Właśnie zaczynam się rzeźbić..... lata gry w kosza i siatkę nie pozwoliły na zbudowanie analogi do Flexa lub Arnolda ale coś tam mam....
SFD czytam juz od dłuższego czasu
Muszę sie pomierzyć zeby zobaczyć jak wygląda to w liczbach
Odżywianie :
Ostatnio - cykl białkowy (HiTec 90%) zgodnie z założeniami 3g na kg wagi Przede wszystkim białko i czasowo kreatynka (Olimp).
Ćwiczę już jakiś czas (wliczając karate to od 20lat ;)) )
Wniosek - bez koksu można coś zbudować więc młodzi nie dajcie się ogłupić i nie wciskajcie w siebie litrów Decki itd tylko po to aby na basenie jakaś laska padła z wrażenia
Narazie - Michał (Miszkowaty)
Jesteś tak silny jak twój najsłabszy punkt
Zdrowy człowiek!