Szacuny
0
Napisanych postów
1473
Wiek
42 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7072
Strasznie mi sie spodobaly Mialam sobie kupic cale czarne ale nie moglam sie tym oprzec.
Technike cwicze, ostatnio czulam miesnie wiec chyba ide w dorbym kierunku.
Foto jak najbardziej bedzie
Teraz bede sie spowiadac i PROSZE nie KRZYCZEC
Szuakjac cwiczen na moja sylwetke zawitalam na dziale Fitness i tam byl link do diety kopenhaskiej. Robilam ja juz dwa razy i mam okropna ochote zrobic teraz takie oczyszczanie. Strasznie mi sie ona podoba. Ostatnio czuje sie spasiona, obtluszczona lekko nizadowolona.
Tak sobie pomyslalam ze jak bym zaczela w dzien tatuazu to by tak wypadlo ze jak nie bede mogla cwiczyc byla bym na diecie. Mysle ze tak zrobie. Meczy mnie juz to gotowanie szykowanie wszystkiego. 13 dni odpoczynku sie przyda.
Szacuny
0
Napisanych postów
1473
Wiek
42 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7072
Juz prawie rok, zmeczona jestem potrzbuje odswiezenia i mysle ze ta dietka mi to da. Za kazdym razem po niej czulam sie swietnie, mialam powrot smakow do jedzenia w tej chwili mam przesyt wszytkiego. Tak powiem nie ladnie zygac mi sie czasem chce.
Szacuny
0
Napisanych postów
1473
Wiek
42 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7072
HeLLLLoOOool :)
Marta ja uwielbiam poniedzialki poniewaz wtedy cwicze nogi :) A ze chce miec takie zgrabne sliczne udka i super poslady to musze sa priorytetem :)
Co do oczyszczania Izy (tego 3 dniowego) to nie dam rady go zrobic wiec odpada. Wiem ze kopenhaska ma zla opinie, jak wiekszosc tego typu diet ale kusi mnie. Jeszcze poczekam co Mariusz powie na ten temat.
Zbieram sie do napisania rozpiski za wczorajszy trening, bedzie pozniej razem z filmami. Poki co odczuwam ogromna przyjemnosc bycia kobieta, ech...
Szacuny
68
Napisanych postów
19441
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94708
dla mnie wczorajszy poniedziałek był wyjątkowo zyebany, bo ćwiczyłam barki, a prawy konkretnie mnie nachrzania od paru dni i nie chce przestać :/
a mam pytanie odłącznie tattoo'sa - ile po nim nie powinno się ćwiczyć i narażać na promienie słoneczne? bo nie wiem, czy robić teraz, czy zaczekać na po wakacjach
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
Szacuny
23
Napisanych postów
2015
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
71184
myslalam, ze zartujesz z ta kopenhaska...
jak masz ochote na przerwe to ja zrob, ale w rozsadny sposob (i bez liczenia kcal)
mniejszym zlem imo bez gotowania bylyby 3-4 normalne posilki, nawet jesli czesciowo kupne, np:
owies + mleko
serek wiejski + grahamka + pomidor
ryba wedzona
garsc orzechow
owoce
a i od czasu do czasu moglabys ugotowac woreczek kaszy/ryzu, na 2 dni by Ci starczylo
Szacuny
0
Napisanych postów
1473
Wiek
42 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7072
Jesli chodzi o tattoo to dowiem sie dokladnie jakl dlugo bede bez cwiczen, podejzewam ze do poki boli :) Gorzej jest ze sloncem bo nie powinno sie go wystawiac przez dluzszy czas. Jesli mozesz poczekaj do jesieni, moja rada. Ja bede musiala zakrywac plecki (co i tak w miom przypadku powinnam robic). Zobaczymy :)
Nie potrzebnie zaczelam czytac o niej na fitnessie. Oni tam wyznaja inna polityke niz u nas. Nie czuje sie na silach bronic ktorejs teorii. Jako ex-dietujaca wpadlam tam i troszke zaczelam tonac w ich (kidys moim) toku myslenia. Widac niektorych nawykow nie da sie wyzbyc :( Juz mi troche lepiej, mysl jeszcze jest, ale walcze z nia. Zobaczymy jak sie skonczy. Wydaje mi sie ze uzaleznienie od uczucia glodu jest tak samo silne jak od nikotyny. Palenie rzucilam, dlugo bylo ciezko, mysli o powrocie byly. Teraz jest juz super, moze i z dieta/glodowa kontrola nad organizmem tak bedzie. Rany sie rozpisalam. Wyrzuilam z siebie wszystko teraz czekam.