SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zawalczyć o siebie - Redukcja Stefi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4488

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25487
Dzień dobry Paniom!

Przyznaję, że z ukrycia podczytuję Was od dobrych kilku miesięcy. Niby wszystko przeczytałam, niby wszystko wiem ale postanowiłam, że głupio by było nie skorzystać z takiej szansy jak porady i wskazówki tak doświadczonych w temacie walki o piękną sylwetkę kobiet, jak Wy.

Zaczynamy od ankiety
Wiek : 23
Waga : 74
Wzrost : 170
Obwód w biuście(1) : 93
Obwód pod biustem : 84
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 74
Obwód na wysokości pępka : 96
Kolce biodrowe: 102
Obwód bioder (3): 103
Obwód uda w najszerszym miejscu: P 65, L64
Obwód nad kolanem: 45
Obwód łydki : 37
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ręce, biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często): planuję 3xsiłowy, 3xaero + stretching w miarę wolnego czasu
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka, omlety, naleśniki, owoce
Co lubisz jeść na obiad : mięsko + warzywa
Co jako przekąskę : owoce, nabiał
Co jako deser : owoce, nabiał
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: wczoraj potwierdzony badaniem krwi bardzo dobry stan zdrowia – wszystko w normie, TSH również
czy regularnie miesiączkujesz: przed rozpoczęciem stosowania tabletek hormonalnych było niezbyt regularnie. Obecnie, jak na razie, nie można tego do końca ocenić bo brałam luteinę na unormowanie cyklu.
czy bierzesz tabletki hormonalne: od czerwca już nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: trening siłowy bo raczej nie przepadam za bieganiem. Ale jak trzeba będzie to się zmuszę i polubię
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : do niedawna luteina, obecnie tran, olej z wiesiołka, witaminy, ocet jabłkowy
Stosowane wcześniej diety : oj… musze się przyznać do różnych głodówek. Począwszy od 1000kcal w gimnazjum, kończąc na Dukanie (dwa podejścia, które w sumie skończyły się zrzuceniem 25kg)

A teraz małe co nieco o moich przejściach z dietami.
Od zawsze byłam kluską. Nie da się ukryć, że niestety nie wyrosłam z tego stanu jak większość moich rówieśników. Od zawsze nie miałam hamulców jeśli chodzi o jedzenie. To się chyba nazywa „obżarstwo”.
W gimnazjum mama zabrała mnie do dietetyka, który najbanalniej jak mógł zakazał mi jedzenia tłustych rzeczy, chleba i ziemniaków. Poskutkowało! -13kg! Jednak wróciłam do normalnego jedzenia i jojo jak byk!
Jakiś czas temu zafundowałam sobie dukana. Również poskutkowało podobnym wynikiem ale spoczęłam na laurach i znów jojo! Załamanie, znienawidzenie swojego ciała spowodowało kolejny powrót na dukana ale już bardziej restrykcyjny, z ograniczeniem węglowodanów do minimum poprzez rezygnację nawet z nabiału. Doszłam do wagi 62kg ale jakim kosztem? Kosztem nabawienia się ED, a dokładnie kompulsów. Zaczęło się w Wielkanoc i trwa do dziś. Dodatkowo przyszły ogromne stresy, które w moim przypadku najlepiej rozładować ciągłym przeżuwaniem. Przytyłam do obecnej wagi i źle się czuję. Mimo, że przy 62kg dalej byłam tłusta to teraz zalałam się już do granic możliwości. Chyba nie mogę nie być na diecie bo wtedy moja psychika szaleje i chce pochłonąć wszystko, co się da.
Znalazłam Wasze forum i postanowiłam zastosować Wasze porady.
Przeszłam trening dla zielonych w domu, bo mam trochę sprzętu i zaczęłam tren nr1. by Obli. Trzymałam michę przez 3 miesiące, aż raz popłynęłam no i od tej pory nie mogłam się wziąć w garść. Wiem, że założenie dziennika zmotywuje mnie bo przecież nie będę chciała zawieść ani Was, ani siebie. Powoli robię porządek w swojej głowie. Wiem, że nie przepadacie za osobami z ED ale jeśli nie Wy to już nie widzę miejsca gdzie mogę zrobić ze sobą porządek.

Mój cel: wtłoczyć już na zawsze do głowy zdrowe nawyki, pozbyć się nadmiaru tłuszczu, zbudować mięśnie, być zdrową i za 10 miesięcy włożyć bez stresu kostium kąpielowy. Wiele się zmieni w moim życiu w przyszłym roku więć muszę dać radę.

Dieta: starałam się trzymać 1600kcal w czym 130 białka i 130 węgli. A teraz proszę o poradę czy to nie aby zbyt mało jak na początek redukcji.

Trening: chciałabym wykonywać go w domu z racji braku siłowni w okolicy. Do dyspozycji mam taki sprzęt: ławeczka, sztanga 8kg, obciążenie chyba do 80kg, sztangielki skręcane, ekspander, piłka gimnastyczna.
Nie chcę zaczynać wszystkiego od początku. Niby nie ćwiczyłam miesiąc ale myślę, że dam radę z jakimś cięższym treningiem. Przeczytałam wiele dzienników zastanawiając się nad wyborem treningu dla siebie. Czy mogłabym porwać trening albo od gintonic, albo od pestki960, czy zmodyfikować trening nr1 by Obli albo wziąć trening dla Żyrafki do wykonywania w domu?
Moje nogi i brzuch wołają o pomstę do nieba. Z rękami nie jest najgorzej wiec sama nie wiem czy wymienione przeze mnie treningi byłyby odpowiednie.

Zdjęcia:

Jest masakra. Zalało mnie strasznie w okolicy brzucha i w nogach.

Michy z dwóch dni:



Wierzę, że ten dziennik pomoże mi zrobić porządek w głowie i w ciele. Muszę się zmobilizować bo inaczej znów wskoczę w jakiegoś dukana, boję się, ze takie postępowanie spowoduje problemy zdrowotne w późniejszym czasie…

Zmieniony przez - Stefi w dniu 2013-11-05 10:26:55
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25487
Wtorek, DNT
12 godzin na uczelni Dawno tak długo nie walczyłam. No cóż, ostatni semestr.
Wróciłam do domu z ogromnym bólem głowy. Od jakiegos czasu jazda autobusem powoduje u mnie takie bóle w skroniach, ze szok.
Połozyłam sie na chwile, przysnełam i przeszło.
A teraz wróciłam z marszu, 30min zaliczone. Niestety z dzisiejszej aktywnosci fizycznej tylko tyle - nie jestem w stanie zrobic niz cieższego bo jakos kreci mi sie w głowie

Micha dzis troche inna bo zrobiłam gołąbki z kaszy gryczanej omomommm.

+brokuł, kapusta
+tran x2, wiesioł x2
+woda mineralna, zielona herbata, pokrzywa, kawa z kakao i cynamonem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25487
Witam u mnie julinko
Ja Ciebie tez podglądam

Chciałam tez dodać, że mam zamiar oduczyć sie słodkiego smaku.
Poprzednie diety spowodowały to, ze zaczełam używać słodzika. A to jogurt naturalny ze słodzikiem, a to jakis ser biały czy twaróg, oczywiscie ze słodzikiem i tak z biegiem czasu uzależniłam sie od słodkiego.
Kiedys nie ruszała mnie czekolada, słodkie mogło nie istnieć. Obecnie jest gorzej... Dlatego wszystkie słodziki out!
Pozostawiam jedynie owoce w ograniczonej ilości.


Zmieniony przez - Stefi w dniu 2013-11-05 14:21:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25487
Dzisiejszy trening raczej taki na rozgrzewkę. Chciałam ocenić jak bardzo spadła mi siła przez ten miesiąc.

Rozgrzewka:
HIM, HAM, 10min orbitrek

2x12
1. MC ze sztangą (sztanga chyba 8kg)
R: 22kgx12/27kgx12/32kgx12
2. Goblet squat ze sztangielką
R: 4,5kgx12/ 5,75kgx12/ 6kgx12
3A. Wykroki z hantlami (ciężar na rękę)
3,5kgx12/ 4,5kgx9+3
3B. Wspięcia na palce ze sztangą na plecach
22kgx12/22kgx12
4A. Pompki w podporze tyłem
12/12
4B. Wyciskanie na skosie
R: 4,5kgx12/ 6kgx12/ 7kgx12

Aero: 15min orbitrek
Rozciąganie

1.W ostatniej serii było juz cieżko
2. Pierwszy raz robiłam to cwiczenie i czułam tyłek i nogi. Już w drugiej serii było ciezko a w trzeciej ogien
3A. i 3B musiałam robić na zmiane bo nie dałabym rady zrobić dwóch serii wykroków pod rząd. Nogi drżały niemiłosiernie.
4A. Pompki bolesne
4B. Aua.
Aero ostatkami sił.
Ogólnie umarłam Do teraz (juz godzina po treningu) nie umiem chodzić po schodach. Straszne drżenie mieśni nóg. A jaka pompa w nich

Trening poglądowy.
Z kolejnym poczekam do odwiedzin Szefowych. Liczę na wskazówkę co zrobić z moim beznadziejnym stanem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
Dlaczego nie robisz obwodów tylko każde ćwiczenie po dwie serie pod rząd? Miałaś takie zalecenie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25487
Nie mam jeszcze zadnych zalecen wiec zrobiłam ten trening po swojemu. Jesli ktos ma jakies zastrzeżenia odnośnie diety czy treningu to prosze o wskazanie błędów. Za wszystkie wskazówki bede niezmiernie wdzięczna

Zastanawiam sie nad wyborem treningu takiego, który dałabym rade wykonac w domu, z moim sprzętem. W zbiorze treningów siłowych znalazłam trening dla Zyrafki, tylko nie wiem czy nie jestem jeszcze zbyt "cienka" w tym temacie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25487
środa z aero.
Jak na razie zrobiłam szybki, 20minutowy marsz. Dlaczego nie dłuższy? Bo mam zakwas na zakwasie i jeszcze zakwasem pogadania. Tyłek, uda i łydki to istna masakra. Ale nie narzekac, nie marudzić tylko działać.
W planie jeszcze jakieś rozciąganie, przysiady przy ścianie i pompki.

Dzisiejsze jadło.


+ocet jabłkowy, olej z wiesiołka, tran
+pomidory, papryka, szczypior
+herbata zielona, napar ze skrzypu, kawa rozpuszczalna, 2l wody
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 306 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5898
Cześć
Widzę że borykasz się również z kompulsami. Można wytrzymać tygodnie by potem nie wiedzieć czemu ale zwyczajnie popłynąć.
Też zawsze byłam kluską. Dobre stopnie w szkole to dziadkowie sru wnusi po czekoladce. Coś się w życiu nie powiodło to sru czekoladkę bo przecież nastrój rzecz ważna. I tak od dziecka.

W jakich odstępach czasu robiłaś te dukanowe cięcia? Dziwna dieta, nieżyciowa ale w sumie rozumiem czemu do niej podeszłaś :'-(

Kalorii to chyba masz mało jak na 170 wzrostu ale to tylko moje spekulacje
Trzymaj się dzielnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hej, widzę że jest nas tu więcej "po przejściach"... Ale pomyśl, że najważniejsze, czyli porządki w głowie i trafienie na to forum już masz za sobą ;) Teraz tylko pozostaje działać, więc kibicuję i podglądam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
3a i 3b robi sie parami, to samo każde ćwiczenia określane dodatkiem a, b, c....

Musisz sobie z kompulsjami poradzić sama. Powiem szczerze bo właśnie jestem po próbie prowadzenia osoby z aktywna formą bulimii, To si enei uda.
Póki w głowie sobie nie postawiasz to nikt ci nie będzie w stanie pomóc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25487
kama i jeż Damy rade dziewczęta! Tez bede Wam kibicowac!

Szefowo nawet nie wiesz jak czekałam na Twoje odwiedziny, dziękuje.
Wiem, ze cieżko bedzie mi wyjsc z tej sytuacji ale trzymajac czysta miche mysle, ze kompulsy miną.
Miałabym prośbe zebys zaproponowała mi jakis konkretny rozkład bo wiem, ze jem za mało.
A, i czy trening dla Zyrafki jest dla mnie czy raczej powinnam robic cos innego?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT[masa] / Franii

Następny temat

Pomocy w diecie :)

WHEY premium