A teraz przejde do pytania - trenuje na silowni z wiekszymi lub mniejszymi przerwami od kilkunastu lat.
Od kwietnia chcialbym zaczac pierwszy raz w zyciu trening bardziej trojbojowy (z naciskiem na klatke). Moje rekordy przy wadze 82-84kg to WL-150, MC-210, przysiadow raczej nigdy nie robilem (czasami na zakonczenie jakiegos treningu dorzucalem kilka serii uginan na 2 i 4glowy)
Po przegladnieciu postow zdecydowalem sie na trening 5x5
Ulozylem pod siebie cos takiego:
PON.
klatka wyciskanie plasko 5x5
triceps francuskie 3x8
triceps na wyciagu 3x8
brzuch w zwisie do kolan 3x16
SRODA
martwy ciag 5x5
podciaganie szer. na dr. 3x12
wioslowanie sztanga 3x8
biceps hantle 4x8
brzuch sklony tulowia 3x25
PT.
klatka wyciskanie plasko 5x5
barki wyciskanie z przodu 4x8
unoszenie hantli bokiem 4x8
unoszenie na tyl barkow 4x8 (maszyna lub odwrotne butterfly)
SOB.
przysiad 5x5
maszyna uginanie 2glowy 3x10
maszyna prostowanie 4glo 3x10
brzuch spiecia w lezeniu 3x16
Poprosilbym o rady, wskazowki i ewentualna korekte (poniewaz do tej pory trenowalem bardziej pod katem "kulturystycznym" ).