W natłoku tematów doyczących treningów chciałbym przedstawić i zaproponować Trening Regeneracyjny własnego autorstwa.
CEL:
MAKSYMALNA REGENERACJA PRZY BRAKU SPADKU SIŁY I MASY MIĘŚNIOWEJ
Jak wiadomo jest to szczególny trening, który powinien znajdować sie w każdym planie treningowym.
Źle przeprowadzony/lub brak moze przynieść bardzo przykre skutki w postacie przetrenowanie, który uniemożliwia nam rozwój.
Sam wielokrotnie doświadczałem tego, że po takich treningach robie krok w tył, który i tak bede musiał nadrabiać.
Zastanawiał mnie fakt jak można wystartować z nowym planem bez żadnych strat.
A więc do rzeczy:
Trening regeneracyjny powinien być przeprowadzony co 6-10 tygodni w zależnośc od samopoczucia i motywacji treningowej mając na uwadze pierwsze symptomy przetrenowania.
Dobrze przeprowadzony taki trening owocuje ciągłymi postępami/eleminuje zastoje terningowe i co ważne daje nam motywacje, przychodzimy na siłownie bo chcemy a nie byle odrobić trening.
Moja propozycja to trening 3-4 razy w tygodniu w zależności od stopnia przemęczenia. Przeprowadzamy go przez jeden tydzien treningowy lub w razie potrzeby dwa.
Zazwyczaj stosuje T-T-W-T-T-W-W lub T-W-T-W-T-W-W.
T - trening
T - wolne
Przeprowadzmy na duże parie(+barki): 8-9 serji w 2 lub 3 ćwiczeniach.
Na małe: 5-6 serji w 2 ćwiczeniach.
Zakres ruchu to progesaja: 12-10-6 w ćwiczeniach wielostawowych/złożonych.
W ćwiczeniach izolowacnych 12-10 ruchów.
Teraz najważniesza sprawa:
DOBÓR OCIĄŻENIA:
Podstawą tego treningu jest odpowiedni dobór ociążenia, który ma gwarantować maksymalną regeneracje przy najniższych stratach masy mięśniowej/siły.
Wiadomo, że przy zbilansowanej diecie o spadku masy nie ma co mówic ale straty na sile wystąpią.
Dlatego w pierwszej serji wykonujemy ćwiczenie z zapasem 3-5 ruchów.
W drugiej z zapasem 2-3.
Natomiast w ostatniej(mówimy to o ćwiczeniach wielostawowych/złozonych jak wyciskanie na ławce płaskiej) gdzie mamy wykonać 6 ruchów dobieramy cieżar tak aby nie pozwolił nam przekroczyć szóstego ruchu.
Robimy go do załamania(często sam gdy trenuje ten piąty ruch jest tym ostatnim).
Podobnie w ćwiczeniach izolowanych. Ostatnia serja ma byc wykonana na 100% możliwości.
PODSUMOWUJĄC:
Kiedy po 6-8 tygodniu treningowym podchodziłem do sztangi robiłem z treningu na trening coraz to mniej ruchów lub musiałem zmiejszać obciążenie, czułem sie fatalnie - brak jakich kolwiek chęci do treningu. Dlatego też zaczynałem regeneracje.
Po przeprowadzonym treningu regeneracyjnym zaczynałem normalnych trening i co sie okazało byłem nawet na nie których ćwiczeniach silniejszy.
Potrafiłem (mimo, że sam trening był raczej ubogi) wykonać nawet 1-2 ruchy więcej niż przed przerwą w momencie, którym byłem najsilniejszy.
To by było na tyle. Zachęcam do krótkiej lektury.
Mam nadzieje, ze komuś sie przyda.
Pozdrawiam.
"..o tutaj jest fulu wypas na witamince widac ze jestes bo pucuchy jak u chomika
normalnie powiedz ziomek co,wstrzykiwales zeby tak na rylku fajnie opuchnonc wodom
to se takie rozpiszemy podobne bo to od razu budzi respekt na dzielnicy jak z
rentencjom na mordzie sie,kolesie bujajom od razu widac ze konkret ekipa..." by bamber16