Vitor Belfort - odpowiada na zarzuty NSAC

Vitor w odpowiedzi na zarzut stosowania dopingu wysłał list do NSAC w którym pisze, że zakupił suplement o nazwie 'Max Tribostak' w sklepie Max Muscle zawierający środek 4-Hydroxytestosterone. Nie miał pojęcia ze środek ten jest zabroniony w stanie Nevada, skoro jest dopuszczony do sprzedaży w normalnym sklepie. Cała ta historia popsuła jego wizerunek w Brazylii, o czym piszą gazety, przez co stracił kilku sponsorów. Obawia sie zawieszenia przez NSAC i ma nadzieje ze wezmą jego list pod uwagę zanim podejmą decyzje.

źródło www.mmaweekly.com

Co o tym myślicie ?

Może mówi prawdę...Trudno ocenić. Mam nadzieje, że umorzą tą sprawę, a jak nie to niech wezmą odpowiedź Vitka pod uwage.

pewnie koxil,jak inni -chociaz nie wiem,przeciez go nie znam



ps:prosze o nie zaczynanie tutaj tematu o dopingu w mma...

to podobnie jak złapia po wypiciu poł litra wódki kierowce
a on sie tłumaczy ze jadł dropsy jabłkowe i stad ta woń
oczywiscie nigdy nie bedziemy mieli pewnosci i mozemy sobie tylko spekulowac jaka jest prawda

Zmieniony przez - WiemTo w dniu 2006-11-10 17:16:13

Lepiej jakby przyjął postawę Nastuli i wyparł się. I tak ludzie obeznani wiedzą jak jest w tym sporcie, ale oficjalnie lepiej jest nie przyznawać się. Coś na zasadzie uczciwości polityka: każdy domyśla się, że kradnie, oszukuje itd., ale on sam nigdy nie powie tego oficjalnie tylko będzie się migał. Tak samo tu.

Co do zakupu supli-koksu w USA to sprawa może być dość dziwna, bo faktem jest, że np: w NBA wiele środków jest dozwolonych, a w Europejskej lidze nie i dlatego często wielkie gwiazdy jak Oneill nie startował. Możliwe, że Belfort koksił i nie wiedział, że to niezgodne z tamtejszymi zasadami, ale nie powinnien chyba jednak się do tego przyznawać.

Raczej wiedział. W sumie wytłumacznie mogłoby być ok, ale jak na tak doświadczonego zawodnika jakim jest Belfort to jest trochę wg mnie infantylne. Szkoda jeśli faktycznie stracił na reputacji w Brazylii.

Myśle ze to nie chodzi o to czy wiedział czy nie wiedział Po prostu znaleźli mu taki suplement PO całej aferze, żeby miał sie czym wykręcać. Raczej chodzi mu tu o media i takich brazylijskich "onetowców" itd, bo wiadomo jak jest naprawde...

Lepiej jakby przyjął postawę Nastuli i wyparł się. I tak ludzie obeznani wiedzą jak jest w tym sporcie, ale oficjalnie lepiej jest nie przyznawać się. Coś na zasadzie uczciwości polityka: każdy domyśla się, że kradnie, oszukuje itd., ale on sam nigdy nie powie tego oficjalnie tylko będzie się migał. Tak samo tu.

Jakby sie wyparl to by dostal 9 miesiecy albo lepiej...a tak jego sytuacja jest podobna do Marghuata, ktorego uniewinnili po nondrolonie(srodek raczej ciezki),a to hydrotestosterone to wlasciwie nie steryd(ale pewien nie jestem...na sherdogu cos o tym pisali..jak znajde to wkleje)