no ja w tym wieku to na siłce już szalałam;) taka ogólnorozwojówka jest ok. na VVD dzieciaki w wieku 10 lat tak ćwiczą na każdym treningu, tylko mają mniej powtórzeń.

Tylko że 10 lat jest dolną granicą, od jakiej w ogóle można wprowadzać trening ukierunkowany siłowo! I to nie znaczy, że każdy 10latek ma łapać za hantelki!

Lara - wyluzuj, pliz.

hehe,no ja mogę nie pisać nic,ale nie widzę nic złego w tym,nie proponuję jej wyciskania na płaskiej ani martwych ciagów.
a w wieku 15 lat, to na WFie osobiście miałam testy sprawnościowe z pompek m.in.i siłkę w planie szkolnym normalnie, a to nie byla szkoła sportowa bynajmniej lecz klasa humanistyczna = siedząca nad książkami, w renomowanym liceum,którego nazwy nie wymienię,ale wszyscy je znają;)
zresztą powiem tak: każdy rodzaj treningu nalezy skonsultować z lekarzem,zrobić badania, sprawdzić kręgosłup i wszelkie przeciwwskazania,niezależnie od wieku. dopiero wtedy się brać za cokolwiek, diete też należy dostosować indywidualnie do organizmu i etapu rozwoju, dopóki się rosnie,żadnego odchudzania,obcinania kalorii itp.

Tylko że 10 lat jest dolną granicą, od jakiej w ogóle można wprowadzać trening ukierunkowany siłowo!

absolutna nieprawda

pierwszak niosąc tornister do szkoły uprawia codziennie trening siłowy

taki "spacer farmera" porównując ciężar osoby z ciężarem zawartości tornistra

dzieci bawiąc się na podwórku podnoszą proporcjonalnie większe ciężary niż potem np. idąc na siłownię w wielu lat X-dziestu aby zrzucić sadło

trening musi być jedynie nadzorowany i niezbyt forsowny, to wszystko