Zapasy w USA

W amerykanskich szkolach srednich zapasy zajmuja 6 miejsce w rankingu najpopularniejszych sportow.
W sezonie 2006/2007 w 9445 szkołach srednich zapasy trenowało 257246 chłopaków.A w 1227 szkolach trenowalo 5048 dziewczyn.

http://www.nfhs.org/web/2008/05/high_school_wrestling_rules_chan.aspx 

http://en.wikipedia.org/wiki/Scholastic_wrestling 

Sezon zapasów zaczyna sie pazdz/listopad a konczy luty/marzec.
t_e ma troche racji bo duzo osób idzie na zapasy jesli niema startów w jego podstawowej dystyplinie.Mam kumpla w Chicago który był trenerem zapasów w szkole podstawowej,i rzeczywiscie duzo dzieciaków chodziło na zapasy ,jesli to było poza sezonem startowym ich pierwszego sportu.

Zapasy to swietna ogólnorozwojówka ,siła i wytrzymałosc,szybkosc a te rzeczy wbrew pozorom w bejsbolu sa naprawde potrzebne.
Wiadomo ze na poziomie zawodowym czy chociazby uniwersyteckim nie da rady trenowac wszystkiego,ale w szkołach srednich, podstawowych da rade tym bardziej ze sezony startowe poszczególnych głównych sportów raczej nie nachodza sie.Wiec zdarzaja sie i tacy co startuja we wszystkim w czym sie da.

W Stanach Zapasy żeczywiście robią niezła furore ,ale jakoś nieprzekłąda sie to imo na wyniki na arenie miedzynarodowej.
Wydaje mi sie iż tam ludzie chcą poprostu sie poruszać a że przy okazji można sie czegos nauczyć......to dlaczego nie? poprostu podchodzą do tego bardziej rekreacyjnie lub na zasadzie iż sport pomoże im przejść przez szkołe

http://www.flowrestling.org/videos/speaker/1015-joe-williamson/74913-iowa-short-time-workout 

W Stanach nie ma kasy w zapasach,ale mozna dostac stypendium i za darmo skonczyc studia.A po studiach to trzeba raczej trenowac za swoje pieniadze bo w tym sporcie brak bogatych sponsorów.

Do tej pory szansa na zarobek był tylko pro wrestling ,ale odkad w MMA zaczeły pojawiły sie pieniadze sporo ludzi przechodzi do MMA.
Czytałem gdzies ze moze byc problem z zapasnikami swiatowej klasy w USA,bo wszyscy najlepsi marzą o UFC,i przechodza na MMA.
A w szkołach podstawowych zapasy sa tak samo popularne ,wiec nikogo nie powinno dziwic ze prawie kazdy Amerykanski zawodnik w MMA cos kuma w zapasach.

No tak tyle że z niewolnika niema pracownika ,a tak jak obaj stwierdzilismy oni to robia raczej z musu niz z zamiłowania do tego sportu

Calkiem niedawno pewnien czarny pas BJJ stwierdzil podobnie: dobrzy zawodnicy BJJ ida do MMA dla kasy, bo ze sportowego jiu jitsu trudno wyzyć.

Pisząc też o wynikach amerykanów warto pamietac, że collegiate wrestling to nie jest wolniak, choc podobne.

Wyniki to oni maja niezle ...
W wolnym zawsze jakies złoto wyszarpią na olimpiadzie, a w klasyku też od czasu do czasu coś im się trafi (vide Gardner).

W Pekinie wywalczyli 1 złoty (Cejudo w 55kg wolny ) i 2 brązowe.
W Atenach 1 złoty (Sanderson w 84 wolny) 3 srebrne i 2 brązowe więc chyba też nie najgorzej ...

No biorąc po uwage że unas niema takiej "fali" na zapasy to wyniki w Pekinie mieliśmy PRAWIE porównywalne

Zmieniony przez - renegat44 w dniu 2009-02-16 01:03:43

Nie wiem Rene czy jest się z czego śmiać ...

W Pekinie Polacy nie wygrali w wolnym żadnej walki ...

Zmieniony przez - Samuray-X w dniu 2009-02-16 01:03:55

No dlatego miałem na myśli raczej tylko ta jedynkę na początku pisząc swoją wypowiedz

duzo mlodych zapasnikow konczy w footballu i baseballu bo pieniadze sa tam nieporownywalnie wieksze, a zapasy daja im swietne przygotowanie fizyczne. chyba nic tak nie rozwija ogolnorozwojowo jak zapasy

Do futbolu to trzeba miec albo taktyke w malym palcu, a tego raczej na zapasach nie nauczysz sie, albo wazyc 130kg i wiecej aby grac w obronie.

Tak wiec nie przecenialbym znaczenia zapasow dla futbolu, ze juz o wybitnie technicznej dyscyplinie jaka jest baseball nie wspomne ...

Zmieniony przez - Samuray-X w dniu 2009-02-17 18:53:47