Mam 15 lat, waże 60kg (wiem, wiem.. czarnobyl ).
Trenuje na siłowni od 2 miesięcy.
Mój trening wygląda następująco:
I dzień
klatka
* wyciskanie na płaskiej z progresem ciężarowym, jednocześnie regresem w powtórzeniach - 4 serie
* rozpiętki - 3 serie
* przenoszenie sztangi sprzed klatki lekko za głowe - 3 serie
+
triceps
* ćwiczenie na hantelku - 3-4 serie
+
brzuch
* kombinacje na drążku (brzuszki z ciężarkiem w dłoniach itd.) - różnie
II dzień
grzbiet
* drążek
* machanie hantlami
+
biceps
* uginanie ramion ze sztangą (do pewnego momentu dokładam ciężary) - 4-5 serii
* uginanie ramion z hantlami - 3-4 serie
+
brzuch
III dzień:
barki
* podnoszenie sztangi zza głowy (progres ciężaru) - 4 serie
* wznosy boczne - 3-4 serie
* wznosy znad opadu - 3-4 serie
+
nogi
* przysiady ze sztangą
+
brzuch
Co mogę zrobić na rzecz poprawy swojego treningu?
Jak najefektywniej trenować klatkę, bo ją razem z łapkami mam najsłabszą?
Dziękuję z góry wszystkim za wszelką pomoc!
Btw: dietę mam, staram się trzymać jak najskrupulatniej, ale rozpiszę ją później.