Zakwasy

Witam.

Mam pytanie, czy jeżeli mam zakwasy - to lepiej nie rozciągać ich czy lepiej delikatnie rozciągnąć? , kiedy szybciej / lepiej urosną ? Poprzez rozciąganie czy poprzez nic nie robienie? Jak jest lepiej?

Pozdrawiam

gdyby ktoś był zainteresowany odpowiedzią na postawione przez mnie pytanie, to sprawdziłem to w praktyce, i potwierdzam, że magnez w tabletkach działa podobnie jak musujący na zakwasy, czyli na drugi dzień prawie nic mnie nie boli w mięśniach

nie rozumiem pytania, co ma rosnąć przy zakwasach?

imo chyba chodzi o rosniecie zakwasow ale moge sie mylic

jezeli tak to rozciagaj sie po treningu a zakwasy beda mniejsze

maście rozgrzewające, gorące kąpiele to na pewno pomoże.

Ludzie nie chodzi mi jak zrobić żeby nie było zakwasów !!

Posłuchajcie:

Chodzę na siłownię, mam przerwę, wracam, mam zakwasy ( poszedłem na siłownię w środę). Jest czwartek, mam zakwasy. Następnym razem idę wpiątek na siłownię.
Co mam w czwartek zrobić? Czy powinenem rozćwiczyć zakwasy czy nic nie robić aby mięśnie urosły??

Kiedy rosną lepiej mięśnie? Gdy się zakwasy rozćwiczy (np. jakaś rozgrzewka, leciutki bieg, skłony, przysiady) czy kiedy się ich nie rozćwiczy?

Pozdrawiam

Zmieniony przez - robinn1 w dniu 2009-05-22 19:01:57

Zmieniony przez - robinn1 w dniu 2009-05-22 19:03:03

wiesz w ogóle co to są zakwasy ?
nie wiem w jaki sposób miały by Ci pomóc w rozwoju tkanki mięśniowej skoro jest to kwas mlekowy powstały w wyniku niedotlenienia mięśni na treningu, złej rozgrzewki i nierozciągnięcia mięśni przed treningiem

Edit: zakwasy...hmmm chyba po prostu są i trzeba poczekać aż przejdą

Zmieniony przez - albiii w dniu 2009-05-22 19:07:29

to kwas mlekowy powstały w wyniku niedotlenienia mięśni na treningu, złej rozgrzewki i nierozciągnięcia mięśni przed treningiem

tylko ze kwas mlekowy znika maxymalnie po 40 min po skonczonym treningu

nawet do godziny...zależnie od organizmu
ale przecież to ON pisał o zakwasach na 2 dzień...
na 2 dzień to bóle mięśni pozostałe po tym całym zakwaszeniu ale każdy i tak mówi na to zakwasy

albiii fajnie że przeczytałeś kawałek regułki i już wiesz co to jest i jak powstaje, ale i tak jak napisze zakwasy to każdy wie o co chodzi więc po co te gadanie??

na 2 dzień to bóle mięśni pozostałe po tym całym zakwaszeniu

tez nie trafiles

robinn1 proponuję przed treningiem PORZĄDNĄ rozgrzewkę i lekkie rozciąganie aktualnie ćwiczonych mieśni po każdej serii + porządne rozciąganie po zakończeniu treningu. Na następny dzień jest po herbacie. Mi osobiście pomagają bicze szkockie zaraz po treningu, chociaż panowie zaraz się pewnie czepią, że ich działanie regeneracyjne nie zostało udowodnione naukowo
I pamiętaj o odpowiedniej dawce magnezu - działa cuda na "zakwasy". Ze swojej strony polecam ZMA.
A tak w ogóle, to cudów nie ma i swoje wycierpieć musisz. Nie wiem ile masz treningów w tyg i ile miałeś przerwy, ale może nie przesadzaj z intensywnością i ćwicz, przynajmniej na razie, co drugi dzień.