Mam na imie Artur i mam 21 lat. 10 dni temu postanowilem zabrac sie za siebie, gdyz siedzacy tryb zycia doprowadzil mnie do nadwagi i w koncu obudzilem sie i doszedlem do wniosku, ze cos trzeba z tym zrobic. Na poczatku zaczalem chodzic na basen, po czym ostatnie 2 dni zamienilem z bieganiem na biezni, aczkolwiek moj plan odchudzania ma mase leakow i potrzebuje kogos, kto by mnie nakierowal na dobra droga i skorygowal bledy w mysleniu. Mam 180cm i waze ok 94kg, takze spory misio ze mnie. Nie mam zadnej diety, a wiem, z jest to glowny czynnik sukcesu w odchudzaniu. Moj dzien wyglada tak, wstaje ok. 11 rano i jem sniadanie. Co byloby odpowiedniego? Oczywiscie, zeby nie popasc w monotonnie. Jogurt z musli do tego banan/pomarancza bedzie ok? Co innego moge jesc na sniadanie? Moze byc np bulka z szynka/serem i do tego owoc? Ok po sniadaniu wybieram sie na silownie/basen. Jest to w godzinach 12-16 mam do dyspozycji basen/saune/silownie 5 razy w tygodniu od poniedzialku do piatku. Jakie cwiczenia polecacie? Wiadomo, ze aeroby sa najlepsze na schudniecie, ale jak powinien wygladac moj plan dzialania na silowni? Wchodze na silownie i odpalam od razu bieznie, czy moze wczesniej jakies cwiczenia zalecalibyscie? Ok, jestesmy po treningu i wiadomo, ze dokucza nam glod. Co proponujecie zjesc? Czy od razu przystepowac do robienia obiadu, czy moze cos przekasic, odpoczac i pozniej zrobic jakis obiadek z kurczakiem? Potem oczywiscie kolacja ok godziny ~20, jak mniemam bedzie optymalnie i tu rowniez problem, nie mam pomyslu co zjesc, gdyz jestem laikiem jesli chodzi o zywieniowe sprawy, ktore wspomagaja ciezka prace na plywalni tudziez na tasmociagu przez ktory przemierzamy kilometry 'stojac' w miejscu. Czy tunczyk, badz tez serek wiejski sie nadaje? Jakies warzywka do tego, albo rowniez owoc, jak w przypadku sniadania? Jako, ze pracuje przy komputerze w godzinach wieczornych nocnych, to zdarza mi sie cos podzerac, gdyz jesli kolacja jest o ~20:00, a jest godzina 12 mija kilka godzin od kolejnego posilku, a wiadomo, ze w zoladku zaczyna robic sie pusto. Jako, ze klade sie spac ok. godziny trzeciej, to mysle, ze podzarcie czegos o 12:00 nie bedzie zle, aczkolwiek trzeba dobrac odpowiednie zarelko, ktore nie bedzie kolidowalo z dieta itp. Suma summarum jestem zielony jesli chodzi o te sprawy i bardzo przydalaby mi sie pomoc, takze jesli jestescie w stanie, to bardzo prosze o jakis feedback, ewentualnie o pokierowanie mnie w ktoras strone/do kogos, kto sie na tym zna i bedzie w stanie ulozyc dla mnie jakis plan treningowy odplatnie czy tez nie.
Pozdrawiam, Artur