...
Napisał(a)
Siema jestem nowy na forum. Nie powiem zarejestrowałem się bo już chyba chwytam się ostatnich desek ratunku. Moja sytuacja wygląda bardzo źle, tzn mam 24 lata, niedługo skończę 25 lat... Moja waga 55 kg dobijająca do 60... Na tym kończą się moje możliwości. Nie chodzi o to że nie lubie jeść, bo można powiedzieć że się obżeram i to bardzo niezdrowo w sumie, kwestia tego że moje ciało nie chce przyswoić nic co jem, siłe mam bo pracuję w pracy i robię to samo co robią ludzie po 80-90 kilo, niestety wygląd już od dawna wprawia mnie w smutek a może i nawet w depresje... Mój wiek metaboliczny gdy się badałem 11 lat. Na śniadanie w domu jem płatki, w pracy 10 kromek chleba, później obiad a na kolacje ogromną dawkę kalorii ( dla przykładu, o 20 duży kebab z 2 piwkami a o 22 dużą paczkę chipsów na noc; wiem że to niezbyt zdrowe ale normalny człowiek by od tego tył, choćby tłuszczem a ja mam tłuszcz w granicach 3-7% (wdg badań) przy takiej "diecie" a i nawet potrafie przez noc nawet schudnąć). Organizm mam taki że dobije do 60 jak już i koniec, blokada... bardzo mnie to frustruje, próbowałem diet (nie do końca udana bo sam koszt tej diety "pani dietetyk" wyniósł mnie miesięcznie około 900-1000zł co przekraczało moje możliwości...) Nie bardzo wiem co już począć chciałbym zdrowo przytyć te 15kg i STALE przede wszystkim, łatwo wywnioskować że jestem ektomorfikiem ale takim zmutowanym troche chyba ;). W przeszłości próbowałem diety białkowej (kurczaki, twarogi i siłka w stopniu domowym) lecz granica 60 kilo i koniec nie ma szans na więcej. Czy ktoś miał podoby problem? jak podejść do tematu? co robię źle? Teoretycznie powinienem wyglądać jak beczka, nawet przy średnio aktywnym trybie życia (jedyne co robię to gram na perkusji i wspinam się skałkowo-rekreacyjnie)... Najśmieszniejsze jest to że za dziecka byłem mega gruby, później podobno najadłem się cukru i od tego czasu wyglądam jak szkielet... Ktoś coś poradzi? Dla mnie wielki problem to jest z którym próbóje sobie już jakiś czas poradzić niestety bezskutecznie... :(
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Czytałem kiedyś artykuł o pewnym mężczyźnie, nagle w trakcie nocy schudł około 15kg i więcej już nigdy nie mógł przytyć. Nie wiem czy to prawda, ale jjakieś nawiązanie do Ciebie to ma :) Generalnie facet przez kilka lat leci na słodyczach i fastfoodach. Spożywa ladnych kilka tysięcy kalorii... nie tyje. Ale szczerze to strach pomyśleć co z jego zdrowiem. Szczerze to nie wiem jak Ci pomóc, myślę że trening siłowy, i jedzenie jak najwięcej może dać tu jakieś efekty.Może po prostu masz rozchulany tak metabolizm przez węglowodany i cukier. Dobrym wyjściem mogłoby byc tutaj wejście na dietę tłuszczową i sprawdzenie efektów
...
Napisał(a)
Właśnie też mi odrazu przyszła na myśl dieta tłuszczowa.
poczytaj posty o diecie i o treningu. Zacznij LICZYĆ kalorie, dodaj do tego trening siłowy i niemożliwe żeby nic nie ruszyło. I przede wszystkim zacznij zdrowo się odżywiać.
A dieta to sprawa 200-300zł miesięcznie, nie wiem jakim cudem szło ci 900zł :D
https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html.
poczytaj posty o diecie i o treningu. Zacznij LICZYĆ kalorie, dodaj do tego trening siłowy i niemożliwe żeby nic nie ruszyło. I przede wszystkim zacznij zdrowo się odżywiać.
A dieta to sprawa 200-300zł miesięcznie, nie wiem jakim cudem szło ci 900zł :D
https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html.
Polecane artykuły