Zapotrzebowanie kaloryczne

Nie wiem ile dziennie mam sporzywac kalorii aby zrzucic ok 4 kg. Mam 164 wzrostu codziennie godzine intesywnie cwicze i w ogle jestem b. aktywna. Zaznaczam, ze przez 6 lat chorowalam na anorexie a po terapi wygladam okropnie i to nie tylko w moim mniemaniu. Moj organizm nawet jablka przerabia na sadlo. Czy ktos moglby mi pomoc. Dzieki

Aleksandra Konieczna

Szkoda Oleńko że nie jesteś z Krakowa ). Życze powodzenia i pozdrawiam.
DeeJaaVuu

"Wszystko co pięknie, rodzi się w bólu"

pierwszy post...witam Cię na SFD.

witam i mam pytanie, to na tym zdjeciu wygladsz okropnie? jesli tak to wybacz ale hahahaha, chyba Ci sie cos pomylilo.

.

Troche duzo masz w pasie wg profilu...

NaRazie
zycie jest walka... .. .

o rany, okropnie, no niezle. Popatrz na siebie, zapytaj wszystkich znajomych jak wygladasz. Zaloze sie ze odpowiedzi 90% bylbym pewien. Wiecej szacunku dla siebie i mniej krytyki, lepiej ci sie z tym bedzie zylo. Jak dla mnie wygladasz naprawde niezle, wiec sie nie martw

Rzeczywiście wyglądasz fatalnie. Ja bym sobie strzelił w głowę jak bym tak wyglądał ! Zdecydowanie !
A tak mniej poważnie to co na to psycholog ? Wygląda mi to na brak serotoniny to też sądzę że seorxat będzie na miejscu.


Fighter
Moderator: Sztuki Walki

Ja bym powiedział, że niczego Ci nie brakuje. To znaczy, chciałem po, po, powiedzieć, że wszystko masz na swoim miejscu. Nic dodać, nic ująć.

Kiedyś będę bardzo duży,
Dobry trening tu posłuży.

Nie wiem co mam ci doradzić-ale fajnie wyglądasz.

Dzieki Wam wszystkim to naprawde mile co napisaliscie. Nie zgrywam sie i nie oczekuje komplementow naprawde nie wiem jakie mam zapotrzebowanie. Po latach walki zeby nie jesc nie wiem co jesc zeby nie tyc a to niestety sie dzieje. Wysle zdjecie zamisiac i sie zdziwicie.
Dzieki za podbudowanie ale prosze niech mi ktos doradzi.
Dziekuje

Aleksandra Konieczna

Ja sie nie dziwie ze tyjesz, bo po takim szoku wywolanym tak drastycznym odchudzaniem organizm wraca do rownowagi. I psychicznie chyba nie jestes na to gotowa bo wydaje ci sie ze strasznie tyjesz, a to po prostu powrot do normalnosci a nie tycie. Jesli jednak uwazasz mimo wszystko ze musisz sie odchudzac ( choc naprawde nie wiem po co ) to nie jakas drastyczna dieta typu 500 kalorii dziennie, ale jedzenie bialka ( wszak jest potrzebne do odbudowy na biezaco zuzywajacych sie bialek strukturalnych i enzymow ) weglowodanow zlozonych ( ryz, ziemniaki, chleb itp. ) i niewielkie ilosci tluszczu ( najlepiej roslinnego ) - tluszcz jest wszak tak samo niezbedny jak kazdy inny skladnik diety. Aha i nie rob takich glupot jak moja siostra, ktora jada bialko i to roslinne raz na dzien i nie dociera do niej, ze organizm nie moze magazynowac bialka tak jak tluszczu i potrzeba mu je dostarczac w miare zuzywania regularnie. Dieta + odpowiednie cwiczenie aerobowe ( tlenowe ) np. bieganie, plywanie, jazda na rowerze ( ale nie krocej niz 30-40 minut ), ma zasadnicze znaczenie w utrzymaniu ladnej sylwetki. I nie ma co sie glodzic, bo to niewiele daje, za to ostro wytraca organizm z rownowagi i potem jest tzw. efekt jojo - masa wraca bardzo szybko. W cwiczeniu wazna jest systematycznosc - czyli trzeba cos robic wg. jakiegos planu 4-6 razy w tygodniu, a nie od przypadku do przypadku. Wtedy usprawnia sie krazenie, enzymatyka, szlaki metaboliczne itp. co pozwala bez wysilku utrzymac wage i wyglad. Jesli masz jeszcze jakies pytania to pytaj, postaram sie w miare mozliwosci odpowiedziec

Chłopaki mają racje, fajna dziewczyna z ciebie Oleńko ) i nie jedna chciałaby wyglądać tak jak ty. No i jeszcze ten piękny uśmiech, wow .
Pozdrawiam DeeJaaVuu

"Wszystko co pięknie, rodzi się w bólu"

Zmieniony przez - DeeJaaVuu w dniu 2001-08-15 23:08:08